czwartek, 24 czerwca 2021

Zapach lata 🌞

Zrobiłam dla Peewit kostium bikini. Podczas takich upałów bez niego ani rusz! Wybrałam żółty kordonek i sięgnęłam po szydełko...

Kiedy był gotowy zabrałam dziewczynę  w plener. 

Mamy swoje miejsca, które lubimy odwiedzać i gdzie, ja z aparatem i lalkami, czujemy się swobodnie. 

Góra Chełm to właśnie takie miejsce a kiedy słonko otuli ziemię, jest tam naprawdę pięknie...

Właśnie tutaj w okresie międzywojennym powstała Śląska Szkoła Szybowcowa Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej, kształcąc prawie 1500 pilotów. Jednym z ostatnich pilotów tutaj wyszkolonych był Franciszek Kępka – wielokrotny mistrz Polski, zdobywca medali na mistrzostwach Europy oraz licznych zawodach międzynarodowych.

 

 

 

 

Mięciuchny kocyk z szalika i hejże na trawę!




Peewit dostała ode mnie laptopa i często z niego korzysta. Może nawet zbyt często...




 

 

 

 

 

 

 🌼🍏🍒🍓🍉🍋🍅🌼🌺

 

I jeszcze zdjęcia, które zrobiłam w maju, nad akwenem Ton, też w Goleszowie...

Panna miała na sobie pożyczone jeansy od Barbie (wcisnęła się w nie, chociaż z wielkim trudem) oraz różową bluzeczkę w groszki ze stójką i kokardą z przodu, również podwędzoną z szafy Barbie :)))



Czy dziewczynie się tam spodobało? Pewnie!







Peewit dobrze czuje się na łonie dzikiej natury, czym -przyznaję - ujęła mnie za serce. 

Komfort i luksus - czemu nie, ale i zwykłe siedzenie na trawie może być równie przyjemne :)))

Barbioszki nadal odpoczywają, ale już wkrótce pokażą się na blogu, bo poczyniłam już w tym kierunku pierwsze kroki :)))  


Tyle na dzisiaj, Kochani :-) 

Serdecznie Was pozdrawiam,

16 komentarzy:

  1. Nosorożca kupiłam w Pepco, jest teraz w ofercie :)
    ale ta Twoja panna jest piękna w pięknej scenerii bardzo jej pasuje :D
    Patrz ma wszystko co trzeba ; i kocyk i kapelusz i okulary i torbę i nawet laptopa <3
    Przecudnie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nosorożec wspaniale nadaje się do sesji w gąszczu Twoich pięknych zielonych roślin i kwiatów :)))
      A co do mojej panny, to bardzo się cieszę, że Ci się spodobała w tej sesji :)))
      Pozdrawiam serdecznie, Ewuniu ♥

      Usuń
  2. Lato, lato wszędzie... Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna jest ta dziewczyna! Super te ubranka, co ma na sobie.
    Pokazuj ją częściej - to moja ulubiona Twoja lalka!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, Małgosiu :))) To obecnie i moja ulubiona lalka :-)
      Barbioszki troszkę obrażone, ale im przejdzie :)))
      Gorące pozdrowienia :-)

      Usuń
  4. A to mnie ta panienka u Ciebie zaskoczyła, jakie cudo! :) Super zdjęcia, Olu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Kamelio, za odwiedziny i miłe słowa ♥

      Usuń
  5. Wow Olla, the countryside in your photos is breathtaking! And Peewit fits right in. I see you are having a lot of fun with her articulation. She is quite a limber little lady!!! As usual, your crochet work is superb. And Peewit looks great in everything you dress her in...be it bikini or jeans. Big hugs. April

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne zdjęcia!
    Bikini ma świetny kolor i doskonale do Peewit pasuje. A sama modelka jest fantastyczna. Nadal podziwiam jej urodę i możliwości pozowania.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Peewit korzysta z uroków lata i jak napisałaś, widać, że świetnie czuje się nie tylko w glamurze wnętrzowych sesji, ale i na łonie przyrody, na trawce, nad wodą... A słoneczne bikini bardzo pasuje do jej urody :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ Ty masz przepiekne plenery. Tyle wspaniałej natury wokół. Ech... Cudnie. A modelka z każdym kolejnym wpisem kwitnie jeszcze bardziej. Jakby powoli otwierała się i stopniowała swoje piękno oraz odwagę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie wygląda we wszystkim! Super zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładne bikini i biały topik :0) zresztą wszystkie ubranka śliczne :0)
    A moje lalki znowu odłogiem leżą :0(
    Pozdrawiam cieplutko Olleńko :0*

    OdpowiedzUsuń
  11. Z zazdrością patrzę na twoje koronkowe prace. To wszystko jest takie misterne, takie przemyślane, śliczny wzór na majtkach od stroju kąpielowego.
    Lubię też Twoje plenery, są takie spokojne, takie naturalne, zwyczajnie niezwyczajne.
    I powtórzę się ale zdecydowanie wolę Peewit w wersji blond.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piekna 😍 Te BJD to sa stworzone do pozowania. Szkoda ze sa takie drogie bo sama bym przygarnela niejedna 😊 Usciski 🥰

    OdpowiedzUsuń