niedziela, 9 kwietnia 2017

Szlakiem kwitnącej magnolii

          Witajcie!
Bardzo Wam dziękuję za przemiłe słowa zawarte w komentarzach pod poprzednimi postami. Staram się odpowiadać na każdy wpis, lecz czasami robię to z kilkudniowym poślizgiem, za co przepraszam.
Wszystkie jednak czytam na bieżąco i ogromnie się z każdego cieszę!



Dziś proponuję spacer po Cieszynie argumentowany...przyrodą a właściwie tym, co aura "wyczynia" z naszą roślinnością.
Zaczął się sezon kwitnienia magnolii, a że Cieszyn chwali się ich "Szlakiem", wobec powyższego zapraszam zainteresowanych na przechadzkę :-)











Na trasie jest 10 punktów, gdzie rosną magnolie. Oczywiście jest w Cieszynie więcej pięknych, magnoliowych drzew, ale Szlak obejmuje właśnie tą dziesiątkę.




1. Plac Kościelny 8 – magnolia gwiaździsta w ogrodzie z neorenesansową XIX-wieczną willą przed ewangelickim Kościołem Jezusowym.













2. Plac Kościelny 4 – magnolia jest młodziutka, bo poprzednie, stare drzewo zachorowało, niestety.
Znajduje się ona przed budynkiem Parafii Ewangelickiej.











 Na "szlaku" towarzyszyły nam dwie dziewczyny:
warkoczykowa panna od SMS-ów i Raquelka z grzywką.
Obie śliczne, uśmiechnięte i .... ubierające się u tej samej krawcowej :)))
Sukieneczki made by "Porcelanowe Lale".
Pozdrawiamy Cię Ewuniu z Wrocławia!













3. ul. Sienkiewicza 6 – dwa drzewa magnolii "Alexandrina" za pięknym kutym ogrodzeniem z inicjałami "A.M.", przy eklektycznej willi z okrągłą narożną basztą, budowniczego Alfonsa Mattera. W końcu XIX w. zabudował on tą część miasta zwaną Matterówką.











4. ul. Sienkiewicza 12 róg z ul. Miarki – rzadko spotykana magnolia Soulange’a (pośrednia) w ogrodzie przyległym do kamienicy licowanej żółtą glazurą, którą wybudowali na przełomie XIX i XX wieku cieszyńscy fabrykanci mebli Pohlnerowie.





Niestety nie zrobiłam pannom dużo zdjęć, trochę żałuję, bo się fajnie wystroiły.
Było dużo przechodniów oraz wycieczkowiczów, którzy też robili zdjęcia kwitnącym drzewom
i trudno było o ustronne, spokojne miejsce...







 5. ul. 3 Maja 17 – drzewo magnolii gwiaździstej przed modernistyczna willą z lat 1920 zbudowana przez rodzinę Nohelów.















 6. ul. 3 Maja 16 – drzewo magnolii "Alexandrina" przed secesyjnym domem należącym do Karla Czepela, w którym od 1910 r. prowadził prywatną Szkołę Handlową.

 


 7. ul. 3 Maja 13 – młody okaz magnolii "Rustica Rubra" rosnący przy willi z lat 20-tych XX wieku.



Zauważcie, że na przechadzkę zaprosiłam starsze panny fashionistas a nie dziewczyny MTM, które zawróciły mi w głowie!
Muszę się przyznać, że na nowo odkrywam ich urok i urodę :)))





 8. ul. Miarki 2 – widoczne od ul. 3 Maja drzewko bardzo rzadko spotykanej magnolii Lenné’go na tyłach modernistycznej willi nawiązującej swą architekturą do stylu marynistycznego.














 
 9. ul. 3 Maja 10 – magnolia "Alexandrina" przed reprezentacyjną willą w stylu wiedeńskiej geometrycznej secesji, znanego cieszyńskiego budowniczego Roberta Lewaka. Nad głównym wejściem do willi z dorycką kolumną inicjały właściciela "R.L.", nad wejściem bocznym natomiast płaskorzeźba z atrybutami architekta.
 




 
 10. Park Pokoju – trzy drzewka magnolii "Alexandrina" rosnące przy orkiestronie. Park, w którym w 1779 r. podpisano tzw. Pokój Cieszyński, został w 1931 r. zmodernizowany z okazji przeniesienia do Pałacu hr. Larischów Muzeum Miejskiego.
 

 







Opisy zaczerpnęłam z Tej strony, zdjęcia zrobiłam sama :-)













Dziś mniej zdjęć lalek, czasami tak bywa.
Mam kilka pomysłów, gorzej z czasem w tym okresie przedświątecznym...
Mam nadzieję, że nie szalejecie ze sprzątaniem i zakupami, bo są sprawy ważne i ważniejsze... o czym pewnie sami wiecie :)))



🌷 Pozdrawiam serdecznie, do następnego kliknięcia 🌷




34 komentarze:

  1. Napisałam długi komentarz i nie opublikował się:((
    Piszę ponownie, że też jestem zachwycona tymi pięknymi krzewami. Kiedy kwitną w naszym mieście, też jeżdżę w te miejsca, by zobaczyć ich piękno!
    Porządki świąteczne ogarnęłam, ale z zakupami to raczej nie szaleję. Zależy czy będą goście, czy będziemy spędzać świąteczny czas sami. W końcu są ważniejsze sprawy, jak piszesz:)))
    Lalki pewnie się nie obraziły, że tym razem ich urodę przyćmiły magnolie:))
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie obraziły się, bo kwiatami same były zauroczone :-)
      Drzewa naprawdę są tak piękne, że warto pójść na ich poszukiwanie po mieście i nacieszyć oczy ich widokiem.
      Dziękując za wizytę, życzę Ci Małgosiu spokojnych, wesołych Świąt :-)

