Moje panny, w większości, postanowiły spędzić wieczór razem, na skromnej, wspólnej, sympatycznej imprezce, lecz trzy moje dziewczyny uparły się, że pobalują inaczej. Zabawa, jak twierdzą teraz, była przednia, lecz poranek ...
Tereska czuła się najlepiej. Nawet przyniosła środek przeciwbólowy Raquelle, którą strasznie bolała głowa.
Kompres i tabletka zrobiły swoje.
Opowiadaniom nie było końca! Zabawa musiała być naprawdę fantastyczna, bo pomimo niewyspania, dziewczynom dopisywał humor!
Suknie, rzucone byle jak na krzesełko i buty w nieładzie, świadczyły o baaardzo szybkim udaniu się na spoczynek :)))
Panny są jednak bardzo zadowolone z sylwestrowej nocy.
Serdecznie Was pozdrawiają, szczególnie tych, którzy odsypiają nocne harce!
Raquelle oznajmiła, że już nie pije! Ciekawe czego? Myślicie, że alkoholu? Hmmm...
ha, ja sobie smacznie spałam od 21ej -
OdpowiedzUsuńale na samą północ obudziły mnie huki
i zimny powiew - to Córcia z koleżanką
otworzyły balkon ;P
teraz już wyspane, nakarmione - szykują
się na noworoczny seans - taaa, nie ma
to jak kulturalnie zacząć kolejny rok :DDD
Twoje panienki potrafią się wspierać w każdej
chwili - i tego również życzę Tobie, Oleńko -
życzliwej, szczerej i pomocnej Duszyczki obok ♥
Dziękuję bardzo i wzajemnie! Też poszłam spać przed północą, pomimo wystrzałów petard. Nowy Rok się rozpoczął a ja jestem wyspana i wypoczęta. Same plusy :)))
UsuńPozdrawiam noworocznie!
Ha! Ja do pierwszych lat studiów tak spędzałam moje sylwestry.Grzecznie, kulturalnie, z ówczesną przyjaciółką o identycznej wrażliwości. Łza się w oku kręci...
UsuńAle wczoraj, choć imprezowałam ostro i wróciłam o 7. też obudziłam się wypoczęta oraz zadowolona z faktu, że najgorszy rok w moim życiu poszedł sobie precz!
Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńdawno Cię nie było i myślałaś,że coś się stało :)
Dziękuję, Ewo za życzenia. Owszem, ostatni tydzień miałam ciężki w pracy a i doskwiera mi okropne przeziębienie... Dziś się zebrałam w sobie i zrobiłam parę zdjęć. Liczę na to, że wszystko się ustabilizuje i unormuje i będę mogła nadrobić nieobecności na blogach :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Wszystkiego naj w Nowym Roku! Niezłą imprezkę zaliczyły, ale czemu mnie boli głowa?
OdpowiedzUsuńOwszem, zaliczyły i to nie byle jaką! Czemu Raquelle boli głowa, to wiem, ale czemu Ciebie? :)))
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Twoje lalki nawet po imprezie wyglądają świeżo i ślicznie :-)Dużo zdrówka w Nowym Roku! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i rzeczywiście dziewczyny wyglądają całkiem fajnie, jak na tak ostro spędzoną noc :)))
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Wlasnie...nawet po imprezie wygladaja cudownie :)
OdpowiedzUsuńSzczesliwego Nowego Roku i duzo zdrowka <3 <3
Taka ich zaleta, że w każdej sytuacji prezentują się świetnie!
UsuńDziękuję Uleńko i pozdrawiam gorąco!
Ja myślałam , że już o 19 pójdę spać ale jakoś przetrzymałam skacząc z kanału na kanał w telewizji ech ... Twoje panienki wygladają świeżutko po szampańskiej nocy szkoda , że nie widziałam ich w imprezowych ciuchach .
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku 2016 .
Zobaczymy, czy nie ostało się jakieś zdjęcie z imprezy...jeśli będzie, to pokażę na blogu.
UsuńJa wytrzymałam troszkę dłużej, ale też telewizor okazał się dla nas całkiem fajnym towarzystwem :-) Cóż, po 10 godzinach pracy nie miałam już chęci na nic innego :)))
Pozdrawiam noworocznie!
