Zrobię czapę dla niej :))) Dziś kupiłam drugą (inną) Midge, ale zanim pokaże, potrzebuję jeszcze trochę czasu ;-) Piekny macie śnieg nie to co u nas :( Pozdrawiam gorąco :)
Kiedy moja nie chce chodzić w czapkach, bo twierdzi, że ma potem spłaszczone włosy! Założyła tą z paskami tylko na chwilę, bo uparłam się, żeby zrobić zdjęcia...taka z niej stanowcza panna! Śniegu trochę jest, ale niezbyt dużo. W każdym razie jest biało i trzeba drapać szyby! Również pozdrawiam bardzo serdecznie!
Ciągle podziwiam tę lalkę na bratnich blogach i dziwię się, czemu jej jeszcze nie kupiłam?... Moje lale powitały luty na sesji w loggi. Olałam dziś spacer po lesie. Zwyciężył konkret: malowanie obrazka i porządki w szufladach ;-)
Czasem jest pora na konkret, czasem na coś ulotnego :) Malowanie obrazka i porządki w szufladach na pewno zajęły Ci więcej czasu, niż zrobienie kilku fotek na szybkim spacerze po zimnym parku, czy lesie. Moim zdaniem, Midge to sympatyczna laleczka i dopóki jej nie miałam, tak bardzo nie doceniałam jej słodkiej buzi :)
Nie tęsknię za dużą ilością śniegu, ale skoro już trochę napadało, to trzeba było zrobić choć kilka zdjęć :) Rude włosy Midge rzeczywiście bardzo kontrastują z białym tłem.
She looks really great in her snow gear. We got a lot of snow too. We are shovelling out this morning and I might take some dolls out for pictures a little later today!
Sesja na śniegu jak najbardziej wskazana! Skoro u Was dużo śniegu napadało, koniecznie zrób zdjęcia swoim lalkom i pokaż na blogu! Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Kamizelka, którą ma na sobie, ma taki kaptur obszyty futerkiem lecz od nowości jest troszkę mały i pełni rolę - raczej - zdobniczą. Całe szczęście, że nie wiało i nie padał śnieg, bo wtedy musiałaby coś założyć na głowę :) Dzięki Inko, życzę miłego wieczoru.
Midge jest najlepsza <3 Pięknie się prezentuje na twoich zdjęciach. ;) A tak z ciekawości ten połyskujący dolls w prawym górnym rogu to Chelsea z Night on the town?
Dziękuję bardzo, to bardzo miłe. Jeśli masz na myśli zdjęcie w nagłówku, to po prawej stronie jest Raquelle Fashionistas 2011 W3900. Towarzyszą jej Barbie Look Red Carpet Pink Gown oraz Teresa Fashionistas, z tej samej serii, co Raquelka. Pozdrawiam serdecznie!
Ach tak! Cóż, nie mam żadnej My Scenki i dlatego nigdy podobieństwo nie rzuciło mi się w oczy, ale rzeczywiście! To chyba ona! Dzięki za identyfikację :)
... wygląda jak promień słońca na śniegu..... :):)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie porównanie...dziękuję, w imieniu Midge :)
Usuń... taka właśnie jest :)
UsuńZrobię czapę dla niej :)))
OdpowiedzUsuńDziś kupiłam drugą (inną) Midge, ale zanim pokaże,
potrzebuję jeszcze trochę czasu ;-)
Piekny macie śnieg nie to co u nas :(
Pozdrawiam gorąco :)
Kiedy moja nie chce chodzić w czapkach, bo twierdzi, że ma potem spłaszczone włosy! Założyła tą z paskami tylko na chwilę, bo uparłam się, żeby zrobić zdjęcia...taka z niej stanowcza panna!
UsuńŚniegu trochę jest, ale niezbyt dużo. W każdym razie jest biało i trzeba drapać szyby!
Również pozdrawiam bardzo serdecznie!
No i bardzo mnie zaciekawiłaś tą inną Midge! Nie zwlekaj długo z jej pokazaniem :)))
UsuńJa niby mam taka samą Midge, ale Twoja wydaje się jakby pełniejsza na twarzy:) Torba listonoszka mnie zachwyciła:)
OdpowiedzUsuńMoże to kwestia ujęcia... Czarna torba pochodzi od Simby.
UsuńPozdrawiam gorąco!
Śliczna lalka i efektownie ubrana :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję bardzo i ślę pozdrowienia!
UsuńPiekna i cudnie ubrana!!!! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo!
UsuńPozdrowienia!
Midge ma fajne zimowe wdzianko. Ładnie podkreśla kolor jej oczu.
OdpowiedzUsuńWdzianko jest polarowe, miłe i aż dziw, ze wykonane z etui na telefon :)))
UsuńPozdrawiam gorąco!
