czwartek, 24 października 2024

Jesień na zielono ;-)

Było różowo, teraz czas na inny kolor. 

Padło na zieleń, bo akurat miałam taką włóczkę i pomysł. 

Powstał kardigan, choć właściwie nazwa płaszczyk też byłaby właściwa.

Tutaj kolejne zaskoczenie. 

Modelką, która zaprezentowała ubranko na Ig i Fb była moja Rudowłosa piękność o ciałku model muse a dziś pokaże się w nim panna Andra o ciałku plus size.





Wdzianko jest bardzo miłe w dotyku, ciepłe i przyjemne. Poza tym ma świetny kolor. Zupełnie nie jaskrawy, żywy, ale też nie pastelowy...no...taki, stonowany, ładny, który bardzo mi się podoba :-) To mieszanina zieleni i turkusu, dający bardzo ciekawy efekt.

Płaszczyk jest długi, sięga kostek dziewczyny. Jaki wniosek? Będzie ogrzewał całe ciało! Wzór nie jest typowym warkoczem, ale daje podobny efekt. Jest zastosowany na całym ubranku, oprócz kaptura.

Kaptur można z góry rozpinać, co daje możliwość rozłożenia - mamy wtedy kołnierz.

 

Płaszcz zapinany na plastikowe guziczki - białe z granatowymi okręgami. 

Listwę wzdłuż przodów dorobiłam szydełkiem, jednocześnie tworząc dziurki. 

Miałam futerko pod kolor i nie zawahałam się go użyć, dzięki temu wdzianko wygląda na puszyste i przytulne. 

Lubię takie wykończenia. 

 

 

 

 

Na zdjęciach poniżej jest pierwsza z modelek i barwa włosów niezwykle pasuje do koloru płaszczyka.



 

 

Wracając do dziewczyny mtm curvy"...

Kiedy założyłam jej ubranko odniosłam wrażenie, że jest dla niej idealne! 

To nie znaczy wcale, że szczupła Ruda nie może w nim się pokazać! 

Może i to z powodzeniem!




Po rozpięciu kaptura i rozłożeniu go na plecach futerko pięknie się układa. 

Żeby sprecyzować początek kaptura wplotłam łańcuszek wokół szyi, który można dowolnie ściągnąć lub rozszerzyć. (Dla potrzeb ujęcia zdjęciowego, albo aby ochronić pannę przed wiatrem i chłodem...)

Jest zakończony dwoma pomponami, wykonanymi z tego samego zielonego futerka. 


Liczę na to, że płaszczyk Wam się spodobał. Gdyby również spodobał się Waszym lalkom to zapraszam serdecznie do mojego sklepu.

Autopromocja:

Znajdziecie tam oferty z ubrankami dla lalek, ich opisami oraz krótkimi filmikami, pokazującymi szczegóły odzieży.


Bardzo serdecznie Wam dziękuję za wizytę na moim blogu i zapraszam na kolejny wpis.

Życzę pomyślności i zdrówka! Jak zawsze!


1 komentarz: