niedziela, 22 czerwca 2014

Ł jak łyżka (Alfabet Lalkowy 2014) czyli jak Midge zajrzała do mnie w porze obiadowej

          Zaprosiłam Midge na obiad.
Właściwie wprosiła się jej smutna minka i koński ogon, który majtał mi przy garnkach - i nie umiałam się im oprzeć.
Przyszła ubrana w nową spódniczkę...(ale o tym później) bo najpierw dałam plamę!
Nie pomyślałam, z jakiego kompletu obiadowego będzie korzystać mój gość!
Wpadka na całej linii!





          Przysiadła na brzegu talerza i wzięła do rąk łyżkę...


Wtedy zajarzyłam, że w talerzu mogłaby się wykąpać a na łyżce usiąść... ale było już za późno...

Spojrzała na mnie z lekkim zdziwieniem...

 ... a jej gest mówił wszystko...


 Chwilkę stanęła naburmuszona...


Ale przeszło jej w ułamku chwili, kiedy pochwaliłam, jak pięknie wygląda w nowym ubranku!



  Potem było już tylko lepiej!








W sumie "proszony" obiad się udał a Midge jest zadowolona z ubranka.

Życzę miłego popołudnia i wieczorku!




27 komentarzy:

  1. Pięknie wygląda, tak trochę folkowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba ta kratka i bufki! Dzięki za odwiedziny i komentarz!

      Usuń
  2. Super pomysl!!! pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie ubrałaś młodą i świetny łyżkowy pomysł :D
    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ti ho trovata nel link summer party di Lola .........wuuuauuu che bello mi piace tanto il tuo blog ...io mai avuto la barby era il mio sogno di bambina ...complimenti
    Donatella di http://lecreazionididony.blogspot.it/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię, donatella! Cieszę się, że mój blog Ci się spodobał. Zaglądaj, jeśli masz ochotę! Pozdrawiam serdecznie i też będę Cię odwiedzać!

      Usuń
  5. no rzeczywiście rozmiar "łyżeczki" mógł przerazić lalę :) ale pomysł fajny ! ubranko piękne, kolorystyka bardzo elegancka, w sam raz na proszony obiadek :) widzę tam śliczną szydełkową bluzeczkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bluzeczka jest efektem wcześniejszych moich szydełkowań i teraz się przydała do kompletu z niebieską spódniczką. Fajnie, że Ci się podoba! Ja z kolei jestem pod wrażeniem wykonanych przez Ciebie sukienek i sweterków (no i podkolanówek)! Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  6. Pieknie wygląda a pomysł z łychą też dobry.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przejmuj się łychą i rozmiarem talerza :D Najważniejsze, że gość zadowolony i obiad udany :D Bluzeczką się zachwyciłam! Śliczna, misterna i te guziczki w kropki!!! na dodatek sukienka w kratkę w moim ulubionym kolorze! Całość wygląda rewelacyjnie!! Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło z tego powodu! Dziękuję pięknie i pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  8. Naprawdę ślicznie wygląda w nowym ubranku. Niebieski pasuje jej do oczu. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie jej w niebieskim:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ashoka, też myślę, że niebieski jej pasuje. Gorąco pozdrawiam!

      Usuń
  10. Ślicznie wygląda! Urocze to ubranko. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Midge to moc sluší, šatičky jsou super a moc jsem se u článku pobavila:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Blani, dziękuję za wizytę i za miły komentarz! Pozdrawiam bardzo serdecznie!

      Usuń
  12. Hello from Spain: beautiful pictures. Midge is very pretty and trendy. Great dress in blue. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marta za wizytę na blogu i pozostawienie komentarza! Pozdrowienia!

      Usuń
  13. Ale sliczna fotka :-) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  14. olla123 wygrałaś u mnie nagrodę - napisz proszę do mnie maila :)

    OdpowiedzUsuń