Zmobilizowałam się więc i uszyłam mojej ślicznej pannie Parker nową suknię. Materiał długo leżał odprasowany i przygotowany. Czekał tylko na nadejście chwili, kiedy sięgnę po nożyczki...
Tkanina, z której uszyta była damska bluzka, okazała się dość sztywna.
Jednak kolory spodobały mi się tak bardzo, że postanowiłam doprowadzić pomysł do końca.
Materiał posiadał nadruk dwóch rodzajów paseczków: węższych (równomiernie rozmieszczonych) oraz nieregularnych, szerszych.
Zafascynowana wspaniałymi fryzurami, które oferują strony w internecie, postanowiłam podobnym upięciem obdarzyć moją Poppy.
Efekt wcale nie przypomina tego, co chciałam osiągnąć, ale włoski się trzymały, więc to wykorzystałam i zrobiłam kilka fotografii 😄😆
Spodobało mi się bardzo, jak Popka prezentuje się na zdjęciach, dlatego jest ich tak dużo...😉
To wszystko na dziś, gorąco Was pozdrawiam i tak, jak zawsze, życzę zdrówka!
Do następnego spotkania 😊
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz