Tablica informacyjna
Widok, jak zwykle piękny, choć trochę nas zaskoczył. Poziom wody był tak niski, że dawno takiego tutaj nie widziano!
Dziewczynki były bardzo zadowolone z wycieczki.
Moja Ella tłumaczyła Ashlynn, jak wieeelka woda mieści się w zbiorniku...
Potem wskazała Rezydencję Prezydenta i obie uparły się, aby im zrobić zdjęcie z Zameczkiem w tle.
Oto miejsce na zaporze, które jest swoistym wentylem bezpieczeństwa. Jeśli wody jest zbyt dużo, przelewa się przez murek i spływa wąskim kanałem na drugą stronę...
o, właśnie, tędy...
(Pierwszy raz w historii zapory woda osiągnęła stan górnego przelewu we wrześniu 2010 r.
o czym można przeczytać i obejrzeć zdjęcia TUTAJ)
Zameczek Prezydenta to okazała budowla.
(O Rezydencji można przeczytać TUTAJ)
(O Rezydencji można przeczytać TUTAJ)
Panny postanowiły pokazać też drugą stronę zapory, ale z uwzględnieniem ich "skromnych" postaci :)))
W powrotnej drodze musieliśmy podjechać do Wisły Malinki, gdzie mieści się Skocznia Narciarska im. Adama Małysza.
Zachwytom, ochom i achom nie było końca!
Dziewczyny uprosiły nas, żeby wejść na sektor z krzesełkami...
Skoków akurat nie było, ale i tak miały uciechę:)))
Bardzo zadowolone wracały do domu...zresztą my też :)))
Tyle fotoreportaż, Mała Ashlynn prosi, aby przekazać Ewie, że jest grzeczna i uczy się dobrze!
Przesyła uściski i całuski!
Ja zaś życzę Wszystkim udanego weekendu :-)
Całuski i uściski dla obu uroczych i pięknie ubranych panienek <3
OdpowiedzUsuńCudowna wycieczka w tak malowniczym terenie :D
Nikt tak jak Ty nie oddaje piękna przedstawionych miejsc :D Jesteś niesamowita :D :D :D
Pozdrawiam gorąco :)))
Dziękuję Ewo, wycieczka była świetna, choć słoneczko tylko od czasu do czasu nam towarzyszyło. Zapora a raczej spiętrzona woda nie robiła takiego wielkiego wrażenia, bo poziom był niski...
UsuńPozdrawiamy bardzo serdecznie!
Przepiękna wycieczka Olu! Tyle atrakcyjnych punktów do obejrzenia. Zdjęcia jak zawsze interesujące. dziewczyny zadowolone i pewnie zmęczone, ale za to wrócą z bagażem cudnych wspomnień :) Fajnie mają z Tobą te Twoje panny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ha, ha, też myślę, że mają fajnie :))) Przy okazji sama mam frajdę z wycieczek :-)
UsuńSerdeczności!
Witaj! Uwielbiam, jak fotografować krajobrazy i swoich lalek. Są piękne w tych ubrań i fryzur. Uściski!
OdpowiedzUsuńHello! I love how you photograph landscapes and your dolls. They are beautiful in those clothes and hairstyles. Hugs!
Dziękuję i ogromnie się cieszę, że Ci się spodobało :-)
UsuńPozdrawiam bardzo serdecznie!
What a beautiful place to be! Love the water photos!
OdpowiedzUsuńTeż lubię zdjęcia, na których są akweny wodne... woda uspokaja i wycisza...
UsuńPozdrawiam bardzo serdecznie!
ha, na taką wycieczkę i ja bym się chętnie załapała -
OdpowiedzUsuńniekoniecznie z panienkami ;D
zachwyciłam się sukieneczką z tiulowym dołem ♥
Sukieneczka z tiulem pożyczona od....Monsterki. Trochę trzeba było naciągnąć tu i ówdzie, ale się udało a Cleo nie zauważyła jeszcze braku w garderobie :)))
UsuńPozdrawiam gorąco!
Dobrze, że nie uparły się aby skoczyć ze skoczni ;)
OdpowiedzUsuńWody wszędzie bardzo mało, nawet te kilkudniowe opady poprawiły niewiele. Za to poszukiwacze "skarbów" mają raj, brzegi rzek odkrywają tajemnice.
Ja niestety mogę tylko z żalem na to patrzeć, bo sama to raczej na żadną wyprawę nie ruszę. A może znalazłyby się jakieś szczątki porcelanowych lal :(
Nie przyszło mi nawet do głowy, że brzegi mogą skrywać różne sekrety...
UsuńZ pewnością niedługo będziesz mogła wyruszyć na wycieczkę! Trzymam kciuki!
Panny słuchają i się podporządkowują, całe szczęście, bo mogłyby wejść nam na głowę :)))
Pozdrawiam serdecznie!
What beautiful photos! Thank you for sharing especially since I do not know this part of the world. Your girls look very pretty in their dresses and seem to be having a wonderful time on the tour!!! What will be their next adventure??!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zdjęcia z południa Polski Ci się spodobały. Mamy wiele pięknych miejsc, które warto zobaczyć, jak chyba w każdym zakątku świata :-)
UsuńDziewczyny uwielbiają wycieczki a jaka będzie następna? Sama jeszcze nie wiem :-)
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Zazdroszczę dziewczynom tej wycieczki. Spędziłam w Wiśle "miodowy miesiąc" - właściwie tylko ponad tydzień, który wspominam z ogromnym sentymentem, potem jeszcze jedne udane wakacje. Jakoś od paru lat nie udaje mi się tam wrócić.
OdpowiedzUsuńSkoro spędziłaś tu kilka fantastycznych dni, tym bardziej warto tu znów przyjechać :-) Mnóstwo zmian, nie wszystkie na lepsze, ale kilka ciekawych zakątków z pewnością się jeszcze znajdzie!
UsuńPozdrawiam gorąco!
Zazdroszczę Wam wycieczki. Dziewczyny ślicznie się prezentują na tle Wisły. :)
OdpowiedzUsuńByło przyjemnie i ciekawie :-)
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
so beautiful!! great pictures!
OdpowiedzUsuńUprzejmie dziękuję!
UsuńSerdeczności!
Przepięknie tam! Widoki na zdjęciach zachwycają. Nie dziwię się dziewczynom, że tak bardzo im się tam spodobało :) I muszę dodać, że super wygląda ta szydełkowa czarno biała sukienka, ta góra z kołnierzykiem wyszła perfekcyjnie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Widoki, rzeczywiście są przepiękne. Miło mi, że sukienka biało-czarna Ci się spodobała :-)
UsuńObłędne krajobrazy! Wypoczęłam podczas oglądania Twojej sesji z tak malowniczego miejsca :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Radość moja, w takim razie, podwójna! Miejsca są w rzeczywistości jeszcze bardziej malownicze! Pozdrawiam serdecznie!
UsuńLubię Twoje posty z relacjami z wycieczek - zawsze można dowiedzieć się czegoś ciekawego i pooglądać piękne miejsca :)
OdpowiedzUsuńUprzejmie służę i polecam się na przyszłość :))) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńGreat photos! I would have been scared of the dolls falling off.
OdpowiedzUsuńLalki były bezpieczne, choć wysokość zapory jest znaczna! Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Usuń