piątek, 16 września 2016

Bo we mnie jest ...

          Dziecięca buzia o subtelnych rysach, wielkie, zielone oczy, delikatna, smukła sylwetka od początku nakłaniały mnie do szycia i dziergania  dla niej "małoletnich" strojów...
Aż tu nagle Ashlynn stanowczo wyraziła swój sprzeciw!
- Już dorosłam! Koniec z tym! Żadnych falbanek, kokardek i tych... fiku-miku!
Musiałam przyznać, że nawet nie zauważyłam, że Ella z dziecka stała się już dziewczyną!
I to jaką! Zdjęcia przecież nie kłamią...












Pomidor? Dlaczego nie?






Sesja była do tego stopnia spontaniczna, że (z braku odpowiedniej kreacji) upięłam na Elli jedynie bezkształtny skrawek czarnego materiału i spięłam go jedną szpilką!


Jednak Ashlynn pozowała w nim wspaniale i przekonała mnie o "dorastaniu lalek" :)))







Trochę mi żal, że Ashlynn tak szybko dorosła, ale taka jest kolej rzeczy. 

Na koniec jeszcze dawne zdjęcie mojej kochanej, małej Elli, która z zapałem przymierza dodatki należące do jej starszej koleżanki, Melrose ...



Serdeczności, pozdrawiam gorąco,


33 komentarze:

  1. Очень красивая фотосессия!!! Прекрасные наряды!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Olgo. Czarny strój to jedynie kawałek tkaniny, ale jeśli Ci się podoba, to super!
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. He, he! Dobre sobie. To Twoje lalki mają naprawdę cudowne właściwości... Dorastanie moich na użytek sesji odbywa się jedynie w ten sposób, że Stacie zastępuję Skipper, a Skipper - Barbie ;-)
    Ale wiesz co? Mnie się te EAH w ogóle dość poważne wydają.
    Przy Twoim wyczuciu tkanin i obiektywu, nawet pasek materiału nabiera życia i klasy!
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz! I to tylko przedstawiam to, co sama zauważam, a co musi się dziać, kiedy nie patrzę?! :)))
      Gorąco pozdrawiam!

      Usuń
  3. A mnie się zdaje, że buziak ma wciąż dziewczęcy i na wampa nie wygląda. To tak jak małe dziewczynki przebierające się w suknie mamy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorastanie nie zawsze wiąże się ze zmianą wyglądu... Ella bardziej dorosła wewnętrznie :)))
      Poza tym cieszę się, że nie zmieniła się jej buźka, bo bardzo mi się podoba :)))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Moim zdaniem to jej się tylko wydaje, że dorosła a w głębi lalki wciąż jest tą słodką małą Ellą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sesja jest rewelacyjna. Życzę Ci dalej takich wspaniałych spontanicznych zdjęć. Modelka seksi w tym upiętym materiale. W ogóle bomba.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że tak uważasz, cieszy mnie to bardzo :-)
      Serdeczności!

      Usuń
  6. Piękna sesja, a modelka pozuje jak marzenie :)
    niesamowicie podobają mi się jej pozy - niewymuszone, naturalne, wygląda jak prawdziwa dziewczyna ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś miła, dziękuję. Sprawiłaś mi ogromną przyjemność tym komentarzem.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  7. ta ujmująca buźka okolona ciemną
    materią jeszcze bardziej stała się
    nostalgiczna i przez to - śliczna!
    zachwyciło mnie tło, jakie dla niuni
    przygotowałaś - tiule, podeścik ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdziwisz się, ale to wnętrze stojaka po słodyczach, które "buchnęłam" w markecie a panna stoi na... plastikowym stole :)))
      Iluzja... :-)
      Dziękuję za miły komentarz i odwiedziny!

      Usuń
    2. iluzje bywają pociągające -
      poprzez nieodkrytą naturę
      skutku i przyczyny :)))

      Usuń
  8. Sesja rewelacyjna, ale nie wysiliłaś się z jej odzianiem ;-)
    Pozdrawiam z mokrego Wrocławia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? A myślałam, że Ci się spodoba :)))
      Również pozdrawiam :-)

      Usuń
  9. Wow! These are some sexy photos. You are really great at posing your dolls.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Muff, choć czasami lalki nie chcą mnie wcale słuchać :)))
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  10. Super zdjęcia :) modelka rzeczywiście jakby wydoroślała troszeczkę ;)))))
    W zdolnych rękach nawet kawałek szmatki może być super kreacją :0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że tak sądzisz. Dziękuję za wizytę, Zurineczko i ślę serdeczności!

      Usuń
  11. No i dorosła Ci dziewczynka:D A ta jej sesja - RE-WE-LA-CJA!!!:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby dorosła, ale nie tak do końca :))) Z taką twarzą długo jeszcze będzie nastoletnią panienką :-)
      Dziękuję Iwonko i pozdrawiam!

      Usuń
  12. ... a ja ciągle mam wrażenie , że Twoja dziewczynka korzysta
    z nieobecności mamy i przymierza jej sukienkę wieczorową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można i tak zinterpretować tę sesję :-)
      Gorące pozdrowienia!

      Usuń
  13. Panna pełna gracji i szyku, a skrawek materiału prezentuje się jak piękna, seksowna kreacja.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł z tkaniną i kreacja "bez szycia" to sposób, który chętnie wykorzystuję w sesjach. Było już kilka podobnych :)))
      Fajnie że Ci się podoba :-)

      Usuń
  14. Ależ wdzięczna z niej kokietka w tej czarnej stylówie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, kokietka, która dodaje sobie kilka lat :)))
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  15. Śliczna jest! A zdjęcia rewelacyjne! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow przesliczna sukienka a stylizacja i sama sesja urzekajaca <3

    OdpowiedzUsuń
  17. She is such a charming doll and you have dressed her well! I love the dramatic black gown she's wearing and her shoes and her earrings as well! Great job!

    OdpowiedzUsuń