Aż tu nagle Ashlynn stanowczo wyraziła swój sprzeciw!
- Już dorosłam! Koniec z tym! Żadnych falbanek, kokardek i tych... fiku-miku!
Musiałam przyznać, że nawet nie zauważyłam, że Ella z dziecka stała się już dziewczyną!
I to jaką! Zdjęcia przecież nie kłamią...
Pomidor? Dlaczego nie?
Sesja była do tego stopnia spontaniczna, że (z braku odpowiedniej kreacji) upięłam na Elli jedynie bezkształtny skrawek czarnego materiału i spięłam go jedną szpilką!
Jednak Ashlynn pozowała w nim wspaniale i przekonała mnie o "dorastaniu lalek" :)))
Trochę mi żal, że Ashlynn tak szybko dorosła, ale taka jest kolej rzeczy.
Na koniec jeszcze dawne zdjęcie mojej kochanej, małej Elli, która z zapałem przymierza dodatki należące do jej starszej koleżanki, Melrose ...
Serdeczności, pozdrawiam gorąco,
Очень красивая фотосессия!!! Прекрасные наряды!!!
OdpowiedzUsuńDzięki, Olgo. Czarny strój to jedynie kawałek tkaniny, ale jeśli Ci się podoba, to super!
UsuńPozdrawiam serdecznie!
He, he! Dobre sobie. To Twoje lalki mają naprawdę cudowne właściwości... Dorastanie moich na użytek sesji odbywa się jedynie w ten sposób, że Stacie zastępuję Skipper, a Skipper - Barbie ;-)
OdpowiedzUsuńAle wiesz co? Mnie się te EAH w ogóle dość poważne wydają.
Przy Twoim wyczuciu tkanin i obiektywu, nawet pasek materiału nabiera życia i klasy!
Serdeczności.
A widzisz! I to tylko przedstawiam to, co sama zauważam, a co musi się dziać, kiedy nie patrzę?! :)))
UsuńGorąco pozdrawiam!
A mnie się zdaje, że buziak ma wciąż dziewczęcy i na wampa nie wygląda. To tak jak małe dziewczynki przebierające się w suknie mamy. :)
OdpowiedzUsuńDorastanie nie zawsze wiąże się ze zmianą wyglądu... Ella bardziej dorosła wewnętrznie :)))
UsuńPoza tym cieszę się, że nie zmieniła się jej buźka, bo bardzo mi się podoba :)))
Pozdrawiam!
Moim zdaniem to jej się tylko wydaje, że dorosła a w głębi lalki wciąż jest tą słodką małą Ellą :)
OdpowiedzUsuńI oby tak zostało :-)
UsuńSesja jest rewelacyjna. Życzę Ci dalej takich wspaniałych spontanicznych zdjęć. Modelka seksi w tym upiętym materiale. W ogóle bomba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Fajnie, że tak uważasz, cieszy mnie to bardzo :-)
UsuńSerdeczności!
Piękna sesja, a modelka pozuje jak marzenie :)
OdpowiedzUsuńniesamowicie podobają mi się jej pozy - niewymuszone, naturalne, wygląda jak prawdziwa dziewczyna ^^
Jesteś miła, dziękuję. Sprawiłaś mi ogromną przyjemność tym komentarzem.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
ta ujmująca buźka okolona ciemną
OdpowiedzUsuńmaterią jeszcze bardziej stała się
nostalgiczna i przez to - śliczna!
zachwyciło mnie tło, jakie dla niuni
przygotowałaś - tiule, podeścik ♥
Zdziwisz się, ale to wnętrze stojaka po słodyczach, które "buchnęłam" w markecie a panna stoi na... plastikowym stole :)))
UsuńIluzja... :-)
Dziękuję za miły komentarz i odwiedziny!
iluzje bywają pociągające -
Usuńpoprzez nieodkrytą naturę
skutku i przyczyny :)))
Zgadzam się :-)
UsuńSesja rewelacyjna, ale nie wysiliłaś się z jej odzianiem ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z mokrego Wrocławia :)
Naprawdę? A myślałam, że Ci się spodoba :)))
UsuńRównież pozdrawiam :-)
Wow! These are some sexy photos. You are really great at posing your dolls.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Muff, choć czasami lalki nie chcą mnie wcale słuchać :)))
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Super zdjęcia :) modelka rzeczywiście jakby wydoroślała troszeczkę ;)))))
OdpowiedzUsuńW zdolnych rękach nawet kawałek szmatki może być super kreacją :0
Miło mi, że tak sądzisz. Dziękuję za wizytę, Zurineczko i ślę serdeczności!
UsuńNo i dorosła Ci dziewczynka:D A ta jej sesja - RE-WE-LA-CJA!!!:)))))
OdpowiedzUsuńNiby dorosła, ale nie tak do końca :))) Z taką twarzą długo jeszcze będzie nastoletnią panienką :-)
UsuńDziękuję Iwonko i pozdrawiam!
... a ja ciągle mam wrażenie , że Twoja dziewczynka korzysta
OdpowiedzUsuńz nieobecności mamy i przymierza jej sukienkę wieczorową :)
Można i tak zinterpretować tę sesję :-)
UsuńGorące pozdrowienia!
Panna pełna gracji i szyku, a skrawek materiału prezentuje się jak piękna, seksowna kreacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pomysł z tkaniną i kreacja "bez szycia" to sposób, który chętnie wykorzystuję w sesjach. Było już kilka podobnych :)))
UsuńFajnie że Ci się podoba :-)
Ależ wdzięczna z niej kokietka w tej czarnej stylówie:))
OdpowiedzUsuńOwszem, kokietka, która dodaje sobie kilka lat :)))
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Śliczna jest! A zdjęcia rewelacyjne! :)
OdpowiedzUsuńWow przesliczna sukienka a stylizacja i sama sesja urzekajaca <3
OdpowiedzUsuńShe is such a charming doll and you have dressed her well! I love the dramatic black gown she's wearing and her shoes and her earrings as well! Great job!
OdpowiedzUsuń