wtorek, 23 listopada 2021

Dżdżysto...

...szaro i mgliście. 

Ani krzty słonka a jednak w taki dzień robiłam zdjęcia mojej Tango. 

Naprawdę uwielbiam jej buzię. Choć niektórym przeszkadzają jej grube, nad wyraz, brwi to jednak - moim zdaniem - wygląda wspaniale. 

 

Ubranie:

- sweter i getry mojego autorstwa, 

- leginsy mtm, buty pożyczone od Juls                  (pamiętacie taką lalkę?) 

- a torba od Ewci z Porcelanowych Lal















 

 

Tango to urocza dziewczyna. Ma jasną cerę, delikatnie podkreślone różowym błyszczykiem usta i bardzo ładny kolor na swoich miękkich włoskach. Jaśniejsze pasemka z przodu rozświetlają jeszcze jej twarz.

Jednym słowem -  udana panna. 

Sorry za niedoświetlone zdjęcia, ale w oryginale wyglądają o wiele lepiej 😏

 

Pozdrawiam Wszystkich bardzo, bardzo serdecznie, życząc zdrówka i powodzenia!



3 komentarze:

  1. Olu, u Ciebie ta lalka zachwyca! Ja miałam ją u siebie ale ty;lko została dawczynią. Twoje stylizacje są świetne a sesje przyjemne dla oka, jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sweterek przecudny! Panna, oczywiście, też, ale jej ciuszek przyciągnął moją uwagę od razu, bo uwielbiam takie :). Prześliczna stylizacja, akurat na jesienny spacer, a kocia torebka od razu poprawia humor, nawet w chłodny, dżdżysty dzień. Tango to bardzo interesująca panna, która w Twoich kreacjach podoba mi się o niebo bardziej, niż w swoim fabrycznym stroju.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna panienka nawet z tymi szerokimi brwiami:))
    Piękny sweter - tunika; ciekawi mnie jak robisz takie maleńkie rękawki - na okrągło czy prosto, a potem zszywasz?
    Zdjęcia udane - super wycieczka!
    No i torba - po prostu zachwycająca - ja jestem kociarą, więc koci akcent mnie całkowicie rozczulił:))

    OdpowiedzUsuń