To nie typ uroczego podlotka. Raczej dziewczyna dystyngowana, z klasą. Wymarzona modelka do prezentowania eleganckich sukien i "drogiej" biżuterii.
Dziś zapragnęła pospacerować, choć było zimno, raczej pochmurnie i wietrznie...
Miała szczęście, że zdecydowałam się zabrać ze sobą lalkę. Tak, na wszelki wypadek, gdyby zachciało mi się robić zdjęcia, bo to nie jest zawsze takie oczywiste...
Na środku Olzy, w najgłębszym nurcie, zobaczyliśmy koparkę. To naprawdę imponujący i ciekawy widok!
Postawiła na ciepły, wełniany płaszczyk z "futrzanym" kołnierzem oraz brzoskwiniowy sweterek z bawełny.
Spodnie jeansowe ociepliła jeszcze szarymi getrami do wysokich butów w stylu żołnierskich oficerek :)))
Buty są kapitalne, pochodzą z kompletu Katniss Everdeen. Dzięki płaskim podeszwom panna mogłaby stać samodzielnie. Mogłaby, gdyby nie było wiatru... ;-)
W Parku Sikory, który odwiedziliśmy, pojawiły się już pierwsze oznaki wiosny😍 Aż ciepło zrobiło się na 💗! 😄
Luty nie odpuści, na wiosnę trzeba jeszcze trochę poczekać 😋😋😋
Uściski dla Wszystkich, dzięki za wizytę na moim Blogu :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz