Jakoś nie potrafię się zorganizować i zawsze coś innego zaprzątnie mi głowę...
Dziś jednak, po przeczytaniu kilku interesujących wpisów na Waszych blogach, choć nie mam takiej laleczki, postanowiłam, że pokażę inną, ale też sympatyczną lalkę z "odrzutu".
Oto dziewczę o szaro-niebieskich oczach, które swoje najlepsze lata ma już za sobą, niestety...
Kiedy do mnie trafiła miała tak skołtunione i przerzedzone włosy, że żal było patrzeć na puste dziurki wokół jej czółka... Obciachałam dziewczęciu marniutkie namiastki loków z postanowieniem, że dam jej nowe! Na domiar złego głowa się nie trzymała ciałka, bo miało ułamaną szyję - jak pech to na całej linii!
Czas płynął, panna z pewnością straciła już nadzieję, aż tu pewnego dnia trafiła w moje ręce peruka. Nie jest idealna, ale co tam! Przymierzyłam, uznałam, że może być, znalazłam sztywniackie ciałko z płaskimi stopami, założyłam odzienie sportowe, razem z butami i tak mam nową zawodniczkę!
Dziewczyna ma na imię Westley, ale tej panny z burzą loków wcale nie przypomina! Jest raczej chłopczycą, samo zobaczcie!
Dla asysty w sesji udział wzięły (o ironio!) nie pozostałe My Scenki, ale Livki,
które bez skrupułów wtarabaniły się przed obiektyw, mrucząc coś pod nosem,
że tylko Barbie i Barbie... nie wiem o co im chodziło ;-)
Każda z nich jest ciekawa i ... inna!
Sophie Liv
Daniela Liv
Panny się przebrały, bo stwierdziły, że jak już dostały się na plan zdjęciowy,
to tak szybko nie odpuszczą!
Hayden Liv
Różnorodność lalkowa, którą tak cenię u innych Kolekcjonerów, nie potrafi u mnie się rozwinąć.
Wszystkim przewodzą Barbioszki, których mam najwięcej.
Zdecydowałam jednak od czasu do czasu pokazywać i inne panny (i panów), przecież też są pełnoprawnymi mieszkańcami i muszą mieć swoje 5 minut!
Pozdrawiam serdecznie, życząc miłej niedzieli,
Куколки LIV очень хороши))) Прекрасная коллекция! Прекрасная фотосессия!
OdpowiedzUsuńLIV Lalki są bardzo dobre))) piękny zbiór! Wspaniała sesja zdjęciowa!
Tak, zgadzam się, że Livki to fajne laleczki, zresztą My Scene też:)))
UsuńDziękuję Olgo i pozdrawiam!
Zgadzam się Olu z Tobą w 100%
OdpowiedzUsuńInne też muszą mieć swoje 5 minut :)
Super sesja :)))
Oczywiście, choć tak jakoś te Barbioszki kręcą się wokół mnie:)))
UsuńDzięki za miłe słowa :-)
Hayden ma piękną bluzeczkę/podkoszulek z sówką :)))
OdpowiedzUsuńNie przepadam za Scenkami, ale fajnie, że uratowałaś "rozczochrańca" :)
Ha! Żółty podkoszulek z sówką to prezent dla moich panien od Mistrzyni Krawiectwa! Na pewno Ją znasz!
UsuńJeszcze raz dzięki za prezent :)))
Rozczochraniec wolałby "swoje" włosy, bo peruczka co rusz jej spada, ale jest lepiej niż było :)))
... mam jakieś blond włosy na zbyciu, i jak byś chciała jej dać takie to mogę Ci je podesłać :)
Usuńnawiasem mówiąc robię teraz z tych włosków super starkę, którą kupiłam wczoraj na giełdzie staroci :)
To nie są amerykańskie, kupiłam je na fejsiku od jakiej lalkarki, jak
na razie jest ok, nie plączą się :)))
Dzięki za ofertę, zaraz napiszę maila :)))
UsuńJest sliczna w nowym ja <3 <3 jak oczywiscie i inne na zdjeciach <3
OdpowiedzUsuńWszystkie są szczęśliwe, bo maja swoją sesję foto... ogólnie moje panny mają spore parcie na ekran, jak się okazuje :)))
UsuńFajne są te Twoje inne lalki. "Odremontowana" chłopczyca wygląda wg mnie rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo lubię lalki z króciutkimi fryzurkami, (zupełnie na odwrót niż w dzieciństwie!). Szkoda mi jednak skracać włosy moim lalkom, bo a nuż zmieni się moda i mi też się coś przestawi? :)))
UsuńDziękuję Marille i pozdrawiam Cię gorąco!
Ładna ta sportsmenka. Kto powiedział, że lalki muszą mieć długie włosy i księżniczkowe suknie? Fajnie, ze dałaś jej drugą szansę. Livki są urocze. :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Nawet z krótkimi włoskami wygląda młodziej!