      Usuń
  2. Uwielbiam kwitnące magnolie, szkoda, że tak szybko przekwitają!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, wkrótce pozostaną po nich wspomnienia i zdjęcia :-)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  3. Piękne te magnolie.nigdy nie byłam w Cieszynie,ale jak wiatr dobrze zawieje i mnie tam wzniesie to pójdę tym szlakiem.panienki też fajnie wyglądają.pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie w każdym mieście rosną te piękne, kwitnące drzewa, ale nie w każdym mieście mają swój własny Szlak :-)
      Dziękuję bardzo za komentarz i odwiedziny na blogu :-)

      Usuń
  4. Pozdrawiam również Cię Olu - z Wrocławia :)))
    Przepiękna sesja :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne, uwielbiam magnolie, ale przy moim domu nie chcą rosnąć. Miałam trzy, żadna się nie uchowała. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają swoje upodobania i pewnie dlatego...
      Rzeczywiście wyglądają bajecznie, kiedy kwitną :)))
      Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  6. Как красиво!!! У вас уже настоящая весна!!!
    Jak piękne !!! Masz prawdziwą wiosnę !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, tak! Mamy wiosnę :-)
      Dziękuję Olgo za wizytę i pozdrawiam Cię serdecznie!

      Usuń
  7. Magnolie są imponujące, też lubię je focić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami mam wrażenie, że fotografie nimi pachną :-)

      Usuń
  8. niesamowite kwiecia godne niejednej ramy!!!

    6 i 9 ze względu na towarzyszącą architekturę
    wzbudziły me zainteresowanie - muszę poczytać
    i o geometrycznej secesji i o Panu Czepelu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem biegła w historii i architekturze i na pewno nie zaszkodziłoby mi poczytanie na ten temat :-)
      Wspaniałe, zadbane budynki upiększają drzewa... a może odwrotnie :)))

      Usuń
  9. Fantasztikusan szép képek, imádom a babáidat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Nőszirom, pozdrawiam Cię serdecznie!

      Usuń
  10. Cudne zdjecia <3 <3 Ja niestety tez ciagle z poslizgiem na moim blogu ale tak jak piszesz tez czytam na biezaco u siebie :) Buziaki <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Uleńko, staram się być na bieżąco, ale dwa lub trzy dni powodują już takie zaległości, że nadrobienie wymaga kilku godzin!
      Pozdrawiam bardzo serdecznie!

      Usuń
  11. Bardzo lubię magnolie. Są jak kobieta z klasą, mało dodatków, dużo wdzięku. Kiedy mieszkałam w Szczecinie, mogłam podziwiać te piękne drzewa każdej wiosny. A jest tam ich na prawdę wiele. Praktycznie wszędzie. I zawsze wtedy cierpiałam na katar. Aż wreszcie okazało się, że mam na magnolie alergię. Ups! Ale i tak posadziłam w swoim ogródku piękny, na razie jeszcze krzew, o ciemno-różowych kwiatach. A co mi tam. Trochę kataru w zamian za piękno. Warto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alergia na magnolię - trochę kiepsko, choć może rzeczywiście warto trochę pocierpieć i napatrzeć się na ich piękno na cały rok...
      Dziękuję Ewo za odwiedziny i za pozostawienie miłych słów komentarza :-)

      Usuń
  12. Preciosas las fotos,y las barbies.
    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  13. Te drzewa cudownie uzupełniają architekturę :) Twoje panienki też wyglądają bardzo wiosennie w tych pastelowych kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoje stwierdzenie o architekturze jest zdecydowanie zgodne z prawdą!
      Panienki dziękują za miłe słowa o ich wyglądzie :-)

      Usuń
  14. Piękne są magnolie, to prawda !!! Dzięki za pokazanie kawałka Cieszyna i starej architektury !!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, Kasiu że tak uważasz i że spacer Ci się spodobał. Wiele jest magnolii w ogrodach, niektóre jeszcze piękniejsze, ale skoro Szlak obejmuje właśnie te, to pokazałam kolejno wszystkie takie, jakie są.
      Serdeczności!

      Usuń
  15. Bardzo dziękuję za przechadzkę:) Fajny taki szlak magnoliowy i wyobrażam sobie zapach:)
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolory i zapach nadzwyczajne i niezapomniane :-)
      Pozdrowienia!

      Usuń
  16. Jaki piękny wiosenny spacer :-) Życzę Ci Świąt radosnych, pełnych wiosny :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajny pomysł z tym szlakiem magnolii. Lalki co prawda ledwie mignęły przy okazji sesji, ale za to już po jednym zdjęciu zachwyciły wiosenną modą :)

    Przy okazji życzę Ci Olu radosnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękuję za zdjęcia nieznanej mi architektury. Obejrzałam z przyjemnością ;-) Okrągły, bajkowy obiekt, podziałał silnie na moją wyobraźnię.

    OdpowiedzUsuń
  19. A co do magnolii... Mam do tych kwiatów wybitnie osobisty stosunek: od podstawówki Mama wplatała je w moje włosy w dniu rodzin. Kilka drzew rosło (i nadal jakieś rosną) na Pl. Trzech Krzyży, w centrum stolicy, krótki przystanek od mojego rodzinnego domu/mieszkania. Nadal bywam na tej trasie, ot chociażby wracając z pracy, czy od Babci. W tym roku magnolie zakwitły wyjątkowo wcześnie. Chyba nie przeczuły, że wiosna się wycofa... ;-)

    OdpowiedzUsuń