Ta lalka jest ogromnie ciekawym zjawiskiem.
Sama nie wiem, co właściwie mam napisać, bo jest naprawdę piękna i zupełnie nie żałuję, że ją mam. Wiem też niestety, że to podróbka.
Cóż, nadarzyła się okazja no i u mnie mieszka. Nie sądzę, abym powiększała grono tych lalek, ale tą jedną chciałam mieć. I mam!
To dziewczyna, której nie można przegapić, nie zwrócić na nią uwagi i przejść obok niej obojętnie. Przyciąga wzrok i jest przy tym ogromnie wyniosła i majestatyczna!
Podarowałam ją sobie w końcu, bo zdjęcia w sieci się na mnie uwzięły i na okrągło na nie wpadałam.
Postanowiłam ocenić ją "na żywo". Panna nie jest idealna, to prawda. Mam na myśli odlew, który w pewnych miejscach jest taki sobie...no, ale sami zobaczcie jej twarz! Czy ona nie jest rewelacyjna?!

Zobaczcie, jak się nagimnastykowałam z plecami i szeleczkami!
Pamiętam, jakby to było wczoraj :)))
Ciekawa jestem Waszych ocen jej urody i fotogeniczności...
Kochani, to wszystko, co mam dla Was na dziś.
Życzę dobrego tygodnia, spokoju i oczywiście duuużo zdrówka!
Dziewczyna z charakterem, jest bardzo fotogeniczna. Podziwiam jak dałaś radę wykonać tak delikatną sukienkę, szelki to już prawdziwe mistrzostwo. Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej reszty tygodnia.
OdpowiedzUsuń