UsuńDałam jej drugą szansę, czas pokaże czy dam trzecią i wszyję jej nowe włosy...może kiedyś :-)
Pokazuj koniecznie, pokazuj !!! :)
OdpowiedzUsuńScenka wygląda bardzo ładnie z takimi włosami i na nowym ciałku . Jeszcze jedna uratowana lalka !!! Brawo !!! :):)
Ratowanie lalek z odrzutu to zdecydowanie Twoja domena, ale i mnie czasem coś się uda zrobić pożytecznego :)))
UsuńDziękuję, będę też pokazywać inne lalki...
Pozdrawiam Cię Kasiu serdecznie!
Pięknie Ci to wyszło :):)
UsuńSerdeczności :):)
scenka pokazała pazur -
OdpowiedzUsuńskojarzyła mi się z Lwem!
livka świetnie się prezentuje
na drabinie :)))
Scenka, choć drobniutka i szczuplutka, odżyła! Peruczka jest dla niej troszkę za duża i może stąd to podobieństwo do Króla Zwierząt :)))
UsuńChodzi mi już po głowie pomysł, aby Moxie Teenz ją założyć...
Drabinka to nic innego, jak podstawka past do zębów umieszczona w kartonie, aby stały na sztorc :)))
Pozdrawiam Ineczko!
Świetnie wygląda.pozostałe panienki również.ja mam na razie tylko 3 lalki, wszystkie Barbie i nie narzekam,a nie zanosi się na kolejne.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU mnie też się nie zanosiło a potem grono się niesamowicie rozrosło!
UsuńDziękuję Ci Marzenko za wizytę i pozostawienie komentarza.
Ślę serdeczności!
Bardzo pięknie sobie z nią poradziłaś :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie się teraz prezentuje :)
To miłe, co piszesz. Westley się ucieszy, że tak uważasz :-)
UsuńPozdrowienia!
A to zazdrośnice jedne:)) Wszystkie panny śliczne! Super sesja!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
O, tak! Lalki potrafią się zbuntować i domagać swego!
UsuńDziękuję Małgosiu i ślę serdeczności!
Fleur, czyli "Flerka", czyli marzenie chyba każdej dziewczynki, której dzieciństwo przypadło na lata osiemdziesiąte ubiegłego stulecia. Piękna Westley, mimo że określasz ją jako chłopczycę, o wiele lepiej prezentuje się w damskich łaszkach, niż w stroju sportowym. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę i komentarz u mnie :-)
OdpowiedzUsuńGdybym tak z ręką na sercu miała ocenić, to wersja z sukienką też mnie bardziej przekonuje :-)
UsuńDziękuję Annette i pozdrawiam serdecznie!
I jako chłopczyca prezentuje się świetnie:)
OdpowiedzUsuńKrótkie włoski pasują lalkom, przynajmniej nie spotkałam jeszcze takiej, która wyglądałaby niefajnie. Wszystko chyba zależy od jakości peruczki...ta nie jest idealna, ale się przydała. Przynajmniej Westley nie chodzi łysa :-)
UsuńSuper, że pokazałaś Livki! Świetnie się prezentują, zazdroszczę Ci tej ciemnej peruki, moje Livki mają tylko takie w kolorze blond, które im (a raczej mi;)) kompletnie nie leżą, ehh:)
OdpowiedzUsuńCiemna peruka Danieli jest bardzo fajna. Ma różowe pasemka, ale można je ścierpieć :-) Jasne włoski Hayden też bardzo lubię, oczywiście po ich ujarzmieniu :))) Włosy Sophie są takie "sypkie" i dość oporne na czesanie, no ale lepsze takie niż żadne :)))
UsuńBaaaardzo mi się podoba uczesanie niewestleyowej Westley!!:) Masz sporo Livek, a u mnie mieszka jedna, którą dawno temu wyłowiłam z kosza podczas rynku staroci.
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Niewiarygodne! Livka w koszu staroci! Nigdy takiego cudeńka nie udało mi się znaleźć :-) Miałaś farta!
UsuńUściski!
Westley bardzo fajne wygląda w tych włoskach, chłopczyca ale jaka ładniutka:), a zielone oczy Hayden Liv cudowne.
OdpowiedzUsuńDziewczyna ma ładniutki buziak, więc i prezentuje się fajnie. Miło, że podoba Ci się jej nowy image :)))
UsuńPozdrowienia serdeczne!
I like the cute little wig you found for Westley. She is a very lucky doll to have you take such good care of her. You have such a variety of young dolls! Together make for a dynamic and fun bunch of characters in your doll family. And as to be expected, you have dressed each one of them beautifully!
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo, że tak uważasz. Nie mam zbyt wielu innych lalek, niż Barbie, ale też je bardzo lubię. Mają podobne wymiary, więc wykorzystuję stroje Barbie do ich ubrania. To jest bardzo wygodne i praktyczne.
UsuńMoże wykonam kiedyś zbiorcze zdjęcie wszystkich moich lalek, które nie są Mattelowskie :)))
Dziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie!