piątek, 22 maja 2020

Nowe życie

Znalazłam skorupkę jajka. Właściwie połówkę.
Błękitno-seledynowa, nakrapiana, ładna.
Leżała sobie koło kępki trawy, łaskotana przez małą, ułamaną gałązkę...

Nie jestem pewna do kogo należała. Może do drozda...

Małe pisklę jest już na świecie.
Wiem, że mu nie będzie łatwo, ale życzę mu wszystkiego, wszystkiego najlepszego :)))









Korzystając z łagodzenia obostrzeń wybraliśmy się do Ustronia. Pojechała z nami hybrydka
Barbie Look Nightime Glamour na ciałku mtm.
Na chwilę zatrzymaliśmy się nad Wisłą...


 

  






Pogoda była piękna, słoneczna lecz czasami powiał chłodniejszy wiatr...




Postanowiliśmy zajrzeć jeszcze do Ustronia Jaszowca.

Czujemy się tam doskonale a mała ilość turystów i wczasowiczów sprzyja fotografowaniu lalek, z czego chętnie korzystam :)))











 




Możliwość korzystania z pleneru i zielonej przestrzeni niektórzy postrzegają tak,
jakby odżyli na nowo...
A więc, Kochani, za "nowe życie"! 🍹🍹🍹

To wszystko na dziś, trzymajcie się zdrowo i do zobaczenia wkrótce :-)



34 komentarze:

  1. bardzo podoba mi się wizja
    takiego nowego życia :DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Ineczko :-)
      Pozdrawiam gorąco :)))

      Usuń
  2. Ach - trzeba było zabrać prawie wszystkie lalki i zrobić sesję w tak pięknym plenerze:))
    Cudowne widoki - a na ich tle cudowna dziewczyna; wydziergałaś prześliczny sweterek!
    W moim podbalkonowym ogródku również znajduję pęknięte skorupki jajeczek; wychodząc z kotem na spacer muszę pilnować, by czasem nie kierował się w stronę drzew z gniazdami, bo bardzo zainteresowany jest:)) W ubiegłym roku, gdy chodziłam z nim dalej niż teraz, kosy przepędzały nas z ich terenu; dosłownie krążyły nad moją głową i tak strasznie się "darły", że musieliśmy wprost uciekać do domu. Nieraz zmienialiśmy miejsca spaceru, a one i tak pojawiały się i nas przeganiały. Basia nagrała filmiki, więc jeśli się uda może opublikuję na blogu, bo warto obejrzeć jak ptaki bronią swoich małych.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy ptaki bronią swoich gniazd i piskląt są niezwykle zdesperowane i gotowe na wszystko. To prawda. Mają też co robić, aby wykarmić swoje potomstwo, oj mają...
      Dobrze, kiedy mają spokój od innych zwierząt i ludzi.
      Tam, gdzie byliśmy jest naprawdę spokojna okolica i mam nadzieję, że małe pisklęta szybko będą przybierać na wadze i rosnąć, aby zacząć samodzielne życie :)))
      Dziękuję Ci, Małgosiu za odwiedziny na moim blogu i pozostawienie tak miłego komentarza :)))

      Usuń
  3. Wspaniała wycieczka! W Ustroniu nie byłam już chyba ze sto lat, a widzę, że wciąż się pięknie prezentuje (mniejsza ilość turystów też wychodzi na zdrowie plenerom). Twoja śliczna dziewuszka rozkoszuje się świeżym powietrzem i soczystą, wiosenną zielenią. Bardzo podobają mi się jej ciuszki i torebka, taka stylizacja świetnie pasuje do jej "kalifornijskiej" urody :)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uśmiechnięta i opalona Barbie Look Nighttime Glamour jest niezwykle urokliwą panną. Ma zawsze radosną twarzyczkę i to znakomicie nastraja wobec niej ludzi :)))
      Cieszy mnie, że spodobały Ci się zdjęcia i modelka na tle ustrońskiej panoramy :-)
      Ustroń zaprasza :)))

      Usuń
  4. After having to remain indoors for such a long time, it feels really good to be able to go outside and take in the fresh air and the warmth of the sun! Your Barbie seems to be very happy as she sits in the sunshine against the backdrop of the lovely countryside. I can tell by the wide smile on her fa ce!!! For the moment, I cannot travel back to Europe as I normally do at this time of year. But through the magic of your beautiful photos, I am transported back to what appears to be "normal." It has been cool (sometimes very cold) here where I am. So I totally appreciate that lovely pink sweater you have knitted for your little lady. Together, let us hope for a summer that will treat us well with lots of sun filled days. You stay safe and well, Olla. Big hugs. April

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, April za odwiedziny na moim blogu. Ostatnio trochę złagodniały zakazy i można już wyjść na spacer do lasu lub parku. Skorzystałam z tego od razu i zabrałam ze sobą tę pannę. Jest taka radosna i zawsze uśmiechnięta, że chyba każdemu poprawia humor. A tego nam dzisiaj trzeba :)))
      Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę, abyś mogła podróżować według potrzeb i już wkrótce mogła odwiedzić Europę :-)
      Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę zdrówka :-)

      Usuń
  5. Uwielbiam tą lalkę-pewnie się powtarzam. Mam ją w identycznej wersji, czyli na mtm i moja ma na imię Happy-nie dało się jej nadać innego imienia. Zachwycił mnie sweterek, co ja piszę, cały strój mnie zachwycił. Plenery-dawniej i przeze mnie zwiedzane chwytają za serce przywołując miłe wspomnienia.

