wtorek, 21 stycznia 2020

Uśmiech Cleo

Cleo to jedyne "dziecko" od Paola Reina, które uśmiecha się zawsze i do wszystkich :-)

Serię 32 centymetrowych laleczek, którą bardzo cenię i podziwiam za wspaniałe wykonanie i ujmujące wprost twarzyczki, znowu udało mi się powiększyć.

Cóż, dopóki na półkach nie zobaczę najnowszych Barbioszek (a naprawdę czekam na nie z ogromną niecierpliwością) dopóty zajmę się brzdącami z Hiszpanii i dzierganiem dla nich ubrań :)))












Blondyneczka o zielonych oczach przyjechała w sztywnej, białej sukience, którą od razu zdjęłam z dość wielkim trudem! Częściowo była bowiem zaszyta i ledwo przecisnęłam bioderka!
Dysponowałam jeszcze czerwoną włóczką i z głupia frant zaczęłam dziergać jej sweterek.


Sweterek wykonany na cienkich drutach i wcale nie tak cienkiej włóczki! 
Wymyśliłam sobie, że będzie miał warkocze i okrągły karczek, również ozdobiony warkoczem.
Poza tym krótkie rękawki i paseczek przytrzymywany przez metalowe guziczki.
Takie same przyszyłam do czapeczki a właściwie beretu z pomponem.





Dziewczynce założyłam szare, dzianinowe rajtuzki i spódniczkę w kratę w odcieniach szarości.
Cleo jest wiecznie zadowolona, więc do końca nie wiem, czy komplet jej się spodobał ;-)

Mam nadzieję, że tak :)))
















Cleo bardzo lubi towarzystwo i bardzo często bawi się z Carol. Podejrzewam, że chodzi o artykulację, bo obie potrafią się częściowo "poruszać" (dzięki ciałkom Joliny Balleriny),
więc i zabawa może być zupełnie inna ;-)





Carol "załapała" się na różowy komplecik  w postaci sweterka i czapeczki.

Tak jak poprzedni ten również zrobiłam na drutach. Proste wykończenie przy szyi zapinane jest na dwa kontrastowe guziczki na ramionach.

Powyżej pasa wplotłam łańcuszek zakończony dwoma frędzelkami, służący do wiązania i lekkiego ściągnięcia luźnego wdzianka.

Czapeczka trójkolorowa również ozdobiona jest frędzelkiem, bimbającym na dłuższym łańcuszku.






Dziewczynki bardzo się lubią i lubią też... pluszaki. Misiaczek mieszka już u nas dość dawno a kolorowy łoś (lub jak ktoś woli renifer) kosztował mnie ostatnio w SH niecałe 10 groszy :)))




To wszystko, co chciałam Wam dziś pokazać.
Poza tym żałuję, że nie znajduję dość czasu, aby na Waszych blogach pod wszystkimi postami na bieżąco zostawić komentarz. Postaram się nadrobić te zaległości :-)

Pozdrawiam serdecznie ♥




33 komentarze:

  1. Śliczne i bardzo pomysłowe sweterki. U ciebie Paolki mają jak w raju, mogą przebierać w cudnych ciuszkach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi bardzo, Nano. Cieszę się, że ubranka Ci się podobają :-)
      Pozdrowienia ♥

      Usuń
  2. Jakie śliczne i urocze dziewczynki w pięknych sweterkach :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważam, że panienki są śliczne a co do sweterków...fajnie, że przypadły Ci gustu :-)

      Usuń
  3. Swoimi pięknymi, realistycznymi ubrankami, bardzo je ożywiłaś.
    Uroda blondynki, kojarzy mi się z urodą Grety, tej szwedzkiej aktywistki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Kiduś za miły komentarz i odwiedziny na moim blogu :)))

      Usuń
  4. Prześliczne te sweterki - energetyczne, a jednocześnie dodające przytulności; kupiłaś kolejną ślicznotkę i widać, że dobrze jej u Ciebie:))
    Serdeczności ślę:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu i cieszę się bardzo, że nowa dziewczynka Ci się spodobała :-)
      Ubranka na pewno przydadzą się Paolkom, kiedy wyjdą na spacer :)))
      Pozdrawiam gorąco :-)

      Usuń
  5. Śliczne lale, a ubranka dla nich to mistrzostwo!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za tak miłe słowa komentarza :-)

