Brak ludzi na ulicach (jedynie pojedyncze osoby z psami) bardzo poprawiał nam humor :-)
Zwłaszcza mnie, bo zamierzałam cyknąć kilka fotek a towarzystwo nieznajomych działa wtedy na mnie przytłaczająco.
Mróz, duża odległość od domostw sprawiały, że cisza aż dzwoniła w uszach :)))
Wszystko było oszronione i cudnie skrzyło się w promieniach wstającego słonka.
Tereska twierdziła, że jej ciepło. Fakt, założyła gruby sweter (od Ewy) oraz legginsy,
kozaki, getry, szalik, kurtkę i nawet zgodziła się nałożyć opaskę na głowę!
Uwaga! Ślisko! Tereska mało nie skręciła nogi!
Słoneczko przecudnie oświetlało polanę, ale było naprawdę bardzo zimno!
Wróciliśmy przemarznięci ale zadowoleni a Tereska nie mogła się doczekać, kiedy wgram zdjęcia i pokażę, jak wyszła :-)
Trzymajcie się ciepło tym bardziej, że zapowiadają większe mrozy i opady śniegu!
Ślę Wszystkim serdeczności,
Jaka cudna sesja <3 <3 Moc zyczen Noworocznych :)
OdpowiedzUsuńTereska jak zawsze piękna...
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku !
OdpowiedzUsuńBardzo piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńSpacer niezwykły!
Serdecznie pozdrawiam w Nowym już Roku:))
Очень красивая фотосессия!!! Прекрасная прогулка морозным утром!!!
OdpowiedzUsuńTereska poważniej potraktowała pogodę
OdpowiedzUsuńniż ja - ale że nie biegałam po lesie,
tylko od tramwaju do autobusu - to nie
zdążyłam zmarznąć :)))
orzeźwiający spacer zafundowała Ci :DDD
Też nie lubię robić zdjęć lalkom w obecności innych osób dlatego tak rzadko wychodzę w plener :/
OdpowiedzUsuńZdjęcia wyszły Ci super :)
Thank you so much for sharing your beautiful photos. Theresa looks great in all her cold weather clothes. We're having mild temperatures over here, but the cold and snow are not too far away. Happy New Year, Olla!!!!
OdpowiedzUsuńSpojrzałam dzisiaj w okno po przebudzeniu. Na widok śniegu mnie zatkało, bo to rzadki widok we Wrocławiu. Miałam plany fotograficzne. Kiedy wyszłam z pracy po paru godzinach, zamiast śniegu był deszcz :/ Strój super!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! Dziewczyna odziana odpowiednio na warunki atmosferyczne!
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Terenia. I jakie ładne ma ubranko :-) Sama chciałabym mieć takie. Zarówno pod względem kolorystycznym, jak też sprawia wrażeniem wygodnego :-) A ja lubię ciuszki, które nie krępują mi ruchów. U nas dzisiaj, niespodziewanie spadła niemalże tona śniegu. Jestem w szoku, bo nie spodziewałam się tego, ale liczę cichutko na to, że ów śnieg utrzyma się do weekendu i będę mogła jakąś laluchę w tak zacnej aurze ofocić. W tygodniu niestety nie mam na to czasu - albo inaczej, gdy mam czas, już jest ciemno i nici z fotek. Także, byle do piątku! Oby się śnieg utrzymał ;-) Uściski
OdpowiedzUsuńprzepiękna sesja... wiesz - ja naprawdę zazdroszczę Twoim lalkom tych super ciuchów :)
OdpowiedzUsuńPięknie i ciepło odziana Tereska może nie bać się zimy :)
OdpowiedzUsuńIście zimowe klimaty :) Teresa to wdzięczna modelka, ale najfajniejsze są gustowne ciuszki. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńShe looks like a very adventurous doll!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńNad morze mróz przyszedł dziś w nocy. Choć jestem zmarzlakiem, to lubię taką pogodę, jaką opisałaś - mróz, przezroczyste powietrze i słońce na błękitnym niebie. Z Teresy jest świetna modelka i jaka piękna do tego, aż miło popatrzeć. Dziękuję za wizytę i komentarz u mnie. Pozdrawiam gorąco w ten mroźny czas :-)
OdpowiedzUsuńNo i jak zwykle pięknie wyszło :) Panna cudna, a w takie szmatki to ja sama chętnie bym wskoczyła :)
OdpowiedzUsuńAle świetnie ubrana! Śliczne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńLubię taką dzwoniącą w uszach ciszę:)) Tereska wyszła bardzo zacnie!
OdpowiedzUsuńPiękna sesja! A szron i u mnie często ostatnio bywał, okalając każdy liść i źdźbło miniaturową koronką.
OdpowiedzUsuńCisza daje mi poczucie bezpieczeństwa ;-)
Wygląda genialnie w tej stylizacji! Mimo zimy za oknem Tereska zachwyca swoim modnym stylem, brawo :))
OdpowiedzUsuń