niedziela, 5 czerwca 2022

Sześć lat...

O tej sesji marzyłam od czasu, kiedy pierwszy raz ujrzałam Claudette na zdjęciach w sieci. Było to w roku 2016. Nie mogę uwierzyć, że od tej pory minęło już tyle lat! Niewiele lalek tak bardzo mnie zaintrygowało, jak ta piękność! Głownie ze względu na nietuzinkowy i niemożliwy do pomylenia z jakimkolwiek innym, mold.

Pominę opis tej panny, bo na blogach i w sieci jest multum jej zdjęć i z pewnością większość Lalkowiczów ma ją w swoim zbiorze i radość z jej pozyskania nieco u Nich ostygła...

Pozwólcie jednak, że ja sama sprawię sobie przyjemność i opublikuję kilka fotografii tej zjawiskowej dziewczyny, bo już sama sesja była naprawdę wielką frajdą!

Claudette mieszka ze mną dopiero od kilku dni. Przyjechała od Selinki, której za to bardzo, bardzo dziękuję 😘

Myślę, że panna ze swoją interesującą urodą może zaprezentować i przypomnieć się Wam z jak najlepszej strony ;-)

Na to obie liczymy 😊

 

 

 

 

















  



 

 

Oprócz sesji w "studio" mieszkaniowym zabraliśmy też Claudette w plener. 

Potwierdziła, że na zdjęciach wychodzi rewelacyjnie!



 

 

Mam nadzieję, że chętnie przypomnieliście sobie Claudette i że zdjęcia Wam się spodobały :-)

Zamieściłam sporo fotografii, no ale jak ograniczyć ich ilość, kiedy to taka piękna modelka! 

 

Dziękując za uwagę i poświęcony czas, życzę Wam dobrego, spokojnego, nowego tygodnia i oczywiście zdrówka!



 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz