Oto on, prezentowany przez kuzynkę mojej Midge :
Barbie Glamour Luxury Fashion 2014 MIDGE
Midge Style jest pierwszą lalką (poza Ashlynn Ellą), którą wolę w upiętych włosach. W końskim ogonie wygląda tak delikatnie i dziewczęco. Zrobiłam jej komplet z białym, odpinanym kołnierzem, który ładnie podkreśla ramiona i dekolt.
Wpadłam na pomysł, aby bluzeczkę wykonać w poziomie, przez co wzory też układają się inaczej, niż zwykle. Dodatkowo spódniczka "wyposażona" jest w doszyte, szydełkowe majteczki, więc nie ma kłopotu z zakładaniem lalce bielizny :)
Kołnierz jest przypinany na pierwszym guziczku z przodu bluzeczki, można go więc w każdej chwili odpiąć
i komplet jest bardziej odważny.
Poniżej dwie wersje : z kołnierzem i bez.
W sesji towarzyszyła jej kuzynka Midge Dreamhouse. Jak widać, buzię ma pełniejszą i cała wygląda na większą, co jest raczej złudzeniem. Ma też ciemniejsze, bardziej rude włosy.
Obie kuzynki są niezwykle sympatyczne.
Biała (a właściwie ecru) sukienka Midge Dreamhouse (z lewej), z podwójną warstwą halek oraz konkretniejsze buty powodują, że kibić Midge Style (z prawej) prezentuje się szczuplej, choć tak wcale nie jest.
Oto, jak ubranie wpływa na nasz, i lalek, wygląd :)))
Bardzo podobają mi się buty Midge Style. Są zgrabne i mają ślicznie zarysowany obcas.
Dziewczyny się polubiły, co mnie bardzo cieszy. Nie rozstają się ani na chwilę, plotkując do późnych godzin wieczornych ...
To wszystko na dziś, pozdrawiam serdecznie!
Twoje obie Midge są cudne, sama mam ich trzy bo je bardzo lubię :)))
OdpowiedzUsuńi tak pięknie ubrane, no nie wspomnę o przepięknej sesji :)))
Poproszę o taką beżową bluzeczkę z pomarańczową lamóweczką > ^_^ <
Pozdrawiam i gorącego Wrocławia :)
Nie mogłam się oprzeć pokusie, kiedy ją zobaczyłam, poza tym różni się od mojej pierwszej Midge. Cieszę się, że ją mam! Dziękuję, Ewo za miłe słowa a co bluzeczki dla Twoich lal - poważnie o tym pomyślę :)))
UsuńPozdrawiam serdecznie!
... już się cieszę :)))
UsuńTwo lovely dresses, the cousins look so sweet together! Great post :-)! Greetings x
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miły komentarz i bardzo się cieszę, że sukienki i obie dziewczyny Ci się podobają!
UsuńPozdrowienia!
ooo
OdpowiedzUsuńjakie śliczne oba ubranka! podziwiam za talent! a te brązy i beże to poezja!!!
Sprawiłaś mi wielką przyjemność tym wpisem. Bardzo dziękuję i pozdrawiam gorąco!
Usuńz kołnierzykiem bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńStrój wygląda bardziej "bogato" :)
UsuńDzięki za komentarz, pozdrawiam Cię serdecznie!
Będę musiała przygarnąć jakąś Midge bo są naprawdę śliczne! :)Bardzo ładne stroje im stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńSzczerze namawiam, bo są śliczne! Dziękuję za miły komentarz i ślę serdeczności!
Usuńale sliczne kompleciki <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńDziękuję, Urszulko, fajnie, że Ci się spodobały!
UsuńPozdrowienia gorące!
Obie lalunie piękne i zadbane, róznica między nimi bardzo widoczna, aczkolwiek "rodzinne" podobieństwo bardzo zauważalne :) Sukieneczki obie śliczne, zresztą jak każda twoja dłubanka. Ta nowa sukieneczka podoba mi się w obu wersjach, kołnierz nadaje elegancji, bez kołnierza sukienka prezentuje styl bardziej codzienny.Ah te twoje koronkow arcydzieła :)
OdpowiedzUsuńDo arcydzieł im daleko, ale to bardzo miłe, że tak oceniasz moje prace. Cieszy mnie, że sukienka Ci przypadła do gustu :)
UsuńPozdrawiam i bardzo dziękuję za komentarz!
nowa sukienusia niczym deser gruszkowo-pomarańczowy
OdpowiedzUsuńz odrobiną lekkiej bezy - wyśmienita! Dziewczęta urocze -
ale dla mnie to Midge Style bezkonkurencyjnie wygrywa -
choć może trochę żal jaśniejszej kolorystyki fryzury :)))
Przytoczenie takich wspaniałych porównań jest dla mnie ogromną nagrodą! Obie dziewczyny różnią się, co prawda, ale nie umiałabym wybrać swojej faworytki...czarują obydwie :)))
UsuńBoth dresses are beautiful! I don't think I could choose one over the other as they are both so pretty! You are very talented. I too am a fan of Midge. I have various sculpts of her from the early 60's to now. She is definitely been one of the most stable of Barbie's friends!
OdpowiedzUsuńMidge to kochane dziewczyny i bardzo ładne i sympatyczne. Nie dziwię się, że i Ty jesteś ich fanką.
UsuńBardzo dziękuję za wizytę na moim blogu i ślę serdeczne pozdrowienia!
Pięknie wychodzą tobie te koronki. Wyciągnęłam ostatnio szydełko i popełniłam spódnicę, ale chyba ją schowam w czeluściach Mordoru:)
OdpowiedzUsuńNie chowaj! Pokaż koniecznie! Na pewno jest śliczna!
UsuńPozdrawiam gorąco!
Szałowe masz te Midge! Prześlicznie pozują, trudno byłoby Ci znaleźć lepsze modelki! :-)
OdpowiedzUsuńSą takie spokojne, zamyślone... lubię ten wyraz twarzy :)
UsuńDziękuję bardzo za pozostawienie wpisu :-)
Dziewczyny prezentują się pięknie. Nie wiedziałam, że lalki z Barbie of Dreamhouse mają większe głowy. Ja swojej Midge przycięłam odrobinę rzęsy, bo ich długość mnie irytowała. Midge Style jest faktycznie delikatniejszej urody:)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :-) Midge Style jest delikatniejsza lecz włosy, szczególnie grzywka, troszkę jej sterczy. Włoski muszą być jeszcze domyte (1 raz to za mało). Całe szczęście, że nie ma w głowie kleju!
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
Mi bardziej przypadła do gustu wersja z kołnierzykiem. Wygląda w niej lalka delikatnie, niewinnie i bardziej do niej pasuje ten strój.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam gorąco!
A myślałam, że one się niczym nie różnią :)
OdpowiedzUsuńA tu niespodzianka :)
UsuńJaśniejsze włoski, większa buzia i inny makijaż...piegi są podobne i najważniejsze, że są!
Zauważyłam, że ciałko Style jest matowe i ma inny odcień, choć też jest bardzo jasne.
Midge Style ma smakowitsze usteczka,
Usuńjakby z konfitur bardzo dzikiej róży - zaś
MD - w barwach z chłodnym fioletowawym
różem, za którym akurat nie przepadam ani
u lal ani u kobiet :)))
Oddzielnie wydawały mi sie takie same, ale jak je ze sobą zestawiłaś, to jednak moje serce pozostanie przy Dreamhouse:) Dlaczego? Nie wiem, po prostu tak:) I to, że mam dwie Midge właśnie z Dreamhouse nie ma tu żadnego znaczenia;)
OdpowiedzUsuńOdrobinę się jednak od siebie różnią i to właśnie ta odrobina zadecydowała, że bliższa sercu Ci Dreamhouse :)))
UsuńSerdecznie pozdrawiam!
Ależ Ty masz talent i pomysły!!! Cała przyjemność, popatrzeć...
OdpowiedzUsuńA 2 Midge, to dla mnie cenne odkrycie. Totalnie wypadłam z lalkowej teraźniejszości ;-)
Dziękuję, to bardzo miłe, co piszesz.
UsuńPrzy Twoim wspaniałym zbiorze teraźniejszość lalkowa to zaledwie detal. Niemniej ciągnie mnie właśnie do nowych Barbie, ale też nie do wszystkich :)
Pozdrawiam serdecznie!
Such cute and flirty dresses!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam Cię serdecznie!
UsuńNiesamowicie ładnie wyszło to połączenie beżu i pomarańczowej lamówki :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Moniczko. Połączenie trochę wymuszone przez posiadanie takich właśnie kolorów, ale w sumie wyszło nieźle :)))
UsuńPero que maravilla de conjuntos de ganchillo!! Me parecen ideales.
OdpowiedzUsuńBesos
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie!
Usuń