wtorek, 15 października 2019

Brązowy, rdzawy, brunatny...

Kolory jesieni, która na dobre zadomowiła się już wokół nas.

Refleksję związaną z przemijaniem pomaga nam jednak pokonać słonko.

Otula ciepłem i rozświetla przyrodę, wzbogacając krajobraz, niespotykaną w innych porach roku, paletą barw...
















Obie dziewczyny: Midge Dreamhouse i "Herbatkowa" wspaniale wpasowały się w jesienny klimat...






Obie panny wystąpiły też w ślicznych sukieneczkach otrzymanych kiedyś od Ewy z "Porcelanowych Lal".

















Słoneczko, jesteś wspaniałe :)



















19 komentarzy:

  1. Jesień jest piękna. To feeria barw i wcale nie kojarzy mi się z przemijaniem.
    Twoje dziewczyny nie dość, że się ślicznie ubrały, to jeszcze pozują w tak malowniczych plenerach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, taka słoneczna, kolorowa jesień nie kojarzy się zwykle ze zmianami i przemijaniem, choć zależy to też od okoliczności i indywidualnego podejścia do tematu :)
      Cieszę się, że dziewczyny na tle przyrody Ci się spodobały.
      Pozdrawiam gorąco i dziękuję za wpis:)

      Usuń
  2. Śliczne dziewczyny i super sukienki.:) Wspaniała sesja, aż chciałoby się powiedzieć chwilo trwaj...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda naprawdę dopisywała a dziewczyny, stęsknione za wyjściami do parku, wspaniale i z wielkim wdziękiem pozowały :)))

      Usuń
  3. Wreszcie mamy złotą polska jesień. Dziewczyny fajnie wpasowały się w jej klimat. Ściskam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Tereniu za miłe słowa.
      Również ślę uściski :)

      Usuń
  4. Cudną panny mają pogodę na jesienny plenerek :D
    Pięknie ubrane i cieszę się, że im się podoba :)
    żabki wymiatają :)))
    Moja herbatka jeszcze w pudełku :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie ubrane dzięki Tobie, Ewuniu. Sukienki nadal robią wśród moich panien furorę :)))
      Herbatce na pewno chce się wyjść z pudełka :)))

      Usuń
  5. Very beautiful post. Your two girls clothed in splendid dresses are the picture of autumn at its best! I want to thank them and others from your doll family for giving you the comfort and the courage to continue on by drawing you back to your blog. Big hugs and lots of love. April

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję april_n_paris. Postanowiłam dać sobie czas na zadumę i przemyślenie, choć lalki często spoglądały znacząco, czy czasem nie idę w ich kierunku, aby zabrać je na sesję foto :)
      Pozdrawiam bardzo serdecznie i dziękuję za komentarz :)))

      Usuń
  6. Uwielbiam jesień, a obie lalki są od dawna na mojej liście marzeń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda pora roku ma swoje zalety, szczególnie gdy jest słonecznie i ciepło :)
      W sprawie ziszczenia marzeń mogę jedynie dyskretnie poradzić ich ... nabycie :)))
      Pozdrowienia ♥

      Usuń
  7. Jesień jest niesamowicie fotogeniczna, a Twoje dziewczyny pięknie się wpisały w jej kolorystykę. Na pewno spacer w jesiennym słonku przypadł im do gustu :). Mojej Herbatce zostawiłam grzywkę, ale Twoja, bezgrzywkowa, także mi się bardzo podoba. Fryzura niesamowicie ją odmienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długo się zastanawiałam, czy pozbawić ją grzywki i w końcu się na to zdobyłam. Byłam jednak zmuszona w dziurki po usuniętych włoskach "wszczepić" zastępcze pasma, bo wyglądały niefajnie. Kolor jest delikatnie inny, ale nie rzuca się to w oczy a nawet prezentuje się dość ciekawie :-)
      Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny i za komentarz :-)

      Usuń
  8. nostalgicznie i ślicznie u Ciebie, Oleńko ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie, słonecznie i jeszcze cudne lalki. :)
    Ostatnie zdjęcie mi się ogromnie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie wkomponowały się te śliczne panienki w jesienny pejzaż!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Panny w tych ślicznych sukienkach wyglądają przepięknie na tle jesiennych krajobrazów. Wspaniała, słoneczna sesja.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiem, która jest która, ale te płomienne włosy są przepiękne :-)

    OdpowiedzUsuń