czwartek, 15 listopada 2018

Ambona w lesie

Dzień był piękny. Listopadowy a ciepły jak we wrześniu... Bajkowy.
Idąc utwardzoną, wysypaną kamieniem leśną drogą zdjęliśmy kurtki, pozwalając ciepłym promieniom słońca pełzać po naszych koszulkach.
Grzały mocno, nie studzone nawet najmniejszym podmuchem wiatru...


Spojrzałam na moje dziewczyny. Dobrze, że nie założyły ciepłych płaszczy i kurtek :-)

Obie ubrane podobnie: wełniane sukieneczki i berety w identycznym kolorze.

Było im wygodnie bo wcale się nie zgrzały niesione przeze mnie od miejsca do miejsca, gdzie przez krótką chwilę pozowały do zdjęcia.




Droga powstała niedawno, aby ułatwić wywożenie drewna z lasu.
Nam się spodobała i postanowiliśmy nią pójść...







Po prawej stronie natrafiliśmy na szkółkę leśną, oddzieloną drutem, którą upoważnione osoby mogły odwiedzać przechodząc przez ogrodzenie po drewnianej drabince.

Drabinka posłużyła nam do sesji, a jak! 😋







Byłam przekonana, że ze względu na karnację Summer Lea najlepiej prezentuje się w letnich sesjach, lecz te zdjęcia trochę skorygowały to wyobrażenie.
To fantastyczna modelka i śliczna dziewczyna!
Nawet w ciepłej czapie i grubym golfie jej do twarzy i wygląda świetnie 👍








Summer Lea pierwsza wypatrzyła ambonę.
Była mocno zdziwiona "domkiem" na palach w środku lasu... 
🌲🌳🌲🌳🌲🌳




Podeszliśmy bliżej a nawet pokusiłam się o wejście na górę, 😵(na dowód zdjęcie ze szczytu drabiny) lecz wnętrze okazało się mniej ciekawe, niż przypuszczała moja wyobraźnia :)))😏

Poza starym fotelem nie było w niej nic godnego uwagi.😕







Znów złapałam się na tym, że nie doceniam (a tak, nie doceniam!) swoich lalek :-) 
Tereska to ślicznotka, która swoją urodą i urokiem potrafi zauroczyć. Dołeczki w policzkach urzekają a jej ujmujący uśmiech potrafi olśnić każdego :-)

A tak rzadko ją zabieram na spacery! 

😊😊😊😊😊

Czas to naprawić moje dziewczyny! Zamierzam trochę powspominać i pokazać lalki, które mieszkają już u mnie bardzo długo, skrycie licząc na moją uwagę i poświęcenie im czasu :-)
Taki mam przynajmniej zamiar a co z tego wyjdzie - zobaczymy :)))




Bardzo miło spędziliśmy czas i wykorzystaliśmy piękną pogodę. Warto było pójść na spacer po lesie. Podobno nadchodzi teraz gorsza pogoda i mrozik ☆☆☆☆😟


Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i ...  gorąco,


32 komentarze:

  1. Wspaniały spacer! Przepiękna pogoda Wam się trafiła. A dziewczyny ubrałaś po prostu obłędnie. Obie wyglądają cudownie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że Ci się podoba :)))
      Pozdrawiam gorąco :-)

      Usuń
  2. U nas już nadeszła ta gorsza pogoda - pada, jest zimno i ponuro - brrrr....
    Piękna sesja - wspaniały spacer po lesie, te drabinki, ambonka; może gdzieś wśród gałęzi czaił się jakiś leśny zwierz?
    Panny wystrojone nie jak na wycieczkę do lasu:)))Wspaniale zrobiłaś im te sukienki i berety - podziwiam!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, trochę nie pasują te stroje do lasu, ale panny tak już stały odziane a spacer wyszedł przypadkowo, więc sama rozumiesz ... :)))
      Dziękuję Ci pięknie za odwiedziny i komentarz :-)

      Usuń
  3. Wspaniały leśny spacer! Choć ta ambona troszkę przerażająca. Jestem przeciwniczką polowań, chyba że chodzi o te bezkrwawe z aparatem. Dziewczyny zadały w tym lesie szyku. :) Zwłaszcza Lea. Dziś u mnie tylko ranek był ładny, a potem zrobiło się pochmurno i zimno. Dobrze, że plastikowe panny chłodów się nie boją. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że ambona wykorzystywana jest do celów obserwacyjnych, bo w niewielkiej odległości stał paśnik...
      Miło mi bardzo, że ubrania moich dziewczyn przypadły Ci do gustu, choć zdaję sobie sprawę, że nie są zbyt odpowiednie do spacerów po leśnych zaroślach i zwiedzania ambon :)))

      Usuń
  4. Piękne dziewczyny i we wszystkim im ładnie. Cieplutkie sukienki i czapeczki w prześlicznym kolorze dodają im uroku. Nie wolno zapominać też o wspaniałych okolicznościach przyrody, nawet tak późną jesienią las jest przemiłym miejscem na spacery. Zazdroszczę troszkę pogody, bo mam panny do obfocenia, a u mnie szaro, buro i ponuro, a w dodatku przelotne opady. Może jutro się troszkę rozpogodzi. Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda, jak na razie nam dogadza, ale podobno wkrótce to się ma zmienić...
      Wcale mi nie tęskno do mrozu, albo pośniegowej chlapy :-(
      Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam :-)

      Usuń
  5. Panny wyglądają na bardzo zadowolone ze spaceru. Świetna sesja! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za ten miły komentarz :-)
      Serdeczności!

      Usuń
  6. Sweterki sliczne! Ale płaszczyk przyciągnął także moją uwagę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ubranka z dzianiny są fajniutkie, ciepłe i miękkie w dotyku. Moje panny je uwielbiają.
      Cieszą mnie też Twoje słowa, Ayu ♥
      Pozdrowienia serdeczne :-)

      Usuń
  7. Powiem tak, ogólnie bardzo nie lubię ubranek robionych na szydełku czy drutach, ale Twoje kreacje, będące na czasie, są świetne. :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawiłaś mi nie lada przyjemność tym stwierdzeniem :-)
      Dziękuję pięknie i pozdrawiam serdecznie :)))

      Usuń
  8. Pięknie ubrałaś swoje panny, choć trochę szkoda takich strojów do lasu. Zadbałaś jednak o nie i żadna krzywda się nie stała. Ja też nie tęsknię za zimą, a tu już robi się chłodniej, pewnie będzie przymrozek. Pozdrawiam cieplutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Las, to najbardziej swojski dla mnie widok ;-)
    U nas, kilka lat temu, moja Koleżanka wywalczyła, by nie utwardzano drogi. Ładniej komponuje się to w kadrze i jest zdrowsze dla stawów biegaczy.
    Dyskomfort odczuwa nasz kochany Listonosz, który musi brnąć na rowerze przez błota po deszczu czy w trakcie roztopów, ale to dzielny i ogromnie pogodny chłop :-D

    Dziewczyny pozują bardzo naturalnie. Zastanawiałam się, czy nie jest im zbyt gorąco w tym odzieniu...

    OdpowiedzUsuń
  10. Przymrozki zawitały nad morze. Zdjęcia jak zawsze piękne, nie mówiąc o modelkach i okolicznościach przyrody :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ślicznie odziałaś Swoje ślicznotki, Olu. A fotki w lesie są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziewczyny odziane są przecudnie! Sweterki są absolutnie genialne, szczególnie ten od Lei (uwielbiam golfy :)), podobnie jak płaszczyk i dodatki... Także i plener prezentuje się znakomicie, a obie panny dodają mu kolorytu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj poszłabym na spacer po lesie z takimi kumpelami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jesień jest piękna w tym roku chociaż teraz przymrozki nadeszły. Śliczne lalki.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kocham takie leśne sesje, więc i na tę patrzyłam z zachwytem.
    Bereciki lalek, totalnie mnie urzekły <3
    A panna Teresa - zaiste, urody nie można jej odmówić.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj Olu ... jak dawno nie byłam w lesie dopiero teraz sobie uświadomiłam ... jakoś tak brak czasu .Fotki jak zwykle super a Twoje panny świetnie się wtapiają w naturę . Śliczne są . Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  17. Tereska świetnie wygląda z czarnym pasem :)
    ale Lea chyba jest zmarźluchem, bo musiała
    zabrać i kurteczkę do kompletu- no ale to
    letnia pannica, urodzona by biegać w bikini -
    choć obu modelkom tak pięknie w berecikach!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak zawsze Twoje plenerowe sesje są przecudne <3
    a i panny ubrane niesamowicie <3
    Pozdrawiam Olu <3

    OdpowiedzUsuń
  19. It goes without saying...your photos are beautiful as usual. And yes the dolls photograph beautifully as well—you are a master of making these simple dolls into gorgeous models. I really love the crocheted fashions and hats. The color is quite stunning. But then I realize how small these articles of clothing are and—voila—that’s the true genius in what you do. The eye is tricked into seeing the doll in her knitted coat as a real person! Thank you for transporting us to your world. Big hugs.

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękny spacer. U nas już od dawno ciągle mglisto i pochmurno, no i zimno. nie ma szans na słoneczną sesję. Dziś robiłam zdjęcia w pochmurny dzień ale lepsze najgorsze zdjęcia na dworze niż ciągle w domu. W mojej sesji też wystąpiły Tereska i Lea mtm ale u Ciebie wyglądają zupełnie inaczej niż u mnie. Chociaż widzę też te same brązowe kozaki:) Zrobiłaś im przepiękne sukienki. Wcale mnie nie dziwi, że czują się w nich swobodnie. Obie wyglądają cudownie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  22. Wspaniała sesja Olu! Ja prę dni temu zabrałam na spacer mojego Vin Diesla. Marudził, upadał non-stop, zero pozowania. Porażka! No a Ty i Twoje Panny to zawsze pełna klasa i elegancja! Pozdrawiam! PS: Nowy wygląd blogu extra!

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak dziewczyny ślicznie wyglądaj! Jakie mają cudne stroje! I jakie piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń