Poppy owszem, wystąpiła, ale jakaś taka nadęta... Zdjęcia bez dobrego światła - to nie zdjęcia. Mój aparat całkowicie głupieje przy takiej pogodzie a ja drapię się po głowie, co z tym dalej zrobić. Poratowałam się programem graficznym i "rozmyłam" dół zdjęć, żeby wyeksponować chociaż modelkę :-)
Ale cóż, po pierwsze może ktoś podpowie, z czego zrobić dół sukieneczki, bo tiul, który użyłam jest za gruby! Widziałam taką kieckę z doczepionymi fragmentami czegoś...może to miał być woal?
W każdym razie pokażę parę zdjęć, abyście się zorientowali, o co mi chodzi :)))
Po drugie: może te paseczki miały być szersze?
A po trzecie: może dół miał być na podszewce?
Jeśli ktoś wie, jak taka sukienka ma być uszyta, to proszę o sugestię.
Karczek wykonany na szydełku, zapinany na plecach. Do niego doczepione są cienkie paseczki tiulu (wydawał mi się odpowiednio cienki...) , które swobodnie zwisają, tworząc spódnicę.
Nowy kapelusz (naprawdę piękny) dziewczyny dostały od Cioci Ewy z "Porcelanowych Lal",
za co ogromnie dziękują!
Nie jest to jedyny prezent, ale na jego pokazanie czekam na lepsze światło, bo na to zasługuje!
Proszę o rady w sprawie sukienki i pozdrawiam serdecznie :)))
portretowe ujęcia pannicy niezmiernie
OdpowiedzUsuńklimatyczne - a kapelusz rzeczywiście
ekstrawagancki - i jak pasuje :)))
Starałam się, aby wyszły ładnie...a kapelusz jest fantastyczny!
UsuńPozdrawiam gorąco :-)
Witam Olla, znalazłem bardzo miękkie tule w sklepie, to pochyla się łatwo dla lalki sukienki. Bardzo podoba mi się sukienka, niestety nie są zadowoleni. Może zrobić płaskiej części na część spódnicy i dołączyć tule w tej sprawie, więc jest mniej masywna? Mam nadzieję, że tłumaczenie jest dobry, przepraszam za błędy:-D.
OdpowiedzUsuńAle... dla mnie sukienka jest piękna, zawsze miłość, co możesz zrobić dla lalek!
Dziękuję Linda, miękkie, delikatne tiule będą lepsze, niż to co wybrałam. Muszę rozejrzeć się za jakimś rozwiązaniem. Twój pomysł jest bardzo interesujący. Pomyślę nad nim :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Pomysł na sukienkę jest super tylko faktycznie musisz użyć tiulu takiego jak na sukienki ślubne, on jest taki bardzo mięciutki i leciutki. Możesz kupić sobie taki w sklepie internetowym np GOLD-POL nawet nie zabija ceną, metr, szerokości chyba 240 cm kosztuje około 10 zł jeśli dobrze pamiętam. Jak zastosujesz tamten to powinno zagrać :) Czekam na efekty, a panna w kapelutku wygląda super !!!!
OdpowiedzUsuńNie wiem co mnie zaćmiło, że ten "firankowy" może być taki delikatny jak ten "ślubny"! Nawet posiadam gdzieś kawałek takiego mięciutkiego...muszę go tylko odnaleźć :)))
UsuńDzięki za radę, pomyślę o poprawce sukni :-)
Pozdrawiam serdecznie!
Jak dla mnie jest cudna <3
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :-)
UsuńPomysł sukienki świetny. Może uda Ci się kupić miękki tiul, albo w SH coś na tiulu. Ja kiedyś kupiłam firankę z haftowanego tiulu, bardzo miękkiego.
OdpowiedzUsuńTkanina tkaninie nierówna. Teraz to wiem i muszę poszukać coś podobnego... dziękuję za podpowiedź i ślę serdeczne pozdrowienia!
UsuńNie znam się na materiałach, ale na dół sukienki dałabym taki śliski, nieażurowy materiał z jakiego robione są np apaszki, może wizyta w sh i coś Ci wpadnie w oko:) A paski tego materiału wycięłabym nie w kształt prostokąta tylko wrzeciona czyli takie zwężone na końcówkach, ale pamiętaj Olu że ja nic nie wiem o szyciu!:)
OdpowiedzUsuńTo ciekawy pomysł! Też mam niewielkie doświadczenia w szyciu a porywam się z motyką na księżyc :))) Pomyślę i nad takim rozwiązaniem :)))
UsuńPozdrawiam!
Co prawda jestem krawieckim laikiem, ale podejrzewam, że rodzaj materiału jest kluczem do sukcesu. Sam projekt ekstra. Ogromnie podoba i się koronkowa góra, marzyłby mi się taki topik dla lalki :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jestem za! Rodzaj materiału to podstawa! Miękki i lejący! Ażurowa góra wyszła może i fajnie, ale efekt psuje spódnica... Muszę to zmienić :)))
UsuńSerdeczności!
... a mnie się sukienka podoba ...
OdpowiedzUsuń... O! A ja się bardzo cieszę ...
UsuńCo tam, uszyjesz nową :)
OdpowiedzUsuńChyba byłoby prościej :-)
UsuńLove the dress, especially the crochet top. Your handiwork is very beautiful.
OdpowiedzUsuńDziękuję Phyllis za pozytywną ocenę :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Gorgeous dress and love the photos.
OdpowiedzUsuńA jakby użyć organtyny lub czegoś równie cienkiego? Syntetycznego i topliwego materiału pod wpływem temp- brzegi można opalić nad świeczką, Na pewno będzie zwiewnie :)
OdpowiedzUsuńTo też dobra myśl! Jak nie wyjdzie z cieniutkim tiulem, spróbuję wykorzystać Twój pomysł!
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie!