Poniżej, po prawej stronie widać przepławki, czyli małe progi wodne, ułatwiające wędrówkę rybom.
Bardzo sprytne i potrzebne rozwiązanie.
Bardzo sprytne i potrzebne rozwiązanie.
Summer Lea była bardzo ciekawa i uparła się, żeby pójść z nami...
Widoki naprawdę niezmiernie miłe dla oka...
Pewnie niektórych z Was rozczaruję, ale to nie Biała i Czarna Wisełka, łącząc się ze sobą, tworzą Wisłę. Obie te rzeczki wpadają niezależnie do jeziora Czarnieńskiego. Z niego wypływa jedna rzeka Wisełka, do której wpada Malinka i to miejsce uważane jest za początek rzeki Wisły.
Summer Lea wzbudziła ponoć niemałe zainteresowanie, czego nie zauważyłam stojąc do turystów tyłem :-)
Nie zwracanie uwagi na patrzących to jedyny dla mnie sposób, aby zrobić zdjęcia lalkowej modelce.
Nie zwracanie uwagi na patrzących to jedyny dla mnie sposób, aby zrobić zdjęcia lalkowej modelce.
Ruszyliśmy w dalszą drogę, ku zaporze lecz teraz uwagi domagała się też Midge!
Blondyneczka nigdy nie widziała takiego jeziora i była nieco oszołomiona!
Za to Summer Lea czuła się już doskonale i pewnie!
Wróciliśmy szczęśliwie do domu a dziewczyny do późnej nocy z przejęciem opowiadały innym o wycieczce.
Pozdrawiam i zapraszam wkrótce :-)
Прекрасная поездка!!! Куклы-модели как всегда прекрасны!!! Очень красивые фото!!!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję Olgo, za odwiedziny i miły komentarz :-)
UsuńOleńko! wzbudziłaś dawne wspomnienia -
OdpowiedzUsuńileż to lat minęło, gdym sama płynęła
w podobnych okolicznościach - do dziś
pamiętam, jak musieliśmy czekać na zaporę,
by można było przepłynąć - choć i podróż
z flisakiem odżyła w pamięci:DDD
Wspomnienia są miłe, jeśli kojarzą się z fajnymi okolicznościami, przyjemną sytuacją, no i oczywiście wspaniałymi widokami :)))Podróż z flisakiem - to jest coś!
UsuńSerdeczności Ineczko!
Lea niczym wodna zwodnica - czarowała
OdpowiedzUsuńswym niezaprzeczalnym urokiem każdego,
kto się nieopatrznie zbliżył :)))
wydaje się, że zaraz ukażą się łuski
na Jej ciele albo skrzydła spod sukienki...
Pięknie, baśniowo to ujęłaś...łuski, skrzydła...masz taką wspaniałą wyobraźnię, której Ci szczerze zazdroszczę!
UsuńJak zawsze piękne plenery i zdjęcia Olu :)
OdpowiedzUsuńPlenery są piękne same w sobie, ale za pochwałę zdjęć bardzo dziękuję :-)
UsuńOjej, też takiego pięknego i dużego jeziora nie widziałam, ani taaakich cudnych widoków :(
OdpowiedzUsuńa turyści, czy przechodnie to gapią się bo też by chcieli mieć takie boskie modelki i umieć je cudnie focić :D
Tak myślisz? Obyś miała rację, choć przyznam, że trudno wyczuć z ich miny, co myślą przechodzący obok ludzie...
UsuńOsz bosze szumiący ależ u Ciebie pięknie !!!!!!!!!!!!! Nie ma dziwne, że nosi Cię po takich pięknych plenerach :) też bym się z chęcią powłóczyła :)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia, jak zwykle u Ciebie :)
Nie mam domu z ogrodem a tęsknię za zielenią, stąd jeśli to tylko możliwe, ruszamy gdzieś w teren. Fajnie, że podobają Ci się zdjęcia i pokazane widoki :-)
UsuńPrzepiekna sesja <3 A ta blondyneczke musze kiedys dorwac!!!!Juz dawno mi sie zadna blond Barbie tak nie spodobala :)
OdpowiedzUsuńKusi Cię blondi? :))) To nic, tylko ją kupić! Może u Ciebie wcześniej pokaże się jeszcze rudowłosa, której tak wyglądam. Myślę, że jest też fajna i atrakcyjna.
UsuńDziękuję Uleńko i pozdrawiam gorąco!
Thank you for another beautiful set of photographs. You are so lucky to be traveling to such gorgeous destinations. And your dolls seem right at home in the midst of such splendor. The crochet dresses are very pretty!
OdpowiedzUsuńBardzo się staram, żeby lalki prezentowały się naturalnie i wyglądały na zadowolone z wycieczki. Jak w każdym kraju tak i u nas są naprawdę piękne miejsca. Czasami jednak wolę, żeby ludzie nie ingerowali tak bezsensownie w przyrodę bo byłoby to dla niej i dla nas, bardziej korzystne :-)
UsuńDziękuję za wizytę i miły komentarz.
Piękna wycieczka i piękne zdjęcia :) . Reszta Twoich dziewczyn pewnie zaczęła się już pakować na następną wyprawę :):)
OdpowiedzUsuńMasz rację! Wystroiły się i stoją teraz przede mną w równym rzędzie :)))
UsuńNiestety pogoda dziś zawiodła na całej linii!
Pozdrawiam i dziękuję!
U mnie też pogoda niewycieczkowa :(
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Piękne dziewczyny i fantastyczne zdjęcia:)))
OdpowiedzUsuńPiękne plenery, śliczne zdjęcia. Zazdroszczę wycieczki. :)
OdpowiedzUsuńPlenery piękne, za określenie "śliczne zdjęcia" bardzo dziękuję.
UsuńNa wycieczkę nigdy nie jest za późno :)))
Fantastyczne zdjęcia. Szalenie klimatyczne i bardzo mi się podobają. A o takim poczatku Wisły pierwszy raz słyszę. Ciekawostka.
OdpowiedzUsuńBardzo piękne suknie mają Twoje panny.
Pozdrawiam ciepło :)
Takie miłe słowa...dziękuję ogromnie! Sukienka nie jest nowa, ale też uważam, że Summer Lea wygląda w niej znakomicie!
UsuńSerdeczności!
Wow! Really gorgeous photos.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńPoszalałaś z sukienkami dziewczyn, cudownie wyglądają na tle tych pięknych widoków. Szczególnie zwiewność i kolorystyka pierwszej sukienki, idealnie dopasowana do modelki, mnie zachwyciła. :*
OdpowiedzUsuńTeż uważam, przyznam trochę nieskromnie,że sukienka jest dla Lei stworzona! Wygląda w niej doprawdy świetnie a opalone ciało i blond włosy kapitalnie synchronizują z barwą kordonków :-)
UsuńDziękuję IHime i ślę serdeczności!
Lea przepięknie pozuje, na ostatnich zdjęciach wygląda niemal jak żywa osoba! No i ta jej kreacja - cudo! :-D
OdpowiedzUsuńPiszesz takie miłe słowa :-) Dziękuję! Bardzo dziękuję!
UsuńCudne widoki i piękne zdjęcia!! Bardzo Ci zazdroszczę tych wycieczek :)
OdpowiedzUsuńTo zasługa mojego Męża, który nadspodziewanie dobrze reaguje na moje lalki a wyprawy i wycieczki sam lubi - więc to jakoś samo współgra i się układa.
UsuńBardzo Ci dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam gorąco!
Jejku, jak ja tęsknię za wyprawami!... Nie mogę powiedzieć: za zielenią - bo tej mam pod dostatkiem obok. Ale za samym faktem weekendowego przemieszczenia się z dala od codzienności i zmartwień.
OdpowiedzUsuńŻal mi tych dziewczynek, które nie załapały się z Wami na wycieczkę i mogły tylko posłuchać opowieści... Weźcie je koniecznie następnym razem!!!
Na tle zapory efektowne zdjęcia! Te pierwsze zdjęcie - jakbym się przeniosła do Niagara Falls. Zresztą całą sesją jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))