Ale za to jaki! Otóż, wykorzystałam spódnicę, wyrwaną ze szpon SH, za parę groszy. Spódniczka była krótka, dla dziewczynki, z wszytymi koroneczkami i z (o dziwo!) batystową, bielutką haleczką.
Długo myślałam co "uczynić" z tej tkaniny i nie przyszło mi nic lepszego do głowy, niż letnia suknia.
Dla krawcowej fason jest prosty, ale mnie sprawił trochę kłopotu.
Szczególnie wykonanie zapięcia na plecach (3 zatrzaski).
Gdyby dziewczynę na dworze zastał chłodny wieczór wyposażyłam ją w szydełkowaną, ażurową chustę.
Pod spódnicę doszyłam też halkę, aby wzór z niebieskimi kwiatuszkami był lepiej widoczny a materiał wydawał się bielszy.
W pasie i u dołu sukni są "oryginalne", wykorzystane z zakupionej spódnicy, zakładki.
Falbanka, tworząca ramiączka, to mój pomysł :)))
Sesja z koniem Apollo była spontaniczna,
ale uważam zdjęcia za miłe dla oka i postanowiłam je pokazać :-)
ale uważam zdjęcia za miłe dla oka i postanowiłam je pokazać :-)
Tyle na dziś, życzę Wszystkim dużo słonka i optymizmu!
Pozdrawiam,
Прекрасное платье, прекрасная шаль, прекрасные фото!!!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, Olgo, że Ci się podoba :-)
UsuńDziękuję i serdecznie Cię pozdrawiam!
This dress is beautiful and so summery! I love it!
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo :-)
UsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie!
Jak zawsze - ślicznie uszyta sukienka i ślicznie wydziergana chusta! Piękna sesja! Zapewne z reszty materiału uszyjesz kolejne kreacje:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Nie mam na razie pomysłu na kolejne stroje z tej tkaniny, ale ogromnie mnie cieszy, że sukienka Ci się podoba :)))
UsuńPozdrawiam gorąco!
halka to jest to - a czy ta jest zszyta
OdpowiedzUsuńz sukienką czy będą mogły Twoje pannice
korzystać z niej i do innych kreacji?
Haleczka jest doszyta, niestety. Panny do swoich strojów muszą kombinować inne półhalki. Ale trochę batystu mi zostało, może pokuszę się o jeszcze jedną taką uniwersalną, osobną haleczkę:-)
Usuńspodobały mi się falbankoramiączka -
OdpowiedzUsuńsama chętnie korzystam z ułatwień,
które mają również estetyczny walor :)
Gdyby nie takie ułatwienia, stroje nie miałyby takich "udziwnień" :))) Wątpię, czy próbowałabym sama wykonać takie np. zakładki :-)
UsuńOleńko! jestem ogromnie zainteresowana
OdpowiedzUsuńwzorem chustą - czy mogłaby przy okazji
któraś panienka zaprezentować ją w całej
okazałości - niekoniecznie rozwieszając
pranie w ogrodzie :DDD
Twój pomysł z rozwieszaniem prania jest fantastyczny i z pewnością go kiedyś wykorzystam :)))
UsuńW sprawie chusty wysłałam Ci maila.
Serdeczności!
Piękna kreacja! Długość spódnicy idealna, wybor modelki do tego fasonu też jak trafiony w 10!:)))
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję za taki miły komentarz. Cieszą mnie te słowa.
UsuńŚlę serdeczności!
Lovely dress! I really like that print.
OdpowiedzUsuńWitaj Muff, bardzo się cieszę, że suknia znalazła Twoje uznanie :-)
UsuńPozdrawiam i dziękuję za komentarz!
Hola! Me encanta su cara, es muy bonita. El vestido es precioso, está lleno de detalles y muy bien trabajado. Un besote!
OdpowiedzUsuńCześć! Uwielbiam jej twarz, to bardzo miłe. Sukienka jest piękne, pełne szczegółów i bardzo dobrze opracowane. Wielkiego buziaka!
Bardzo dziękuję za miły komentarz i za odwiedziny na moim blogu.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
wow! love this dress, its very beautiful!
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie czytać takie komentarze, dziękuję i ślę pozdrowienia!
UsuńHola, qué fresca se ve. Su vestido y bolso me gustaron mucho, se ve tan linda, aunque con esa cara todo le luce muy bien. Saludos desde México.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za pozytywny komentarz :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Cudna chusta i piękna sukienka plus dodatki w całości bardzo eleganckie :D
OdpowiedzUsuńno ale, żeby taka piękność okrakiem na koniu?!
Dzięki Ewuś za pochwałę stroju a co do "okrakiem na koniu" muszę Ci napisać, że to doskonała amazonka i damskiego siodła nie potrzebuje :-)
UsuńTeraz coraz mniej rzeczy i spraw szokuje, choć - przyznaję - kiedyś było to nie do pomyślenia :)))
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Jaka śliczna sukienka, taka delikatna i kobieca! Po prostu wymarzona na lato :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo i cieszy mnie, że taki uzyskałam efekt :-)
UsuńPrześliczna sukienka. Materiał wprost wymarzony. Zdjęcia na koniku urocze.
OdpowiedzUsuńMiło mi i cieszy mnie, że sesja z koniem Ci przypadła do gustu :-)
UsuńSerdeczności!
Ojejuńciu, jakie to śliczne! Sama sukienka jest doskonała, ale z chustą to po prostu szczyty doskonałości. <3
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mnie cieszy Twoja reakcja na tą sukieneczkę :))) Miło mi, że Ci się spodobała.
UsuńGorące pozdrowienia!
Bardzo ładna jest ta sukienka. Efekt końcowy jest genialny i po za tym bardzo jej pasuje ta kiecka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Barbie Look fajnie ją zaprezentowała a jak już wspomniałam kiedyś: ładna modelka to połowa sukcesu!
UsuńDziękuję za przemiły komentarz :-)
Such a BEAUTFUL dress and doll. I also love the little crocheted shawl you made to conpliment it. Gorgeous photos!
OdpowiedzUsuńBardzo poprawiłaś mi humor tym pozytywnym komentarzem.
UsuńDziękuję Ci ogromnie i posyłam moc pozdrowień!
Opravdu nádherné fotečky, ty letní šatičky nemají chybu, jsou takové jižanské a s bílém přehozem jsou teprve echt parádní, moc jsem si to užila, jsi opravdu super švadlenka:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Blani za miłe słowa i bardzo się cieszę, że sukieneczka Ci się spodobała. Muszę jednak sprostować: nie jestem super krawcową a ten strój - po prostu mi się udał :)))
UsuńNiemniej bardzo mi przyjemnie, że pozostawiłaś tak miły komentarz.
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Sukienusia jest śliczna! Ma świetne, małe wzorki - idealne dla lalkowej kreacji. No i ten materiał... Taki delikatny, zwiewny... Również niezwykle pasuje do tej lalki. Twój pomysł z falbanką u góry współgra z całością. Majstersztyk lalkowego krawiectwa :-)
OdpowiedzUsuń