Lubię, kiedy słonko nagrzewa powietrze a spod stóp strzelają pąki kwiatów!
Lubię kolory, lubię spacery w miejsca odległe i lubię mieć czas dla moich dziewczyn :-)
Chciałam pokazać Cassandrze okolicę a że zawsze przyjemniej we dwie, to zabrałam też Gillian.
Obie panny założyły sukienki, ale nie zapomniały też o pończochach i kurteczkach.
Przepięknie prezentują się kwieciste dywany
w lasku miejskim...
...za to staw w Parku Sikory wydawał się pusty bez tataraku i wodnych lilii, którymi dotąd zarastał.
Widok dziś...
Widok z lipca ubiegłego roku...
Ogromna zmiana, nieprawdaż?
Obie dziewczyny były jednak zachwycone wiosenną przechadzką :-)
Forsycje, swoją intensywnością barwy oraz bujnością, wspaniale rzucają się w oczy :-)
Każdy kwiat to prawdziwy cud natury...
Spacer był naprawdę bardzo, bardzo przyjemny. Sprawił radość nie tylko dziewczynom, ale i nam :-)
Ślę pozdrowienia i życzę miłego, pełnego słońca, weekendu!
Wow!U ciebie też pełno kwiatów...U nas jak na lekarstwo..Dziewczyny wyglądają cudownie,widać że im się spacer podoba.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKwiatów przybywa z dnia na dzień! Jest coraz piękniej i cieplej :-)
UsuńDziękuję bardzo za wizytę i komentarz :-)
Kwiaty to cuda, które dobrze pasują do lalek :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :-)
Usuńtak słodko z tymi rajstopkami pod kolor
OdpowiedzUsuńFajnie, że tak uważasz :-)
UsuńDzisiaj wieczorkiem również byłam na spacerku było ciepło i przyjemnie żaby kumkały a zachodzące słońce odbijało się nad rozlewiskiem ... cudowna chwila . Twoje dziewczyny jak zwykle świetnie ubrane a sesja zdjęciowa super . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Bogusiu, musisz mieć piękne plenery niedaleko domu... kumkające żaby i zachodzące słońce... wspaniałe i uspokajające :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Jesteś niesamowita - tak pięknie pokazałaś nie tylko panny i to w jakich ciuchach :))) Tylko pozazdrościć :)))
OdpowiedzUsuńCiuszki, takie jak sukieneczka z czerwienią i bluzeczka Cassandry, chyba Ci coś przypominają! To Twoje cudne dzieła! Panny uwielbiają je zakładać :)))
UsuńDzięki Ewuniu za miłe słowa :-)
Прекрасная весенняя прогулка!!! Очень красивые фотграфии!!!
OdpowiedzUsuńPiękny wiosenny spacer !!! Bardzo piękne zdjęcia !!!
Bardzo dziękuję, Olgo i pozdrawiam Cię serdecznie!
UsuńCudne, świeże, wiosenne zdjęcia - uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPanny, ubranka - rewelacja, no i ten wiosenny klimat, na który czekam i czekam cały rok <3
Bardzo dziękuję, Dollmino, miło mi czytać takie komentarze :-)
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie!
Fantastycznie odziałaś dziewczyny. Rajstopy mnie urzekły, sama uszyłaś? Podobają mi się też obydwie kurteczki, cudne. Wiosna u Ciebie w całym rozkwicie. U mnie jeszcze nie kwitną ani zawilce, ani forsycje. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję za takie słowa... co do pończoch (nie są to rajstopy) owszem, sama szyłam :-) Są pastelowe i pasują prawie do wszystkiego :)))
UsuńKwiatuszki w lasku kwitną, bo słonko sięga aż do runa leśnego z powodu braku liści na wielgachnych drzewach. Kiedy to się zmieni w lecie będzie przyjemny chłód i cień :-)
Serdeczności!
Dziewczyny są absolutnie doskonałe od stóp do głów. I jeszcze te okoliczności przyrody! Aż chce się żyć na wiosnę. :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za tak przychylną ocenę stylizacji moich dziewczyn :-)
UsuńWiosna zachęca do działania a i człowiek ma więcej energii :-)
Pozdrawiam serdecznie!
You are making me so anxious for spring! We keep getting "teased" with nice weather but then it goes back to wet and cold and even some more snow 😒. Can't wait!
OdpowiedzUsuńŻyczę, aby jak najprędzej zaświeciło u Was słonko :-)
UsuńPiękna pogoda nastraja pozytywnie i ludzie częściej się uśmiechają :-)
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
rozkwiecony dywan jak z bajki!
OdpowiedzUsuńdziewczęta mają świetne kurtki!
i jak na jeszcze niepewną aurę -
rajstopki - sama je szyłaś?
To są pończochy, nie rajstopki, ale i tak jestem z nich dumna :)))
UsuńNie zsuwają się a to jest najważniejsze.
Kurteczkę jasną uszyłam sama a czerwona pochodzi od Simby.
Dziękuję Ineczko, za odwiedziny i komentarz!
Wiosenny spacer wyzwala nasze siły witalne! Aż chce się żyć! Wspaniała sesja! Dziewczyny wyglądają jak wiosenne kwiaty i zapewne są konkurencją dla tych prawdziwych:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Kursik wykonania koszyczka już opublikowałam - zapraszam:))
Małgosiu, Ty to umiesz użyć porównań... gdyby dziewczyny się dowiedziały, że wyglądały jak kwiaty, to by dopiero zadzierały nosa :)))
UsuńJak tylko znajdę chwilkę wpadnę do Ciebie z wizytą na szybki kursik wykonania cudnego koszyczka!
Dziękuję i pozdrawiam bardzo serdecznie!
Nareszcie cieplejsze dni! A wraz z nimi moc okazji do robienia zdjęć. Aż chce się żyć :D
OdpowiedzUsuńPanny są prześliczne, te sukienki są powalające!
Dziewczyny się fajnie ubrały na spacer. U mnie też już wiosennie i pojawiają się kwiatki:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Cieszę się, że Twoje lalki również już powitały wiosnę :) Sesja jak zwykle wypadła pięknie, a stylizacje modelek bardzo ciekawe. Przeuroczo wypadło to połączenie spódniczki, rajstopek i pantofelków, bardzo dziewczęco.
OdpowiedzUsuńKocham wiosne, Twoje pamny maja cudne ubranka
OdpowiedzUsuńHej tu Marta ,która męczyła Cię mailami, na temat lalek. Dziś założyłam swojego bloga,bo Ty byłaś moją motywacją ,dziękuję .Nazwa bloga: Barbie moja pasja, a adres mojabarbie.blogspot.com , zapraszam.Ps. Przepiękna sesja.
OdpowiedzUsuńLubie twoje zdjęcia, bo twoje lalki na nich żyją prawdziwym życiem :)
OdpowiedzUsuń