Ażury, koronki to moje lalkowe klimaty, choć sama ich nie noszę...ale to już inna sprawa.
Wracając do ubranka. Sukienka jest wykonana na szydełku. Cenię sobie to narzędzie pracy, bo druty preferuję przy włóczkach a kordonki są jednak dosyć cienkie. Niemniej oglądam z zachwytem robótki wykonane na drutach z cienkich nici czy kordonków, bo wyglądają naprawdę super!
Ale, ale, odbiegam ciągle od tematu. Jak już napisałam sukienka jest szydełkowa, taka letnia, na upały.
Chciałam tę biel czymś urozmaicić i dodałam zieleń i złamałam ją beżem. Myślę, że to całkiem udany zestaw.
Ubranko zaprezentują dwie modelki, które uwielbiają przebieranki i strojenie się.
Blondyneczka Millie i ciemnoskóra, prześliczna Brooklyn.
Sukienka zapinana na plecach na "guziczki" w postaci cyrkonii w koszyczku.
Oczywiście jeszcze zdjęcie poglądowe bielizny,
choć Millie miała pewne wątpliwości...
Cóż, zdjęć mnóstwo, ale skoro są, to je pokażę 😀 Mam nadzieję, że Wam przypadł ten komplecik do gustu.
Autopromocja: Jest w ofercie Etsy w moim sklepiku. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to zapraszam TUTAJ.
Istnieje również możliwość zakupu bezpośredniego. W razie jakichkolwiek pytań oraz zamówień na gotowe ubranka proszę o wysłanie do mnie wiadomości prywatnej poprzez Formularz Kontaktowy (po prawej stronie na blogu).
piękne falbanki- zwiewne- jak z morskiej pianki! wspaniałe modelki ! podziwiam z zachwytem!
OdpowiedzUsuńOgromne dzięku, Gosiu. Bardzo się cieszę i pozdrawiam serdecznie :-)
Usuń