środa, 6 maja 2020

Kim w turkusach

Minęły jedynie dwa miesiące z lekkim hakiem a znów bohaterką posta została KIM :-)

Pomysł uszycia dla niej tego stroju powstał szybko i szybko też został zrealizowany.

Kierując się intuicją i biorąc w ręce materiał od razu wybrałam pannę, dla której tkanina byłaby idealna...

Potem już jakoś samo się działo: poszły w ruch nożyczki, igła i nitka...
Tak powstała sukienka a raczej dość prosta szata, która okrywa piękną kibić ciemnoskórej modelki...


Mnóstwo zdjęć, mam nadzieję, że Was nie zanudzę bo uważam, że naprawdę szkoda byłoby od razu wysłać je hurtem do kosza :)))








Materiał pochodzi z bluzeczki kupionej oczywiście w SH.

Zachwyciły mnie zarówno barwy przechodzące z brązu w turkus, struktura i splot cieniutkiego materiału, ale też i naszyte delikatne aplikacje w formie haftowanych paseczków.

To plecione tasiemeczki cudnie połyskujące w świetle i mieniące się różnymi kolorami.

Sukieneczka obsuwała się ku dołowi, więc odprułam jeden z takich pasków i doszyłam jako ramiączka.





Lubię fotografować tę dziewczynę i o dziwo, nie przeszkadza mi nawet jej dość oryginalna  szminka.
Nie do końca zgadzam się z pomysłodawcą tego koloru, ale już mi tak nie wadzi, jak na początku.

Dwa gliniane dzbanuszki idealnie nadały się jako rekwizyty. 
To, że je mam to zasługa Ewci z Wrocławia.  
Ma nosa do takich ślicznych gadżetów a moje panny tylko na tym zyskują :)))








Niesymetryczne, przypadkowe wybarwienia na sukience przywodzą mi na myśl rękodzieło samej Kim i farbowanie naturalnymi barwnikami, które - być może - stosują dziewczyny w Afryce...
Oj, poniosła mnie trochę fantazja :)))



Czy Kim w tych kolorach przypadła Wam do gustu?
Dajcie znać w komentarzach :)))

Serdecznie Was pozdrawiam i ....pa, pa...  do następnego kliknięcia :)))


33 komentarze:

  1. Cudna kreacja! Kolory doskonale pasują do ciemnoskórej panny, wspaniale podkreślając jej urodę. A ilością zdjęć nigdy mnie nie zanudzisz, bo są genialne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie ucieszyłaś tym komentarzem. Uważam raczej z ilością zdjęć, aby oglądanie nie stało się nudne, no ale czasami się nie da.
      Miło mi, że panna w tej stylizacji Ci się spodobała :-)
      Pozdrawiam Cię serdecznie :-)

      Usuń
  2. I paczj :D murzynka z buszu jak się patrzy :D
    Pięknie wyszedł Twój pomysł <3
    gadżety to Ty umiesz pokazać <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gadżety to moja specjalność... żartuję, bo choć mam ich naprawdę dużo, to lubię stosować niektóre a inne czekają i czekają na swoją szansę :)))
      Fajnie, że zdjęcia Ci przypadły do gustu i pozdrawiam Cię, Ewuniu, serdecznie ♥

      Usuń
  3. Oh my, I love your African Queen. At first I thought she looked very Caribbean. But after you continued to develop her look, she emerged as a native of Senegal. Your photos are absolutely beautiful. I particularly love the "vintage" photos of her. It was like looking at something out of an old family album. All of your props and her beaded necklace adds to the authenticity of her overall look. Great job!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że tak odebrałaś moją Kim. Masz rację, pierwsze zdjęcia mogłyby kierować w stronę Karaibów i pewnie zmiana dodatków pozwoliłaby to osiągnąć :-)
      Klimat afrykański jakoś tak wyszedł, w trakcie pracy :)))
      Miło mi, że odwiedziłaś mój blog, za co dziękuję i serdeczne ślę pozdrowienia :)))

      Usuń
  4. Śliczna modelka, piękna sukienka i cudowna sesja.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa komentarza :-)
      Pozdrawiam gorąco :)))

      Usuń
  5. egzotyczna pięknotka!
    urzekła mnie w wersji
    monochromatycznej ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi przypadła do gustu w tej wersji :)))
      Pozdrowienia, Ineczko ♥

