niedziela, 16 czerwca 2019

Zamek Frysztat i dama w tonacji "ecru"


Opalona blondynka o ładnej buzi,  krągłych kształtach i prześlicznej barwie włosów mieszka już u mnie chyba od miesiąca. 
Jest tak ładna, że nie mogłam pokazać jej w oryginalnych ciuszkach, bo uznałam, że jej uroda zasługuje na coś zdecydowanie bardziej zwiewnego i delikatnego...

Sukienka "na upały" powstała z szydełkowanego staniczka i doszytej, długiej, sięgającej do stóp, spódniczki.
Materiał jest cudny, delikatny, przewiewny w kolorze kremowym.
Całość podtrzymuje łańcuszek ozdobiony drewnianymi, ciemnobrązowymi koralikami.










 



Nadarzyła się okazja wyjazdu do Karwiny w Czechach i zabrałam ją oczywiście ze sobą :)))

Miasto nas urzekło! Szczególnie Starówka jest niezwykła i przepiękna! Jedną z największych atrakcji jest Zamek Frysztat i choć zwiedzanie wnętrz zostawiliśmy sobie na inny dzień, to i tak byliśmy oczarowani atmosferą tego miejsca!


 


Informacje na temat Zamku zaczerpnęłam STĄD



Cesarski zamek Fryštát jest unikalnym zabytkiem w regionie.  Historia zamku związana jest głównie z jego założycielami, książęcą rodziną Cieszyńskich Piastów, a także z ostatnimi właścicielami, hrabią Larisch-Mönnich, który zajmował znaczącą pozycję na dworze cesarskim i był spokrewniony z cesarzową Elżbietą zwaną „Sissi”.



 
Od 1997 r. Zamek jest otwarty dla publiczności po gruntownej rekonstrukcji. Podczas zwiedzania stylowo urządzonych pokoi zarówno głównego budynku zamku, jak i budynku Lottyhaus, oddajesz się życiu szlachty na przełomie XIX i XX wieku. Jedna z sal reprezentacyjnych służy do ceremonii ślubnych, zawsze w pierwszą sobotę miesiąca i okazjonalnie koncerty o charakterze kameralnym.




A co z tyłu zamku?

Od strony południowej zamek otacza park zamkowy (park Božena Němcová) o powierzchni 36 ha. W parku z wieloma rzadkimi drzewami, które obecnie przechodzi poważną rekonstrukcję, znajduje się kącik dla dzieci w stylu słowiańskiego fortu i teren rekreacyjny „Loděnice”, gdzie można wynająć łodzie na przejażdżkę przez ślepe ramię rzeki Olzy. W centralnej części przy dawnych stajniach znajduje się zookoutek z zagrodą dla jelenia i małego ptactwa wodnego.









Barbie 94 czuła się tam znakomicie a i strój okazał się idealny na taki upał :-)

Po drodze odwiedziliśmy jeszcze jedno urocze miejsce, ale o tym kiedy indziej i z inną modelką :)))

Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie i szczególnie gorrrąąąccco 😏😅😅😅💧 😎





14 komentarzy:

  1. Ta kreacja zdecydowanie bardzo jej posłużyła 🌼🌼🌼

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja nowa panna świetnie wpasowała się w temat wycieczki i plener, w który ją zabrałaś :). Wygląda teraz o wiele lepiej, niż w swoim firmowym wdzianku i jest naprawdę piękna. Ma też śliczną opaskę na włosy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta prześliczna dziewczyna jest jak Afrodyta - pięknie wygląda w tych zwiewnych ciuszkach:))
    Na tle zamku - jak jego właścicielka, zapraszająca gości na książęcy bal...
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudo.:) Pięknie wygląda na tle zamku, ale najbardziej podoba mi się zdjęcie z tygrysem i innymi dodatkami. Olu gdzie zdobyłaś taką cudną kolumnę?

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna i eteryczny ♡ Idealnie wpasowała się tą stylizacją w klimat fotek! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Suknia godna księżniczki :-)

    Nazwa zamku od razu mi się z czymś skojarzyła, choć nie mogłam sobie przypomnieć z czym, ale dzięki Tobie już wiem, że chodzi o moją ulubienicę Sissi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Sukienka idealna na upały. Wycieczka też fajna, choć mnie akurat ten zamek trochę przytłacza.

    OdpowiedzUsuń
  8. od jakiegoś czasu obseruję, że nasze lalki wykazują żyłkę turysty. Cudowne zdjęcia i skarbnica wiedzy o ciekawym zabytku

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię taki romantyczny styl, idealnie pasuje do tych cudownych plenerów!

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialna sukieneczka, idealna na gorące letnie dni. Panna wygląda świetnie. A i wycieczka udana, jak widać...

    OdpowiedzUsuń
  11. wspaniała pocztóka z lalą!!!
    fajnie, że porobiłaś tyle
    fotek - dzięki Tobie i innym
    Lalkolubom mogę poznać inne
    miejsca pełne uroku

    OdpowiedzUsuń
  12. Kreacja jest cudowna. Szyłam ostatnio letnie sukienki i choć wyglądają na banalnie proste, to do uszycia wcale takie nie są. Zachować lekkość i zwiewność w skali barbiowej to naprawdę trudna sztuka. Twoja wygląda idealnie!
    I jeszcze doskonale pasuje do miejsca. :)
    A panna jest śliczna.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ogromnie ciekawe, obiecujące miejsce... Faktycznie, idealne na ślub.
    Tereska wygląda zjawiskowo w Twojej kreacji i starożytnych klimatach. Trafnie wyczułaś jej duszę ;-)

    OdpowiedzUsuń