wtorek, 3 września 2013

Płaszcze i czapki dla Barbie




          Kolekcja ubrań dla moich Barbie powiększyła się wczoraj o dwa płaszcze i czapki do kompletu.
Złamałam zasadę, aby nie kupować ubrań dla lalek, ale będąc u znajomej w małym sklepiku z zabawkami zobaczyłam płaszcz w odcieniu zieleni. Zaintrygował mnie tym bardziej, że był wykończony wokół kołnierza, rękawów i dołu płaszcza, dekoracyjną włóczką. Taką samą wykonana była czapka.
Skusiłam się i kupiłam. Po prostu!
Nikki II w nowym płaszczu






Nie był drogi i dobrze, bo po dokładnym przyjrzeniu się w domu postanowiłam odpruć guziki ( ostatni był na samym dole płaszcza a zapięcie całości lądowało gdzieś na boku) i przyszyć metalowe, niewidoczne zapięcia.
Wg mnie zyskał na wyglądzie. 
Drugi płaszczyk zrobiłam sama. Kolorystyka musiała być taka, jak włóczka znalaziona w domu.
Efekt mi się nawet podoba i bardzo chciałam zrobić lalkom sesję, ale jak na złość deszcz lał dzisiaj od samego rana i brak dobrego światła zniweczył moje plany. 
Tak więc tylko na zachętę kilka portretów a całość postaram się pokazać przy najbliższej okazji. Może nawet jutro.

Nikki II

Glam w zielonym płaszczu



Teraz panny w moim komplecie:

Raquelle

Glam w czapce



Raquelle w nowym komplecie

2 komentarze:

  1. oj, chyba skuszę się na taką futerkową włóczkę ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włóczka jest fajna, lecz jeśli mogę coś poradzić, to należy używać grubych drutów lub szydełka, bo inaczej cały efekt włochatości się gubi. Mało z niej robiłam, Ty na pewno nabierzesz szybko wprawy i poradzisz sobie doskonale :-)

      Usuń