    Nawet nie wiesz, jak potrzeba tego "nowego życia".....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, chyba wiem, bo sama tego doświadczam... choć rzeczywiście w centrach miast może być mniej komfortowo...
      Sprawiłaś mi, Selinko wielką radość tym komentarzem. Cieszę się, że ubranka tej panny Ci się spodobały, tak jak i ona sama (skoro masz ją w takiej samej wersji - to musisz ją lubić :-)) Plenery są fantastyczne, to prawda i bardzo się chce tam wracać i spacerować do woli...
      Pozdrawiam Cię serdecznie :)))

      Usuń
  6. Fantastyczna lalka! Bardzo podobają mi się zdjęcia! No i epidemia służy- faktycznie możesz zabierać więcej panienek na spacery! Brak ludzi tylko służy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, mogłabym zabierać, ale nie zawsze jest czas i ochota połączona z odpowiednią pogodą. Dziewczyny - jak na razie - czekają na pełną wolność. Zresztą my też :)))
      Dziękuję Ci bardzo za wizytę i pozostawienie komentarza :)))

      Usuń
  7. Piękna ta panna i chętnie widziałabym ją u siebie. Póki co, żadnych lalkowych zakupów!
    Zachwycił mnie jej strój, sweterek ładnie podkreśla opaleniznę dziewczyny, a spodenki na szczupłych, opalonych nogach wyglądają rewelacyjnie.
    Cała sesja bardzo mi się podoba, bo i widoki cudne, i brakuje człowiekowi takich wypadów.
    Pozdrawiam, Olu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa :-)
      Widoki są tam świetne a to bardzo upiększa zdjęcia. Oby jak najszybciej można było bez żadnych przeszkód wyruszyć w teren. Z lalkami lub bez :)))
      Serdeczności ♥

      Usuń
  8. Super sesja <3
    Świetnie ją ubrałaś na wycieczkę/spacer <3
    Nie kojarzę tej panny u Ciebie, nowa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żartujesz, prawda? Przecież to Barbie Look Nightime Glamour curvy. Jedna z pierwszych artykułowanych lalek o rozmiarze plus size. Zmieniłam jej ciałko na mtm a i fryzura przybrała nowe kształty :)))
      Pozdrawiam i bardzo dziękuję za wpis :-)

      Usuń
  9. Olenko sesje zdjeciowe u Ciebie to jak raj dla duszy <3 Mozna zaglebic sie w ta zielen i czerpac spokoj nawet nie bedac tam osobiscie <3

    Sciskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nader przyjemne i miłe słowa, Uleńko ♥
      Cieszę się bardzo, że spodobały Ci się fotografie :-)
      Serdeczności :-)

      Usuń
  10. Nie kojarzę tego moldu, fajny, przyjemnie się na niego patrzy. Zdjęcia i ubranko też mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki piękne za odwiedziny, Mangusto i miłą ocenę sesji plenerowej.
      Co do moldu to Carnaval. W oryginale na ciałku curvy mtm - tym trochę słabiej artykułowanym.

      Usuń
  11. Super słoneczna sesja, a tym sweterkiem jestem zauroczona 🙂

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ladna okolica! w sam raz na plener z lalka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Miejscowość jest fantastyczna a brak turystów zachęca do sesji z lalkami :)))

      Usuń
  13. Jesteś bardzo dobry w układaniu pięknych lalek, aby wyglądały jak prawdziwe ludzkie pozy.

    Jestem zdumiony twoją wiedzą. Miłego dnia.
    Pozdrowienia z Indonezji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj na moim blogu :-)
      To bardzo miłe, co napisałeś. Staram się, aby lalki wyglądały na zdjęciach jak prawdziwe dziewczyny.
      Pozdrawiam Cię serdecznie :-)

      Usuń
  14. Dopiero po takim przymusowym siedzeniu w domu można naprawdę docenić uroki przyrody :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowna, pogodna panna. Pięknie ubrana. I jeszcze zdjęcia takie radosne, wiosenne i podnoszące na duchu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że tak je oceniasz. Dziewczyna jest pełna radości i entuzjazmu, więc i zdjęcia nie były trudne do zrobienia :)))
      Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  16. Wiosennie, soczyście - zielono i ten laluszkowy uśmiech pełen naturalnego ciepła...
    Ponadczasowe piękno i dobro.
    Ale się nie zgadzam z nowym. Nie prosiłam o nie. Nie potrzebuję do szczęścia.
    Za powrót do STAREGO, NORMALNEGO życia, nawet jak będą rzucali nam 100 kłód pod nogi.
    (a z dużym prawdopodobieństwem, możemy tego oczekiwać)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wspaniałe zdjęcia! Cóż za niesamowite widoki! W takim plenerze faktycznie można odżyć. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Za nowe życie! 🥂 I najlepszego na życie!
    Piękna sesja i Panna :0) ale moją uwagę zwrócił też ten cudny sweterek ;0)
    Pozdrawiam cieplutko :0)

    OdpowiedzUsuń
  19. Krásné fotečky a panence to moc sluší! Do Ustronia a Wisly jezdíme docela často, ale teď vůbec nevím, jak to bude...

    OdpowiedzUsuń