Się działo jak widać ……. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku !!!!!
OdpowiedzUsuńOwszem, działo się, choć jeszcze nie o wszystkim dziewczyny raczyły mi opowiedzieć!
UsuńDziękuję, Zurineczko i ślę pozdrowienia!
Ha, właśnie dziś rano sobie pomyślałam, że fajnie być lalką, bo nie ma się nigdy problemów z kacem ;-) Spełnienia wszystkich marzeń w Nowym Roku :-)
OdpowiedzUsuńA tu, jak widzisz, nie jest tak do końca! Choć Raquelle, pomimo bólu głowy, była uśmiechnięta...
UsuńDziękuję, Gabrysiu i pozdrawiam serdecznie!
Szczęśliwego Nowego Roku ,Zdrowia ,Sukcesów w pracy i życiu.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i ślę pozdrowienia noworoczne!
UsuńImpreza musiała być szalona ;D Szczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńSzalona i do białego rana! Tak się bawią lalki w Cieszynie!
UsuńPozdrawiam gorąco!
Ta historia jest bardzo zabawny:-). Życzę szczęśliwego, zdrowego i kreatywnych nowy rok drodzy Olla!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Linda! Pozdrawiam serdecznie i życzę Szczęśliwego Nowego Roku!
UsuńUśmiałam się szczerze ;-D
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia i radości w 2016 roku!!!!!!
Rany, ależ ten czas nabrał rozpędu...
Czas biegnie jak oszalały... nawet nie wiem, kiedy ten rok przeleciał!
UsuńWszystkiego najlepszego w tym naszym Nowym Roczku!
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!! Twoje lale wyglądają zjawiskowo, nawet po szaleństwach nocy :)) Zerkam na tę gitarę w tle... Straaaszniee faaaajnaaa! Kupiona, czy zrobiłaś??? Podoba mi się baaardzooo - aż mi w oczach błysnęło ;) :)) Fajny też piesio z misiem :)) Ubranka superowe... pościel satynowa fiu fiu :) Lalki to mają dobrze :) Pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuńGitarę przywiozła z sobą Melrose Moxie Teenz. Owszem, jest całkiem fajna!Pościel sama szyłam i miałam marzenie wykonać też łóżko i fajne poduszki, ale czas leci a łóżka ani śladu :))) Może Twoje akcesoria, wspaniałe i jedyne natchną mnie do czynu i też wykonam coś dla moich lal :)))
UsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za pozostawienie komentarza :-)
Well, she's probably suffering from too much champagne from all the New Year's festivities!!! This is such a beautiful post, attesting to the great friendships amongst girls! Thank you and Happy New Year to you and your dollies as well!!!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam w Nowym Roku! :)))
UsuńWszystkiego Najlepszego !!! Obyśmy zawsze wyglądały tak świeżo jak Twoje lalki :):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)))
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Hello from Spain: a great story. Very real. I like this room. Fabulous pics. Happy New Year.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i ślę pozdrowienia!
UsuńO biedactwa! Znam ten ból z autopsji :)))) Wszystkiego naj w nowym roku !!!
OdpowiedzUsuńBiedactwa, choć dość szybko się "pozbierały" :)))
UsuńDziękuję w imieniu moim i panien :-)
Zabawa musiała być przednia, tylko na następny dzień trochę trudno zwlec się z łóżka(przynajmniej niektórym lalkom).
OdpowiedzUsuńPowiedzmy szczerze, że nie tylko lalkom :)))
UsuńPozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku!
Wszystkiego, co najlepsze w Nowym Roku! Gorąco pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńNiezły poranek. Mam nadzieję, że do dziś już dziewczyny odespały imprezę? :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
Wszystkiego najlepszego w 2016 roku !!!
OdpowiedzUsuńJak widać, nie wszyscy mieli łatwy poranek noworoczny, ale wszystko dobre, co się dobrze kończy.
Mój poranek - niezbyt wczesny zresztą - był OK.
Pozdrawiam serdecznie :-)