Zachciało się moim dziewczynom coś przewiewnego i coś nowego. Miałam "natchnienie" i zrobiłam im dwie letnie sukienki.
Jedna, to ażurowa, koronkowa sukienka bez ramiączek a druga, na popołudniowo-wieczorne wyjście, nawet z blezerkiem! (z rozpędu)
Wszystko w dwóch kolorach: ecru i niebieskim.
Przedstawią je Barbie Look Red Carpet Pink Gown i Barbie Chic.
Zapraszam!
Dziewczyny postanowiły, że przed obiektywem staną obydwie naraz.
Barbie Chic założyła obcisłą sukieneczkę z cienkiego kordonka, ozdobioną niebieskim pasem ażurowym u dołu oraz delikatnymi wpleceniami łańcuszka na środku sukni.
Na wieczorny spacer panna może założyć blezerek bez rękawów, mocno ażurowy, w dwóch kolorach.
Suknia zapinana jest z tyłu na 5 malutkich guziczków.
Druga panna założyła koronkową sukienkę, robioną również na szydełku.
Sukieneczka zapinana jest z boku na 4 niebieskie guziczki. Nie posiada ramiączek.
Oto kilka zdjęć obu dziewczyn :)))
Sesja trwała dość długo, poza tym było bardzo gorąco i w końcu obie panny usiadły zmęczone na kanapie...
Każdemu, po pracy należy się chwila wytchnienia!
Dbajcie o siebie, Kochani!
Pozdrawiam
Sukieneczki piękne ... dokładnie i ślicznie wydziergane a panny wygladaja w nich zjawiskowo ... super sesja
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Bogusiu. Cieszę się, ze ubranka Ci się spodobały. Modelki jednak miały w tym swój udział, bo fajnie pozują.
UsuńPozdrawiam gorąco!
Obie kreacje cudne, aż nie wiem która ładniejsza :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)
Dziękuję, Ewo, miło czytać taki komentarz.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Bardzo ładne stylizacje i modelki niczego sobie :-) a co do upału- mogłoby być o kilka stopni mniej, nie tylko lalkom daje się we znaki! :-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Kilka stopni w dół i można by odetchnąć. Teraz to naprawdę żar z nieba!
UsuńDziękuję i serdeczne ślę pozdrowienia!
sukienusia z 4a guziczkami baaardzo fajna -
OdpowiedzUsuńleciutka i orzeźwiająca - z butami barwy
gorzkiej limonki i wesolutkimi okularkami
tworzy niezobowiązujący wakacyjny zestaw!
Właśnie taki był zamysł...lekko i przewiewnie :)
UsuńDziękuję, Ineczko i pozdrawiam!
O tak, ażurki w sam raz na aktualną pogodę! Obie sukieneczki piękne i bardzo pomysłowe, kolorystyka bardzo przyjemna :) Lalki wyglądają bardzo dziewczęco w tych kreacjach, świetnie przygotowane na plażę i wieczorne rozrywki :)
OdpowiedzUsuńCóż, do plaży trochę daleko, ale może jakiś zbiornik wodny albo rzeka się znajdzie :)
UsuńDziękuję, anaesko i ślę serdeczności!
Kolejne cuda wyczarowałaś!!! A te boczne guziczki, bardzo zalotne ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa :)
UsuńTo bardzo przyjemne, czytać takie komentarze, pozdrawiam Cię serdecznie!
Cała przyjemność oglądać takie CUDA!!! Jeszcze dla kogoś, kto szydełko i druty widział tylko w szufladzie u Babci, a kłębek włóczki w łapkach Padlinki, lub Recydywki ;-) ;-) ;-)
UsuńNo to może czas spróbować? Masz takie talenty, że ten może się jeszcze ukrywa przed światem!
UsuńI really like the coloring on these. My mom is trying her hand at crocheting doll clothes and she says it's very hard work. You make it look easy.
OdpowiedzUsuńWitaj, Muff! Jeśli się ma trochę wprawy, to wszystko wydaje się i jest łatwiejsze. Namawiam do kolejnych prób szydełkowych, na pewno będą udane!
UsuńSerdeczne pozdrowienia i podziękowania za pozostawienie komentarza!
Kapelusik podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale jakżeś Ty go tam spostrzegła! Raczej mało rzuca się w oczy :)))
UsuńGratulálok a szép ruhákhoz, de nekem a kanapé is nagyon tetszik.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. Ubranka zrobiłam sama, ale kanapa to wyrób Moniki z bloga "Planeta Parczun". Robi cudowne kanapy i szyje piękne sukienki!
UsuńLalkom żadna pogoda nie straszna, ale przyjemniej się na nie patrzy widząc że w taki żar mają coś przewiewnego na sobie:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, kiedy Melrose miała na sobie grubszy sweter, mnie samej było jeszcze goręcej :)))
UsuńCzym prędzej przebrałam ją w kostium kąpielowy.
Pełen podziw dla tak misternej pracy z tak cienkiego koronka to nie dałabym rady a tu jeszcze wzorki i kolorki ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńWitaj, Ewo! Oj, dajesz radę robić takie cudeńka (zajrzałam na Twój blog), więc i z takim kordonkiem byś sobie poradziła! Twoje fotorelacje są naprawdę wspaniałe a ubranka dla lalek pomysłowe i śliczne! Wrócę do Ciebie niebawem, bo zaciekawiłaś mnie swoimi wyrobami :)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Blezerek jest świetny!
OdpowiedzUsuńPS: zawsze z uwagą szpieguję w jakie piękne, miniaturowe wzorki układasz te oczka, słupki, półsłupki.... Niesamowita robota :)
Dziękuję, Moniko. Ja z kolei "szpieguję" Twoje wspaniałe pomysły, bo są po prostu genialne!
UsuńŚwietne kreacje w sam raz na te aurę letnią:)
OdpowiedzUsuńRaczej tak, bo panny wyglądają na zadowolone:)
UsuńDziękuję i ślę pozdrowienia!
Bardzo mi się spodobały obie panny! Nie mogłam się zdecdować, która z sukienek podoba mi się bardziej. ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrówki! ;-*
Dziękuję bardzo i pozdrawiam!
UsuńMarynistyczne kolory, idealne na plażę :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, Aniu. Cieszę się, że Ci się ubranka spodobały!
UsuńPozdrowienia!
Prawdziwa koronkowa robota! Sukienki idealne na nasza pogode.
OdpowiedzUsuńAżurki dobre na lato! Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
UsuńPiękne kreacje ! No i na pewno przewiewne :) sama chętnie ubrałabym coś tak modnego i lekkiego zarazem :D
OdpowiedzUsuńTakie stwierdzenie to dla mnie wielka nagroda :)
UsuńDziękuję bardzo i ślę serdeczności!
Uwielbiam Twoją koronkową modę, jest niepowtarzalna. I lalki jak zwykle tak wdzięcznie pozują, nie wiem jak to robisz, podziwiam ;)
OdpowiedzUsuńLalki chyba ze mną "współpracują" :)))
UsuńDziękuję Ci bardzo, cieszy mnie ogromnie taki komentarz!
Pozdrawiam gorąco!
Sukienki piękne i odpowiednio przewiewne na taki upał.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Pozdrawiam Cię serdecznie!
UsuńMoja faworytka to sukienka dla blondynki- ciekawe wkomponowanie guzików. Tylko te zielone buty mi się tu gryzą! Ja chce niebieściutkie pantofelki! (no ewentualnie mogą być białe!)
OdpowiedzUsuńTeż chcę białe pantofelki albo niebieskie! Ale niestety brak! Sandałki białego koloru są dość długo poszukiwane, na razie bezskutecznie... Zielone buty są naprawdę żółte, ale i tak są dość ekstrawaganckie w tym zestawie :)))
UsuńMi w ten upał nic nie wyszło :( Zrobiłam sukienkę ale tak mnie zdenerwowało, że była krzywa, że ją porwałam :(
OdpowiedzUsuńTwoje sukienki są prześliczne, lale na pewno się w nich dobrze czują :)
Mam taką nadzieję, choć milczą jak zaklęte :)))
UsuńOstatnio też mi nie szło i co zaczęłam, rzuciłam w kąt. Bywa tak i choć mnie to strasznie denerwuje, wiem, że w ten dzień już lepiej nic nie zaczynać.
Dziękuję i ślę serdeczności!
Hello from Spain: fabulous dolls. They are very pretty. Great looks. Nice pics. Keep in touch
OdpowiedzUsuń