Pięknie jej oczy podkreśliłaś :) No i lubię niebieskie ubrania tak w ogóle :)
OdpowiedzUsuńKolor ubranka rzeczywiście idealnie współgra z jej tęczówkami :)
UsuńTeż bardzo lubię niebieską barwę!
Pozdrawiam!
Ciągle podziwiam tę lalkę na bratnich blogach i dziwię się, czemu jej jeszcze nie kupiłam?... Moje lale powitały luty na sesji w loggi. Olałam dziś spacer po lesie. Zwyciężył konkret: malowanie obrazka i porządki w szufladach ;-)
OdpowiedzUsuńCzasem jest pora na konkret, czasem na coś ulotnego :)
UsuńMalowanie obrazka i porządki w szufladach na pewno zajęły Ci więcej czasu, niż zrobienie kilku fotek na szybkim spacerze po zimnym parku, czy lesie.
Moim zdaniem, Midge to sympatyczna laleczka i dopóki jej nie miałam, tak bardzo nie doceniałam jej słodkiej buzi :)
I ubrana stosownie do pogody. I ten niebieski i jej włosy pięknie kontrastują ze śniegiem :-)
OdpowiedzUsuńBarwy są intensywne, bo świeciło słoneczko. Dziękuję za miły komentarz.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Pięknie się prezentuje na tle zimowego krajobrazu ... śliczna.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję. Sesja na śniegu się udała, choć spacerowicze nie dawali mi zbyt wiele czasu na wykonanie fajnych fotografii.
UsuńSerdeczności!
Hello from Spain: Midge is very beautiful surrounded by snow. In February cold weather. Nice pictures. Keep in touch
OdpowiedzUsuńU nas, na południu Polski, jest kilka centymetrów śniegu i trzyma lekki mróz. Cieszę się, że Midge spodobała Ci się na tle białego puchu :)
UsuńJak ślicznie wyglądają jej rude włosy na tle śniegu. A u mnie nie ma ani jednej śnieżynki. :(
OdpowiedzUsuńNie tęsknię za dużą ilością śniegu, ale skoro już trochę napadało, to trzeba było zrobić choć kilka zdjęć :)
UsuńRude włosy Midge rzeczywiście bardzo kontrastują z białym tłem.
She looks really great in her snow gear. We got a lot of snow too. We are shovelling out this morning and I might take some dolls out for pictures a little later today!
OdpowiedzUsuńSesja na śniegu jak najbardziej wskazana! Skoro u Was dużo śniegu napadało, koniecznie zrób zdjęcia swoim lalkom i pokaż na blogu!
UsuńPozdrawiam bardzo serdecznie!
Ależ ona ma cudowne piegi :-) Jest taka delikatna, a zarazem bardzo wyrazista. Ech, ja po prostu kocham rude :-)
OdpowiedzUsuńRude jest piękne a z piegami jej rzeczywiście do twarzy!
UsuńPozdrawiam gorąco!
druga fotka to poezja! a jeśli Twoja modnisia nie lubi czapek -
OdpowiedzUsuńmoże polubi kaptury - w wersji zimowej - okolonej futerkiem ;D
Kamizelka, którą ma na sobie, ma taki kaptur obszyty futerkiem lecz od nowości jest troszkę mały i pełni rolę - raczej - zdobniczą.
UsuńCałe szczęście, że nie wiało i nie padał śnieg, bo wtedy musiałaby coś założyć na głowę :)
Dzięki Inko, życzę miłego wieczoru.
Midge jest najlepsza <3 Pięknie się prezentuje na twoich zdjęciach. ;)
OdpowiedzUsuńA tak z ciekawości ten połyskujący dolls w prawym górnym rogu to Chelsea z Night on the town?
Dziękuję bardzo, to bardzo miłe.
UsuńJeśli masz na myśli zdjęcie w nagłówku, to po prawej stronie jest Raquelle Fashionistas 2011 W3900.
Towarzyszą jej Barbie Look Red Carpet Pink Gown oraz Teresa Fashionistas, z tej samej serii, co Raquelka.
Pozdrawiam serdecznie!
Chodzi mi o tego ruchomego dollsa z kieliszkiem. Nie o zdjęcia ;)
UsuńAch tak! Cóż, nie mam żadnej My Scenki i dlatego nigdy podobieństwo nie rzuciło mi się w oczy, ale rzeczywiście! To chyba ona!
UsuńDzięki za identyfikację :)
Pięknie jej w błękicie :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, pasuje jej ten kolor!
UsuńPozdrowienia!
Świetne ubranko dla Midge! Nie sposób nie docenić jej urody :3
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Midge to urocza dziewczyna.
UsuńSerdeczności!