Lalkę, którą dziś postanowiłam przedstawić, widziałam niejednokrotnie w Waszych opisach, ale nie byłam specjalnie do niej przekonana. Owszem, podobała mi się jej artykulacja, ale twarz tak nie do końca.
Nie ukrywam, że ostatecznie zachęcił mnie post (z rewelacyjnymi wprost zdjęciami), którego autorką jest gosiaksz.
Wkrótce nadarzyła się okazja ( a jakżeby inaczej!) i za niewielkie pieniądze stałam się posiadaczką lalki :
Juls Chic City Walk firmy Simba Super Model
Lalka sprawiła mi dużą niespodziankę. Okazała się ładniejsza i lepiej wykonana, niż myślałam.
Przyznaję, twarzyczka troszkę płaska, ale w sumie dość urocza.
Bardzo fajne ma buty, które może także włożyć lalka Liv.
Towarzysz zabaw - mały piesek :)
Ubranko ładnie uszyte: sukieneczka z delikatną falbanką, jeansowa kurteczka, pasek, torebka i opaska do włosów z różyczką.
Piesek bardzo ułożony. Pomimo położonej smyczy, nie oddalał się od Juls.
Lalka ładna i "ruchoma",czego można chcieć więcej?
Otóż chyba można!
Podoba mi się ta laleczka i może kiedyś do niej wrócę, jednak teraz zachwycam się (trochę za mocne słowo, ale podoba mi się bardzo) Skipper.
Jednak chyba gustuję w lalkach o proporcjach podobnych do ludzkich... w każdym razie dałam też szansę poruszania się tej ślicznej, młodej osóbce...
Uroczy skrzacik, delikatny i śliczny :)))
Pozdrawiam bardzo serdecznie,
Podoba mi się ta laleczka i może kiedyś do niej wrócę, jednak teraz zachwycam się (trochę za mocne słowo, ale podoba mi się bardzo) Skipper.
Jednak chyba gustuję w lalkach o proporcjach podobnych do ludzkich... w każdym razie dałam też szansę poruszania się tej ślicznej, młodej osóbce...
Uroczy skrzacik, delikatny i śliczny :)))
Pozdrawiam bardzo serdecznie,
Oj musi ślicznotka uważać żeby się nie dostać w ostrza sieczkarni / chyba / !
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)))
UsuńPozdrawiam!
Piękne fotki pięknych panien!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńJak zwykle super zdjęcia! Juls mam w postaci głowy na korpusie ruchomoręcznym z Superstarki, muszę powiedzieć, że zachęciłam się i do całej lalki. Druga panna zyskała na przenosinach, ma uroczą buźkę.
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że Skipper skorzystała na ciałku artykułowanym. Można ją fajnie ustawiać, naturalnie i z wielkim wdziękiem :-)
UsuńPozdrowienia gorące!
Skrzacik cudowny ! Widać, że lala delikatna i filigranowa :) Juls też świetna- taka luźna nastolatka :D
OdpowiedzUsuńSkipper wydaje się taka swobodna i radosna! Aż się czasem sobie dziwię, że tak pojmuję lalki :-)
UsuńTo najładniejsze lalki od Simby. Ciuszki ma świetne, a buty marzenie (zwłaszcza, ze pasują na Livkę)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. Poza tym buty mogą służyć za zimowe obuwie Livkom, którego u mnie brak!
UsuńArtykulacja też w porządku, ładne, ruchome stopy i dłonie.
Hello from Spain: I had not seen before this doll. Pretty doll. Lovely dog. Fabulous pics on the outside. Keep in touch
OdpowiedzUsuńLalka jest sympatyczna i niezbyt droga. Jest niższa od Barbie i ma raczej figurę nastolatki, ale dla Skipper nadaje się znakomicie!
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
Obie są przeurocze. Śliczne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńSimbetki pomimo niedociągnięć czy zbytnich uproszczeń
OdpowiedzUsuńmogą jednak podbić niejedno serce, więc nie dziwię się, że
dałaś złotowłosej szansę :)
ale Skipper we wróżkowej sukienusi - stojąca pod drzewem
wygląda, jakby już się szykowała, by się nań wdrapać - no
po prostu klasyk - ciemnowłosa Jane - a gdzie Jej Tarzan?
O właśnie! Uświadomiłaś mi, że fajna z niej byłaby Jane! Tarzana, na razie, brak :)))
UsuńSerdeczności!
Sama dobrze wiem, że takie sięgniecie po zupełnie inną, nową lalkę, nawet na chwilę, dobrze robi:) Simba mogła lepiej wymyslic tę twarz, ale chociaż ciałko ma fajne:)
OdpowiedzUsuńUmówmy się, raczej mało lalek Simby ma ładne twarze. Przynajmniej ja takowych nie spotkałam. Niestety. Juls nie odbiega od reguły, choć ... też może się podobać :-)
UsuńCiałko jest całkiem fajne!
Skipper na co przesadziłaś?
OdpowiedzUsuńSimba, po za ciuszkami fajnymi to wygląda jakby miała zderzenie tira z ciężarówką ;-)
Miałam ją i pozbyłam się, gdybym wcześniej wiedziała, że ją chcesz?
Skipper, droga Ewo, przesadziłam właśnie na ciałko Juls, bo główka bardziej mi się podobała. Myślę, że pasuje idealnie. Co do tira... to masz trochę racji :)))
UsuńZ tych simbowych laleczek ta blondi jest najfajniejsza:) Sama mam brunetkę, ale blondi ma więcej uroku:)
OdpowiedzUsuńA mnie się wydawało, że brunetka ładniejsza. Ale to chyba kwestia gustu.
UsuńDziękuję i ślę pozdrowienia!
...a mnie się wydawało, że ciemnoskóra najładniejsza... ;P
UsuńOlo, gratuluji ke krásným panenkám, Juls je zajímavá a Skipper je prostě kočka, udělala jsi nádherné fotečky, měj se krásně, Blanka.
OdpowiedzUsuń