W szydełkowaniu i robótkach na drutach czuję się całkiem dobrze, za to szycie idzie mi jak po grudzie... Próbując uszyć spodnie poniosłam kilka razy sromotną klęskę.
Moje lalki suszyły mi głowę już od kilku miesięcy i przekonywały, że jeansy w szafie to absolutny mus!
Nie było innego wyjścia, jak rozejrzeć się za pomocą z zewnątrz. Postanowiłam zwrócić się do Mistrzyni Krawiectwa Lalkowego czyli Kamelii z Bloga Kamelia Dolls.
I to był strzał w dziesiątkę! 👌