Sylwetka (choć dość szczupła) jest naprawdę fajnie wyprofilowana. Ma postawę bogini i naprawdę wygląda świetnie! Poza tym, jest wielka zaleta jej słabego zakresu ruchów! Przekonałam się kiedy zabrałam ją, oraz Tereskę ze świetlistymi włoskami, na spacer :-)
Dzień wiosenny, ciepły, piękny...
Panny czuły się znakomicie i były w doskonałych humorach!
Poniżej widok z mostu łączącego Polskę z Czechami.
Spróbujcie zgadnąć która to strona polska a która czeska?
Miniaturowa Wieża Piastowska przyciąga wzrok i spacerowiczów.
Dziewczyny uparły się na zdjęcia w jej towarzystwie.
Wracając do zalet braku artykulacji stwierdziłam, że Mbili zawsze wygląda świetnie,
za to Teresce wiecznie wykręcały się nogi i ręce, i musiałam do każdego ujęcia całą ją ustawiać!
Jest to irytujące podczas wietrznego dnia, gdzie przy każdym podmuchu pada na glebę!
Kilka zdjęć pod olbrzymim drzewem...
... i obok chrząszczy, pokazywanych już na blogu wcześniej.
Kevin, tak jak i panny, domagał się wyjęcia z torby!
Proszę bardzo! Co powiesz na krótki, ale intensywny trening?
Moim zdaniem Kevin nie jest ani przystojny, ani brzydki. Jest taki .... inny!
Trochę dziwny wyraz twarzy, oczy bez rzęs, ale w sumie dość sympatyczny :-)
Nie rozstaje się z piłką, choć jest trochę dla niego za duża! Na szczęście nie jest ciężka, więc nie zrobi mu krzywdy :)))
Jak się później okazało Kevin bardzo lubi przyrodę i z wielką chęcią rozglądał się wokoło!
Pozdrawiam serdecznie,
Dziewczyn są wspaniałe !!!!!! I te zdjęcia , te zdjęcia !!!!!!!!!!!!! Są rewelacyjne !!!!!!! Masz talent !!!!!! Gratuluje :))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Zurineczko za tak miłe słowa! Każda pochwała dodaje mi chęci do dalszych działań na blogu :-)
UsuńDziękuję i życzę miłego weekendu!
Cóż za widoki :-) A względem panny Mbili mam identyczne odczucia ;-)
OdpowiedzUsuńPrawda? :-)
UsuńDziękuję i ślę serdeczności!
Как я люблю ваши фотографии!!! Прекрасная прогулка!!!
OdpowiedzUsuńSpacer był wspaniały, to prawda. Dziękuję za miły komentarz :-)
UsuńPozdrawiam bardzo serdecznie!
Jest coś pociągającego w tym sztywniactwie , też to stwierdziłam z wielkim zdziwieniem :)
OdpowiedzUsuńNie każdy facet musi być przystojny , ważne , że jest :):)
Mbili po zmyciu makijażu przeskakuje na wyższą półkę :)
Zgadzam się z wszystkim, co napisałaś :-)
UsuńSerdeczności, Kasiu :)))
Stawiam na tę dziką stronę rzeki, czeska jest cywilizowana. :)
OdpowiedzUsuńMbili ma śliczna twarz, ale nie oparłabym się pokusie przełożenia na artykułowane ciałko. Po Kevinie widać, że mistrzostwa tuż, tuż.
Bingo! Czesi umieją zadbać i są przewidujący a u nas ... no cóż, może kiedyś przyjdzie na to czas :-)
UsuńArtykulacja jednak - powiadasz?
Pozdrawiam gorąco!
Jakie szykowne towarzystwo, no i Kevin!;D Mbili jest tak fajnie upozowana że jej sztywniactwo nie jest żadnym problemem:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę podoba mi się jej poza, choć wielkiego zakresu ruchów niestety nie ma, ale za to z wiatrem radzi sobie całkiem, całkiem :)))
UsuńSuper wycieczka, chętnie bym się wybrała na taki spacer żeby móc podziwiać te piękne widoki. Naprawdę malownicza okolica, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńMbili faktycznie lepiej bez jaskrawej szminki, ale może warto byłoby spróbować jakiś delikatny, naturalny kolor nałożyć na usta?
I doskonale rozumiem te zmagania z wiatrem w trakcie sesji zdjęciowej, lalkowe modelki wówczas kompletnie nie współpracują i od byle podmuchu padają na twarz. Warto jednak się nie poddawać, efektem tego uporu i ciężkiej pracy są tak piękne sesje, jak Twoja dzisiejsza Olu :)
Jakże miłe słowa, dziękuję :-)
UsuńCo do malowania ust trochę się obawiam, że nie będą perfekcyjne i na zdjęciach makro będzie to widoczne. To jedyne, co mnie powstrzymuje przed próbą ponownego makijażu :)))
CUDNIE ujęłaś modelki z plenerkiem :)))))))))))
OdpowiedzUsuńDzięki, Ewuniu i pozdrawiam :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńLove these "on location" photo shoots!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, Muff i pozdrawiam serdecznie!
UsuńVarázslatos helyszínen gyönyörű ruhák. Gratulálok.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
Usuńfotki z wielkim drzewem - bajkowe!
OdpowiedzUsuńDrzewo było imponujące!
UsuńKevin urodowo chyba jednak dość uniwersalny -
OdpowiedzUsuńani odpychający ani zbytnio lalusiowaty - co
oceniam na niebagatelną zaletę - a piłka - no
cóż, z uwagi na rozmiar - dość plażowa :DDD
Może to i dobrze, że jest właśnie taki... na pewno w jego towarzystwie to dziewczyny będą bardziej przyciągać wzrok :-)
UsuńFakt nawet sztywniary da się pokochać właśnie za gto jakie są :)
OdpowiedzUsuńA Kevin może i nie jakiś bóg ale sympatyczny facet. Taki normalny. No i sportem nie gardzi.
Zdecydowanie kocha sport, zaś jego "normalność" jest chyba wszystkim na rękę :)))
UsuńOlla, you are an incredible photographer. Your outdoor photos are breathtaking!! Love the doll's. Love your gorgeous crochet dresses. Love your beautiful on-location photo shoot!
OdpowiedzUsuńTakie pochwały to wielki komplement! Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
UsuńPrześliczne panny i cudne zdjęcia. :) A mężczyzna bardzo przystojny. :)
OdpowiedzUsuńPrzekażę wszystkim Twoje miłe słowa :-)
UsuńPozdrawiam gorąco!