czwartek, 14 marca 2019

Kocham słońce!

          Byłam przekonana, że u mnie nie zamieszka...
Stało się inaczej, bo los często płata figle i podsuwa nam pod nos różne okazje, z których nie można nie skorzystać :-)



Tak było i w przypadku ciemnoskórej dziewczyny, której pierwsze zdjęcia w sieci zapamiętałam tylko z mocno pomalowanych (i nie pasujących kolorem) ust!
Dlatego nawet nie żałowałam, że czeski "Dráčik" nie miał jej w swojej ofercie...do czasu.

Wiecie jak to jest, kiedy dość długo nie kupujecie nowej lalki.
Odwiedzacie zabawkowe sklepy w nadziei, że znajdziecie na półce interesującą i wspaniałą i że od razu chwyci Was za serce :-)






Tym razem tak właśnie się stało.
Już od progu rzuciła mi się w oczy i zaskoczyło mnie, że "na żywo" wyglądała bardzo sympatycznie...ot, taka serdeczna przyjaciółka z fitness klubu.

Bardzo pozytywnie odebrałam jej ciemny kolor skóry, przypominający gorzką czekoladę oraz ciemnozielone oczy.




 Jej proste włosy i fryzura wymagały jednak poprawki. 
Choć barwne pasemka w odcieniu brązu i złota były ciekawe i ładnie się prezentowały o tyle "koński ogon" wydał mi się mało ciekawy.
Egzotyczna uroda pchnęła moją wyobraźnię w kierunku warkoczyków, upiętych na czubku głowy.
Włosy podzieliłam na 5 części i zrobiłam tyle warkoczyków. Cztery podwinęłam pod spód a piątym owinęłam gumkę.



Twarz ozdobiły też kolczyki specjalnie stworzone na tę okazję a suknia to nic innego, jak bluzeczka z SH, którą otuliłam pannę (a której nawet nie pocięłam...) stwarzając jedynie pozory długiej sukni...
 







Oto, jak zmieniła się moja nowa panna... 



 
 Dziewczyna swą urodą bardzo wyróżnia się w "tłumie" moich lalek. O dziwo, w tej stylizacji wcale nie przeszkadza mi barwa oryginalnej pomadki podarowanej jej przez producenta. Jak widać ważny jest kolor ubrania.
Kim jednak najpiękniej wygląda opromieniona słońcem i mam nadzieję, że na blogu pojawi się już niedługo na zdjęciach plenerowych.

Pozdrawiam gorąco,



32 komentarze:

  1. Uwielbiam ją! Jest prześliczna. A w Twojej stylizacji jest obłędna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zobacz Olu w Draciuku czy nie mają piegowatej panny z numerem 1o8 bo już spać nie mogę :(
    Super, że ta czekoladka trafiła do Ciebie - jest piękna :)
    a już w Twoim wydaniu to istna rewelacja :D Dech zapiera :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej lalki nigdzie jeszcze nie widziałam. Szkoda, bo jest ciekawa, no i te piegi! Jak będzie to dam znać, na pewno!
      Pozdrawiam i bardzo dziękuję za miły komentarz :-)

      Usuń
  3. O matko jaka super metamorfoza, nie powiedziałabym że to ta sama dziewczyna. Ubranie jest ważne, ale zmiana fryzury też dobrze jej zrobiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że tak sądzisz :-) Masz rację, zmiana fryzury dobrze wpłynęła na jej wygląd :)))

      Usuń
  4. Odmieniona dziewczyna prezentuje się wspaniale. Etniczne klimaty bardzo jej służą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak. Ciemnoskóra dziewczyna stała się pięknością :))) Może jednak skuszę się i uszyję dla niej sukienkę w tych klimatach :)))

      Usuń
  5. Wspaniale ją zaprezentowałaś. Materiał z którego zrobiłaś suknię idealnie pasuje do współczesnej afrykańskiej dziewczyny i ta fryzura, super. .Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi bardzo, że tak ją odbierasz :-) Też uważam, że zmiana jej służy :)))
      Gorąco pozdrawiam!

      Usuń
  6. I LOVE your new doll. And I am amazed how you were able to create clothes and a look that really brings out her personality and culture! Love, love the dress, jewelry and earrings! As far as her lip color is concerned...for me, it makes her look more African. A darker I tone would still keep her ethnic look, but might give her more of an edgier western look. But all in all, I love the look!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że tak odebrałaś moją nową lalkę :-)
      Jej uroda skierowała mnie na brązowe, pomarańczowe i złote barwy. Masz rację, jej pomadka sprawdza się w takiej stylizacji. Bardzo dziękuję za odwiedziny i za komentarz :-)

      Usuń
  7. Jak niewiele trzeba, żeby stworzyć oszalamiającą stylizację😍. Śliczne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi czytać takie słowa... dziękuję, Natalio :-)

      Usuń
  8. Pięknie się prezentuje w tej kreacji, oryginalnie i dostojnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Iwonko za taki miły komentarz :-)
      Pozdrawiam serdecznie ♥

      Usuń
  9. Ta panna na żywo prezentuje się znacznie lepiej niż w pudełku. Poza tym myślę, że ma potencjał - przekonałam się o tym podczas focenia jej w plenerze. Twoja wygląda wspaniale w nowej kreacji i fryzurze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, tak! Twoja sesja była przełomowa! Dzięki niej stwierdziłam, że to naprawdę wspaniała panna!
      Pozdrawiam, Ayu serdecznie :-)

      Usuń
  10. Apetyczny ma kolor skóry i piękna jest, kreacja również - koniecznie uszyj z niej sukienkę dla Kim :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba będę musiała :)))
      Bardzo dziękuję, Annette i ślę pozdrowienia :-)

      Usuń
  11. O ludzie, nie ta lalka! Mam ją u siebie i bardzo ją lubię, ale dopiero teraz widzę, jaki ma potencjał! Cuuuuudna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami musi upłynąć trochę czasu, aby dostrzec w lalce to, co najlepsze. Cieszę się niezmiernie, że spodobała Ci się jej nowa stylizacja i nowy image :)))

      Usuń
  12. Prawdziwa afrykańska królowa! Niesamowite, jak fryzura i odpowiedni ciuszek potrafią zmienić lalkę! W oryginalnej wersji rozważałabym ją wyłącznie jako dawczynię ciała, ale Ty zrobiłaś z niej cudeńko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam się, że naprawdę nie zamierzałam jej kupować... bałam się, że jej nie polubię, zwłaszcza z powodu jej ust w dziwnym kolorze. Jednak na żywo zrobiła bardzo dobre wrażenie i postanowiłam spróbować ją zmienić po swojemu. Cieszę, że Ci się spodobała :-)

      Usuń
  13. Księżniczka niejednego lalkowego serca!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Fryzura robi wrażenie! Całkowiata zmiana - podoba mi się!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak widać, owijanie też sztuka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Egzotycznie i stylowo się u Ciebie Olu porobiło :)
    Śliczna stylizacja :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie no Oleńko, padłam na kolana. boska stylizacja, fryzura, biżu... no i sama lalka oczywiście cudna. wybierasz najpiękniejsze do swojej kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Własnie to chciałam napisać, że w Twojej stylizacji usta tej panny wyglądają całkiem dobrze.
    Ja też ją mam. Na razie w kartonie. Ale chyba przemaluje usta.

    OdpowiedzUsuń