niedziela, 20 stycznia 2019

Wszystko co nowe

          ...cieszy najbardziej, czyż nie?

Kilkadziesiąt innych lalkowych piękności patrzy z podziwem (i pewnie z odrobiną zazdrości) na nową pannę, która zamieszkała u mnie właśnie wczoraj.
Zawitała do mnie trochę z zaskoczenia, więc tym większą sprawiła mi radość 😃

Przedstawiam brązowooką ślicznotkę z miodowymi włosami już po zamianie ciałka na mtm:

Barbie Dreamtopia Princess Doll 












"Miodowa" panna była w przeszłości księżniczką magicznego królestwa, ale dziś mieszka na południu Polski, jest artykułowana i ubiera się jak zwykła dziewczyna 😉

Trochę była zaskoczona😲zimą i chłodem, więc z radością założyła podarowane jej getry, sweter i kozaki.


Sweterek, który ma na sobie jest nowy, wykonany na drutach wzorem żakardowym.
Stonowane barwy w odcieniach niebieskiego i szarości  nie są mocno kontrastowe, aby nie stłumić subtelnej urody dziewczyny.

















Panna chętnie też skorzystała z zaproszenia i mimo mrozu wybrała się z nami na spacer po czeskim rynku.

Jak widzicie pozostało jeszcze trochę śniegu :-)















Widok pięknej, dużej, żywej choinki skutecznie poprawiał humor, pomimo mrozu i braku słoneczka :)))








Miodowa panna serdecznie Was pozdrawia a ja życzę dobrego, nowego tygodnia 👌




      

24 komentarze:

  1. Cudna panna! Kolor włosów ma śliczny. A podarowane ciuszki nie tylko dobrze na niej wyglądają, ale też chronią przed chłodem. Gratuluję wspaniałego nabytku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i cieszę się, że panna Ci się spodobała :)
      Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  2. Sweter ma cudowny, pięknie jej w tym kolorze. Gratuluje nowej panny :), jest naprawdę urocza. I to prawda, nowe rzeczy zawsze cieszą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście jest urocza i ma super miękkie, delikatne włoski w ślicznym kolorze :-)
      Gorące pozdrowienia :-)

      Usuń
  3. Masz śliczną nową lokatorkę! Na pewno jest zadowolona, że do Ciebie trafiła, bo dostała cudny sweterek i torebkę :). Na pewno są przydatniejsze zimą, niż książęce szaty ;)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, z pewnością! Ciepła odzież jest teraz bezcenna i po cóż by jej była suknia i klejnoty, gdy ziąb na dworze :)))

      Usuń
  4. Bycie księżniczką jest passe. ;) Lepiej być zwyczajną dziewczyną i ubierać się super modnie i nosić piękne torebki. :) Rynek też uroczy, choć osobiście mam już dość śniegu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! Powiedz to tym wszystkim królewnom, księżniczkom i wróżkom, które stoją na półkach w sklepach lalkowych i czekają...
      Jedyna nadzieja, że barwne stroje i pudełka przyciągają wzrok nieletnich i w tym cała ich siła!
      Też mam dość śniegu...brr...
      Serdeczności ♥

      Usuń
  5. Jaka śliczna laleczka! Gratuluję nowej zdobyczy 😊
    No i bardzo ładny sweterek jej zrobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi to czytać, eunice :-)
      Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  6. Piękna rzeczywiście jest :) trzeba to przyznać :D
    Cudnie pozuje w przepięknej kreacji :)))
    Pozdrawiam gorąco <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawa, mold niby znany, ale w jakimś ciekawszym niż standardowo wydaniu. świetna stylizacja, no i te buty!:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna buzia i te brązowe oczy. Ubranka super, zwłaszcza rewelacyjny sweterek i wspaniałe kozaczki. Trochę zazdroszczę tych wycieczek do Czech. U nas w dzień nie było prawie wcale śniegu, ale wieczorem znów zrobiło się biało. Za to mieliśmy słońce, tylko dokuczliwy wiatr szybko nas wygonił z ogrodu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. A gdzie się takie piękne panny rodzą?:))))
    Śliczna i tak pięknie jej w niebieskim.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszelkie księżniczki i bohaterki zyskują prawdziwe życie dopiero po zamianie na mtm i w tym życiu odnajdują się doskonale. Wspaniała ta Twoja panna, sweter cudowny.

    OdpowiedzUsuń
  11. strasznie lubię tuniki - laluchnom świetnie
    w nich - a wersja zimowa - odlotowa! Miodzio
    na zimowym ryneczku jak słoneczko zza chmur :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale śliczna :-) I ubrana zupełnie jak ja w liceum - tylko kozaki miałam na płaskim obcasie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna dziewczyna, a kolorki sweterka idealnie pasują do jej typu urody.

    OdpowiedzUsuń
  14. What a nice way to bring in the new year with a gorgeous new doll! That's a beautiful blue dress, Olla. I also love the blue shawl you made for her as well. And once again, thank you for taking up along with you and Honey to the Czech Market!!! I see it is very cold there. (It is frigid here. Honey would need a heavy coat if she were here with my ladies!)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z zaskoczeniem rozpoznałam pannę, którą mam od jesieni, również na mtm i nawet moja ma na imię Honey !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A na kanapki ze śledziem-MNIAAAAMMMM-wpadasz w wiadome miejsce w Cieszynie?

      Usuń
  16. Jaka urocza panienka. Przepiękny ma kolor włosów. A ubranko dobrałaś jej idealnie.

    Zachwycam się kanapą. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie widziałam tej lalki! Ale już nie daję rady ogarniać wszystkich nowinek...
    Pięknie ją wystylizowałaś. Cudne, naturalne zdjęcia miejskie :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna ta panna i pięknie ją odziałaś. Bardzo ładny ten sweterek i super wygląda w połączeniu z futerkiem. Jesteś moim natchnieniem jeśli chodzi o nieoczywiste lalki. Ostatnio zachowałam barbie wróżkę, która miała iść na sprzedaż. Pomyślałam, Olla by nie sprzedała, tylko zamieniła ciało i zrobiłaby zwyczajną/niezwyczajną dziewczynę, więc i ja tak zrobię;)

    OdpowiedzUsuń