środa, 29 stycznia 2025

Body w perłowo-różowym kolorze

Czas na "produkcję" body trwa w najlepsze. Lalki o kształtnych ciałkach dostały właśnie nowe. Jest dopasowane, seksowne a dziewczyny w nie ubrane wyglądają naprawdę ponętnie.

Kolor jest piękny, delikatny i wcale nie "bieliźniany". 

W rolę modelki wcieliła się śliczna Andra. Pisałam już na jej temat wiele pochlebnych słów, ale mam wielką ochotę napisać znowu...

To naprawdę udana lalka a jej atutem są nie tylko wspaniałe, złote włosy, ale również piękna twarz i idealny (moim zdaniem) kolor ciałka - lekko opalony, rewelacyjnie komponujący się z resztą sylwetki i bardzo dobrze wyglądający na zdjęciach.



sobota, 25 stycznia 2025

Jeansowy płaszczyk

Jeansowe ubrania lubi chyba każdy. Ponadczasowe, wygodne, jedyne takie. 

Moje lalki je uwielbiają, choć ubranek z dżinsu mają jak na lekarstwo.

W zeszłym roku zaopatrzyłam je w 3 pary jeansów profesjonalnie uszytych przez Kamelię, ale przypomniałam sobie o płaszczyku, który udało mi się dawno temu uszyć dla lalek curvy.

Dziś założyła go Gillian. 

Poszliśmy we trójkę na spacer nad Olzę. Mróz trochę odpuścił i zrobiło się całkiem znośnie. Mam na myśli robienie zdjęć i pozowanie lalek w plenerze.

 



wtorek, 7 stycznia 2025

Płaszcz haftowany głogiem 😄

Okres świąteczny trwa. U mnie trochę dłużej, bo zaliczam do niego również moje urodziny, które przypadają w styczniu 😋

Jeszcze w kącie lśni pięknie przystrojona choinka a na stole stoi wazon z bukietem pachnących, świerkowych gałązek.

Wspaniały magiczny czas...

Doszłam do wniosku, że pora pokazać Millie i jej nowy płaszcz.

 

 

 

 

środa, 1 stycznia 2025

Noworoczna Simone

Zauroczenie nową lalką trwa nadal😊 Tak jest prawie zawsze. To co nowe nas ciekawi, inspiruje i najzwyczajniej w świecie cieszy! W moim domu lalki nie stoją spokojnie na półce, o nie!

Simone (bo o niej mowa) nawet teraz siedzi na plastikowym krzesełku przy monitorze i czeka, co znowu wymyślę 😉

Ostatnio bardzo się napracowała. Najpierw cierpliwie brała udział w przymiarkach przy tworzeniu nowego "body" a potem dość długo męczyłam ją podczas sesji foto. 

Obecnie fotografowanie w mieszkaniu wygląda dość ciekawie. Choć mam jako takie sztuczne oświetlenie, to jednak wyczekuję chwil ze słońcem, wykorzystując każdy moment, aby wykonać zdjęcie. Przez to cały proces trwa nawet kilka godzin...

Nim zaproszę Was do obejrzenia zdjęć, to chciałam złożyć Wszystkim, którzy tu zaglądają, najserdeczniejsze, noworoczne życzenia zdrowia, wszelkiej pomyślności, spełnienia marzeń (nie tylko tych lalkowych) i oczywiście życzę garści pieniędzy, aby tym marzeniom pomóc się ziścić 😄💰