      Usuń
  6. Przez chwilę mogłam poczuć klimat ... Afryki:)) Piękna ta czarnulka!
    Suknia i turban super Ci wyszła.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Małgosiu. Bardzo mi się spodobał materiał, był ciekawy i taki...afrykański...stąd ta sesja :-)
      Pozdrawiam Cię gorąco :-)

      Usuń
  7. Uwielbiam Twoje kreacje. Kim wygląda, jak prawdziwa afrykańska księżniczka. Kolory są dla niej idealne. A ostatnie zdjęcie bezczelnie sobie kradnę do mojego folderu "Kreacje Oli".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tereniu, to dla mnie zaszczyt, że zechciałaś "porwać" zdjęcie Kim do swojego folderu a tak na marginesie, to jestem ogromnie ciekawa, jakie panny i jakie stroje, znalazły tam swoje miejsce?
      Ślę pozdrowienia i dziękuję za odwiedziny i komentarz :-)

      Usuń
  8. Dzień dobry! Trafiłam tu dopiero dzisiaj ale już sie zakochalam❤ i chcialabym zadać kilka pytan. Ile ma pani lalek? Czy wszystkim pani szyje samodzielnie ubranka? Jeśli to nie problem mogłaby pani napisac imiona wszystkich? Z góry dziękuje za odpowiedź.
    PS:śliczna sesja zdięciowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, cóż nie jestem w stanie podać liczby lalek, które posiadam, natomiast mogę wskazać, gdzie można obejrzeć większość lalek w kolejności ich zdobywania i kupowania. To zakładka na górze strony : "Główne postacie bloga" i zapraszam serdecznie do zapoznania się z nimi :-)
      Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę :-)

      Usuń
  9. Śliczna kreacja <3 Podoba mi się, że jest tak spójna kolorystycznie, a biżuteria świetnie dopełnia całość. No i dzbany - świetne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostrzegłaś każdy szczegół i bardzo mi miło z tego powodu :-)
      Serdeczności, Colorful Girl :-)

      Usuń
  10. Wspaniały strój, dodatki i cudne egzotyczne fotki. Jakie boskie te gliniane naczynia. Idealne do tej sesji. Ech.... zatęskniłam za egzotyką...

    OdpowiedzUsuń
  11. Kreacja pięknie się komponuje z jej egzotyczną urodą.

    OdpowiedzUsuń
  12. Proste jest piękne :-) Myślałam, że te dzbanki były w komplecie z lalką.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna Afrykańska Królowa - cóż można rzec więcej? Wyczarowałaś jej genialną kreację, zarówno krój, jak i kolory są po prostu w punkt :), a do tego jeszcze dodatki! Bransolety, naszyjnik, dzbanuszki - wszystko jak żywcem przeniesione z Czarnego Lądu. Ogromnie podobają mi się zwłaszcza ujęcia z sawanną w tle :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Znów zeżarło mi komentarz, buuu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Padłam z zachwytu! Idealna kreacja i biżuteria, wygląda zjawiskowo. A kolory są po prostu przepiękne.
    Kim jest lalką, która na zdjęciach promocyjnych i w pudełku prezentuje się... no, niespecjalnie. Ale w odpowiedniej stylizacji zmienia się w prawdziwą piękność!

    OdpowiedzUsuń
  17. Super ten strój. Przyglądam się tej szmince i w sumie nie wiem, jaki to kolor...

    OdpowiedzUsuń
  18. Zjawiskowa- strój podkreśla wszystkie jej atuty

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem pełna podziwu. Blog nadal owiany jest niesamowitymi lalkami i historiami. Po długiej przerwie, znów wracamy do gry i cieszymy się, ze nadal Twój blog jest, że piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Krásná panenka a super fotečky!

    OdpowiedzUsuń
  21. Kurka mać !!!!!, ależ dobrałaś i te kolory i ten styl. No nie, no nie no nie !!! Rozbiłaś bank!!! Ja się tak bałam tego koloru ciałka do stylizacji, a ty ubrałaś ją w turkusy. Turkusy!!!. Nawet do głowy by mi nie przyszło bawić się z nią takimi kolorami - a ty po prostu ją szybko obszyłaś i ubrałaś. Przepraszam że krzyczę, ale ten pomysł i ta realizacja zwaliła mnie z nóg . Piękne kolczyki i czarna bransoletka

    OdpowiedzUsuń