      Usuń
  6. Nowa kruszynka jest niezwykle urokliwa, ten uśmiech bardzo jest pasuje! Widać, że to prawdziwa iskierka, więc w czerwonym jej do twarzy. Twoje dziewczynki są zawsze ubrane tak elegancko, że nic, tylko się zachwycać! Gratuluję nowego nabytku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To naprawdę miłe, co piszesz :-)
      "Iskierka" bardzo pasuje do nowej mieszkanki :)))
      Dziękuję też za pochwałę dzierganych sweterków ♥
      Ślę serdeczności, Chiriann :)))

      Usuń
  7. Przepięknie je ubrałaś. Podziwiam te wszystkie warkocze, ryże i inne nieosiagalne dla mnie wzory. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No co Ty, Tereniu! To wcale nie jest takie trudne! No może warkocze, bo też ciągle mi się mylą, ale i tak myślę, że dałabyś radę :)))
      Dziękuję za wizytę i miłe słowa komentarza ♥

      Usuń
  8. very nice, I usually don't like smaller dolls but I like these two.


    Hugs
    Marisa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie przepadałam za lalkami w "młodszym" wieku, ale lalki Paola Reina są naprawdę warte uwagi. Zwłaszcza, kiedy podaruje się im artykułowane ciałka :-)
      Dziękuję, Marisa i pozdrawiam serdecznie♥

      Usuń
  9. Panienki są cudowne. Zawsze uśmiechnięte i urocze. :)

    Zawsze jestem pod wrażeniem Twoich włóczkowych prac, ale ten czerwony sweterek to po prostu mistrzostwo świata! CUDO!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Twoje stroje należą do najlepszych z najlepszych!
      Moje powstają dość spontanicznie i mają przeważnie inny efekt niż ten zamierzony :)))
      Pozdrawiam, Kamelio i bardzo dziękuję za miły komentarz :-)

      Usuń
  10. Czy one obie mają ciałka Jolinkowe?
    Pięknie je ubrałaś i cudne fotki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A i owszem, obie "ganiają" na jolinkowych ciałkach, żałuję tylko że używane Jolinki są takie drogie, bo przydałoby się przynajmniej jeszcze jedno...:)))
      A tak czekanie na okazję cenową musi jakiś czas potrwać :)))
      Dziękuję, Ewuniu i ślę serdeczności ♥

      Usuń
  11. Sweterki cudne ! Oj, jak ja bym chciała tak potrafić...
    Dziewuszki urocze, usta same się uśmiechają na ich widok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, bo buziaki tych słodkich dziewczynek są naprawdę niezwykle urocze!
      Bardzo mi miło, że sweterki Ci się spodobały :)))
      Pozdrowienia :-)

      Usuń
  12. Dziewczynki mają śliczne ubranka :-) Wyglądają bardzo rozczulająco i uroczo :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Rozczulająco" to super określenie :)))
      Dziękuję i serdecznie Cię, Ayu pozdrawiam :-)

      Usuń
  13. OMG!!! This is too ADORABLE!!!! Even though I high fashion dolls are my thing, the toddlers always tug at my heart strings! And your new doll and her friend are doing the same thing! At first she looks as though she should be smaller. But then I see how she sits and that tells me she is taller. Once again, you have created one of your little knitted masterpieces. (I have no talent when it comes to children's clothes or knitting.) So I must be content to simply sit on the sidelines and admire everything you have created today for us!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paola Reina to laleczki odrobinę wyższe niż Barbie. Są naprawdę słodkie!
      Zawsze uważałam, że raczej żadna lalka-dziecko nie spodoba mi się na tyle, że będę ją chciała mieć u siebie! A tu proszę - mam już ich 5!
      To bardzo ładnie i porządnie wykonane, pachnące wanilią, laleczki! Każda z nich wywołuje uśmiech na mojej twarzy :-)
      Bardzo Ci dziękuję za wizytę i pozostawienie komentarza ♥

      Usuń
  14. Cleo ma intrygujący i zawadiacki uśmiech -
    mnie marzy się wersja AA - z gładkimi,
    czarnymi włosami i koniecznie z grzywką ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda Cleo jest prześliczna a jej słodki, delikatny uśmiech czaruje otoczenie. Twoja, wymarzona również będzie cudowna!

      Usuń
  15. Olenko ,jests prawdziwa mitrzynia drutow i szydelka <3 lala cudna ale stroje zachwycaja jeszcze bardziej <3 <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz, jaką mi sprawiłaś przyjemność, Uleńko, swoim komentarzem :)))

      Usuń