środa, 1 stycznia 2014

Złotowłosa Steffi

          Nie uwierzycie. Zrobiłam swój pierwszy reroot w życiu. Jakie wrażenia? Nie powiem, nie było łatwo. Może nie zabrałam się do tego, jak należy a na pewno nie użyłam właściwego materiału. Nowe włosy okazały się dość sztywne i trudne do czesania.
Lalka, która poddała się operacji (raczej nie miała wyjścia...) to Steffi. Dawno chciałam to zrobić, bo włosy, które dostała od Simby, były takie sobie. Najpierw starałam się je zmiękczyć, potem je obcięłam a na końcu pozbawiłam. Może bym się jeszcze wstrzymała, gdybym nie kupiła peruki w naszej sieciówce. Włosy były piękne, długie, lekko podkręcone, złociste...już widziałam w nich moją Stefkę:







Ale od początku.
Pomyślałam, że skoro i tak usunę jej wszystkie włoski, to wcześniej poeksperymentuję.








          Nawet podobała mi się w nowej fryzurze, ale podjęłam już decyzję...


          Po reroocie Steffi zmieniła image dość konkretnie. Wygląda na pewno inaczej. Uznałam, że Roszpunka to przy niej NIC !


       Włosy zostawiłam tak długie, jak były w peruce. Przynajmniej na razie.





       
------------------------------------------------------------------------------------------------------


Poniżej wersja "różowa". Cóż, to moja ostatnio zdobyta suknia i jeszcze mi się nie znudziła...







          Po raz kolejny przekonuję się, jak bardzo fryzura i strój zmieniają lalki.... i kobiety.

          Pozdrawiam Wszystkich
          olla123




11 komentarzy:

  1. Hola, buen trabajo, se ve muy bien, tienes razón en lo del cabello de simba, es de muy mala calidad, se ve muy guapa con todos los conjuntos de ropa, hasta pronto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Oryginalne włosy Steffi są bardzo słabej jakości. Trzeba było pomyśleć o nowej fryzurze. Pozdrowienia!

      Usuń
  2. pięknie ci to wyszło :)) wszystkiego dobrego w nowym roku :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za wpis. Również życzę wszystkiego najlepszego!

      Usuń
  3. Ślicznie wygląda w nowych włosach. Podoba mi się jej niebieska sukienka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie i za ocenę rerootu i uszycia sukienki. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  4. Oooo, porządna robota! Stefce prześlicznie w złocistym blondzie, a i zmycie malunku z ust dodało jej urody! Chyba pokuszę się o coś podobnego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że Ci się podoba. Usta zmyłam, bo bardzo mi się nie podobał kolor ale na nowy malunek jeszcze się nie zdobyłam! Wszystkiego najlepszego Lunarh!

      Usuń
  5. Hello from Spain: great reroot. Great job. Nice pictures. I like the blue dress. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marta! Miło, że napisałaś. Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  6. Nie ma to jak Barbie ale moja córka i tak woli lalki Steffi https://modino.pl/lalki-i-akcesoria-steffi

    OdpowiedzUsuń