Nie ma takiej długości fali elektromagnetycznej w zakresie światła widzialnego, która odpowiadałaby temu właśnie kolorowi.
To interpretacja naszego mózgu na brak koloru zielonego. To wymysł naszej wyobraźni.
I choć często słyszy się opinie, że to niefajna, nieciekawa barwa, moim zdaniem dobrze, że umysł znalazł wyjście z tej sytuacji i "wyobraził" sobie ten kolor, abyśmy m.in. mogli obejrzeć dziś fotografie moich panien, które lubią stroje w tym właśnie odcieniu :-)
Zapraszam serdecznie...
Fairytopia Dahlia z różowymi włoskami, to niewątpliwie oryginalna panna w moim zbiorku
Teresa Fashionistas 2011, na ciałku Barbie Look, prezentuje się świetnie.
Blondi i brunetka w tej samej kreacji, lecz inaczej uformowanej na sylwetce.
Daniela Liv
Hadley z 12 tańczących ...czy nie prezentuje się świetnie w różowym?
Sporty na dwóch różnych ciałkach.
Znów Raquelle i Barbie Look w tej samej sukience.
Melrose również nie stroni od różowego :-)
Podobnie, jak Poppy Parker
Kraciasta koszula jest OK! To co, że różowa i z falbankami?
Delancey w stroju z "1000 i jednej nocy" :)))
oraz Barbie Look, bez stroju, lecz z różowym boa i w różowych szpilkach...
Nadmiar różowego (tak jak i każdego innego) jest nużący, ale ten kolor ma w sobie siłę, skoro poradził sobie i pokazał się ludziom, wbrew regułom fizyki i mimo wszelkich przeciwności Wszechświata :-)
Gorąco pozdrawia i życzy Wszystkim zdrówka,
przeziębiona, osłabiona i zakatarzona
Niechaj Moc Różu Pozostanie z Nami!!!
OdpowiedzUsuńNiechaj pozostanie! :)))
Usuń... aja tam lubię różowy kolor :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne foto z Twoimi pięknymi pannami :D
Też lubię :-)
UsuńPrawdziwy różowy zawrót głowy :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)))
UsuńJak to dobrze ze nam mozg plata figle... byloby smutno bez rozu ;)
OdpowiedzUsuńCudna sesja <3
Jestem tego samego zdania!
UsuńPozdrawiam!
Πανέμορφα ρούχα!!Εξαιρετική δουλειά με όμορφες λεπτομέρειες!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Sophie :-)
UsuńJak na kolor, który nie istnieje, róż prezentuje się bardzo dobrze:D Dla mnie różowy kolor to integralna część Barbie, można je przebierać w inne barwy, ale w różu zawsze im do twarzy. Gdyby te lalki miały krew, na pewno byłaby różowa;)
OdpowiedzUsuńBarbie Look i różowe boa - łaaał!:))))
Różowa krew! Doskonałe stwierdzenie :)))
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Witam Olla, osobiście uwielbiam kolor różowy! Twoje wszystkie panie wyglądać pięknie i bardzo fajne w ich różowe stroje! Piękne zdjęcia, jak zawsze, I cieszyć się, widząc swoje lalki i stroje bardzo dużo! Przyjazne pozdrowienia :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Linda! Cieszę się, ze stroje różowe przypadły Ci do gustu!
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Ja lubię ten kolor, którego nie ma. Swiat byłby smutniejszy bez Pinkie Pie :)
OdpowiedzUsuńPopieram :-)
Usuń... przewrotna kariera koloru , którego nie ma ... :):)
OdpowiedzUsuńIluzja, ale jaka przyjemna :-)
UsuńCiekawa sprawa z tym różem... A Twoje dziewczyny i ich różowe dodatki są przesympatyczne. Jestem zachwycona różową bielizną (bajeczna!), podoba mi się koszula w różową kratkę (sama chętnie bym taką włożyła), zwróciłam też uwagę na włochatą, różową czapeczkę! (jest boska!) :)) Miłe, ciepłe fotki... Nawet nie umiem sobie wyobrazić, jaki świat byłby smutny bez różu... Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńPS - plecaczek przy dziewczynce w kraciastej koszuli też wpadł mi w oko, mimo, że fioletowy. Bardzo fajny! To jakiś breloczek, Twoje dzieło uszytkowe, czy dodatek do którejś laleczki?
:))
Pewnie to breloczek, znalazłam go w SH. Otwiera się na zameczek, dosyć fajny :-)
UsuńMiło mi czytać takie przyjemne słowa o fotografiach, pannach i ubrankach. Dziękuję bardzo :-)
Nie do wiary! Czy miliony mózgów mogą się mylić?
OdpowiedzUsuńSkoro potwierdzają to naukowcy...choć trudno jest w to uwierzyć :-)
Usuńnaukowcy do mas : "jak widzicie, nic nie widzicie,
Usuńa dlaczego nie widzicie - zaraz zobaczycie"
iluzje umysłów to jedne z najbardziej intrygujących fantasmagorii?
Moje serce skradła Dahlia, a właściwie jej portret. Piękna jest :)
OdpowiedzUsuńPiekna różowa seria ... oglądałam panny się z przyjemnością . Pozdrawiam Cię Olu serdecznie i życzę Szczęśliwego Nowego Roku .
OdpowiedzUsuńŚwiat i tak jest smutny, drapieżny, a ludzie (w większości) źli!
OdpowiedzUsuńPozbawiać go różu - to wielka niegodziwość.
Kolor istniejący - kolor wyimaginowany... Czyż wszystko nie jest względne???
Panny w koronkach perfekcyjne w każdym calu; nawet dla relatywisty.
Może nie jest to mój ulubiony kolor, ale bez różowego byłoby jednak smutno. Poza tym Twoje zdjęcia są świetne :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku życzę !!!
Viva Pink!!! Very pretty photos, too!
OdpowiedzUsuńWitajcie! Ja uwielbiam różowy! Wydaje mi się, że to kwestia fasonu i odpowiednio dobranego odcienia, sprawia ,czy pasuje na daną okazję i do danej osoby. Chyba dlatego jest utożsamiany z Barbie, bo jej życie też jest wymyślone przez nasz umysł! Świetny post. Piękne ubranka!
OdpowiedzUsuń