Długo dojrzewała we mnie myśl o wykorzystaniu tego ślicznego, delikatnego, mieniącego się w świetle, materiału i odziania weń, którejś z moich dziewczyn. Podjęłam decyzję, ciachnęłam przyklejoną spódnicę i "stworzyłam coś takiego:
Słabe światło skutecznie utrudniało mi wykonanie wyraźnych zdjęć.
Drugiego dnia zabrałam Barbie Look na spacer, mimo ponurej pogody. Miałam nadzieję, na zrobienie choć kilku, ciekawszych zdjęć w nowej kreacji.
Okazji nie było zbyt wiele, bo wszędzie szaro-buro i smutno. Ale kilka fotek Wam pokażę :)
Tyle na dziś, pozdrawiam Wszystkich bardzo gorąco!
Cuuuudna!!! Cala postac lali tchnie tajemniczoscia!! Kojarzy mi sie z karnawalem w Wenecji :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, ma coś z tego klimatu. Szkoda, że zdjęcia nie oddają uroku tej spódnicy. Cieniutki materiał na wierzchu mieni się w kolorach zieleni i fioletu, pod spodem fioletowa podszewka pogłębia ten blask. Naprawdę jest ładna :)
UsuńIdealny na czerwonym dywanie, dobrej pracy!
OdpowiedzUsuńPS: czerwony dywan przypomina mi trochę Angelique z lat 60-tych filmów Szukam takiego, tylko w blond :-)
UsuńCzy myślimy o tej samej Angelique (Michelle Mercier), bo widzę pewne podobieństwo...
UsuńPiękna aktorka, która wspaniale zagrała główną rolę w filmach tej serii...
Pozdrawiam serdecznie!
Mnie, też przyszedł na myśl karnawał no niekoniecznie w Wenecji :)
OdpowiedzUsuńa suknia wprost piękna :D
Pozdrawiam gorąco :)
Ewo, dzięki. Fajnie, że Ci się podoba :)
UsuńRównież Cię serdecznie pozdrawiam!
rzeczywiście - stare mury dopasowały się
OdpowiedzUsuńdo Czarnej Damy - zagapiłam się na buciki!
Ciekawe zapięcie tworzą zwykłe, ciemne gumki, założone na stopy aby nie pogubić obuwia :)
UsuńPozdrawiam gorąco!
niezłego miałaś pomysła :) baaardzo lubię w butkach
Usuńtakie paseczki, tasiemki na krzyż - stopa jest wtedy
niebanalna a bucik staje się romantyczny i śliczny!
Fabulous! love this dress, it's very beautiful
OdpowiedzUsuńWow, śliczna! I lalkę do sukni świetnie dobrałaś, z buzi jest dumna i wysublimowana :-)
OdpowiedzUsuńMiłe słowa...dziękuję bardzo i ślę pozdrowienia!
UsuńW plenerze widać jakie piękne kolory ma ta suknia, bardzo cenny połów:-)
OdpowiedzUsuńDługo trwało zanim zdecydowałam się wykorzystać ten bibelot, bo materiał był mocno poprzyklejany do flakonu i bałam się, że go zniszczę. Ale udało się, z czego się bardzo cieszę!
UsuńSuknia na flakonie zdecydowanie się marnowała ;-) Dopiero na lalce ukazała swoje piękno w pełnej krasie :-) Bardzo podobają mi się pierwsze, nastrojowe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję Gabrielo, za miły komentarz.
UsuńPozdrawiam bardzo gorąco!
Hello from Spain: I remember that dress. A great buy. Nice pictures. I have this Barbie. She is one of my favorites. Nice pictures. Keep in touch
OdpowiedzUsuńTeż przyznam, że to jedna z moich ulubionych lalek, jest taka łagodna a jednocześnie dumna i elegancka!
UsuńPozdrowienia!
... mniam ... mniam.... jaka śliczna ta kiecuszka ..... :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi przyjemnie, że Ci się spodobała :)
UsuńPozdrawiam Cie serdecznie!
Very dreamy! It looks like one of the outfits a J-Doll would wear.
OdpowiedzUsuńRomantyczna...dobre określenie!
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
jaka piękna balowa suknia! no ślicznie ją poprzerabiałaś :)
OdpowiedzUsuńDzięki Akrimeks! Pozdrowienia dla Ciebie i Maleństwa!
UsuńSuknia w kolorze pawich oczek. Niezwykle klimatyczna. A sama lalka awansowała w tym stroju do rangi projektanckiej pozycji kolekcjonerskiej!
OdpowiedzUsuńBardzo pochlebne słowa...dziękuję w imieniu swoim i lalki :)
UsuńOooooo genialne, jeszcze tajemnicza maseczka na twarz:)
OdpowiedzUsuńSukienka idealna dla takiej modelki! Sesja na tle cegieł ... boska!!
OdpowiedzUsuń