Ostatnio zamieszkała u mnie lalka dosyć osobliwa. Otóż zaintrygowała mnie jej opalona skóra i ładna buzia. Owszem, grzywka i kolor czuprynki też miał swój udział w podjęciu decyzji o jej nabyciu.
Kiedy do mnie przybyła, nie rozczarowała mnie a wręcz przeciwnie, spodobała mi się jeszcze bardziej. Z góry wiedziałam, że zmienię jej ciałko na artykułowane i tak też się stało. Oto panna, której imienia i nazwiska nie znam (Może ktoś wie? Będę wdzięczna za informację), ma jednak pozowanie we krwi i tym mnie, do sedna, ujęła...
Materiał jest cieniutki, elastyczny i świetnie leży na modelce.
Sukienka, choć bez zapięcia, lekko się wsuwa na jej ciałko i dobrze je opina.
Jeśli ktoś rozpozna tę lalkę, proszę o jej identyfikację. Na główce jest sygnaturka : Mattel 1990, ciałko ma na udzie namalowanego motylka.
Dla ułatwienia identyfikacji dodaję trzy zdjęcia:
Tyle na dziś.
Ślę pozdrowienia!
Zagadkę rozwiązał Dollbby!
Ta panna to: Mattel Year 2006 Barbie FASHION FEVER Series 12 Inch Doll - TERESA with Pink Jacket, Pink Tops, Ruffled Mini Skirt, Shoes and Display Stand (J1386)
Bardzo dziękuję!
Hello from Spain: I like your new dool. I had not seen before. I love it. The dress is fabulous. Nice pictures. Keep in touch
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za miły komentarz. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńByła taka seria Butterfly Art i tam Teresa miała motylka na udzie, ale twarz się nie zgadza. Może hybrydka Ci się trafiła.
OdpowiedzUsuńWitaj,dziękuję za info. Obejrzałam Teresę z tej serii, ale rzeczywiście twarz inna. Również motylek (na zdjęciach w sieci miała z boku) moja ma centralnie na przodzie jej prawego uda. Zamieściłam dodatkowe 3 zdjęcia.Może to jakaś boczna linia tej serii...zupełnie się na tym nie znam :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
no nie, ja nie jestem w tym dobra. Ale laleczka nowa jest piękna i delikatna. Sukieneczka tez bardzo zgrabna, podkreślająca jej kształty :) Gratuluję nowego zakupu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję anaesko! Cieszę się, że Ci sie podoba. Też się zupełnie nie znam na seriach Barbie. Jeśli się dowiem co to za panna, będzie fajnie....chciałabym ją jakoś nazywać a nie mam zwyczaju nadawać nowych imion lalkom :-)
UsuńSerdeczności!
Też od razu skojarzyła mi się z Butterfly Art, ale, fakt, to na pewno nie ona. Jednak jest śliczna, ja sama uwielbiam lalki z headmoldem Teresa 1990 i te z grzywkami :-)) Lubię też takie cienkie materiały, z których można uszyć coś bez konieczności doszywania guzików, zatrzasków itp. :-)
OdpowiedzUsuńZ sukienką nie miałam prawie wcale roboty, prosta w uszyciu a materiał "robi swoje" i fajnie to wygląda. Też mi się zdaje, że to Tereska ale z jakiej linii, nie mam pojęcia. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miły komentarz :-)
Usuńpiękna ta Twoja Tereska :) ...i kreacja śliczna :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Moniko za komentarz i cieszę się, że Tereska (wiem, że to Twój ulubiony mold) Ci się spodobała :-)
UsuńPozdrawiam bardzo serdecznie!
Hello, I don't know who she is, but she looks very pretty. The dress is perfect, it matches with her skin tone. Lovely! x
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i za miły komentarz :-) Cieszy mnie bardzo, że sukienka i lalka Ci się spodobały!
UsuńPozdrawiam bardzo serdecznie!
Dziękuję bardzo. Tak, to ta lalka. Przybyła jeszcze w tej bluzeczce, tylko w niebiesko-zielonym kolorze.
OdpowiedzUsuńDziękuję raz jeszcze i pozdrawiam serdecznie :-)
Sukienka jest przepiękna i cudownie do niej pasuje :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie czyta się takie miłe komentarze...dziękuję bardzo i pozdrawiam!
UsuńJaka drapieżna kreacja :-) panterka odpowiednio wyeksponowana może być niezwykle elegancka.. a ta sukienka jest zdecydowanie na wielki plus ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Mialam materiał już dość długo, ale nie wiedziałam, komu z niego uszyć sukienkę. Jak zobaczyłam opaloną skórę tej Tereski - juz wiedziałam. Cieszę się, że Ci się spodobała. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńVery elegant!!!!Nice job!!!Kisses!!
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że tak uważasz. Pozdrawiam i bardzo dziękuję za komentarz :-)
UsuńJest prześliczna, taka delikatna :) , a sukienkę dobrałaś idealnie !! :)
OdpowiedzUsuńBardzo miłe słowa. Dziękuję Katarzyno i ślę pozdrowienia!
Usuńmam niewytłumaczalny sentyment do tej buźki - podoba mi się niezależnie od
OdpowiedzUsuńkoloru skóry i fryzury - ale Twoja panienka z odcieniem orzecha laskowego a
przede wszystkim cudownie oliwkowym spojrzeniem - zachwyca wręcz <3<3<3
Bogactwo Twoich porównań sprawiło mi wielką przyjemność! Dziękuję Inko i pozdrawiam gorąco!
Usuń