Moi Drodzy - już lipiec! No a jak lipiec, to i lato w pełni 😄
W mojej "minipracowni" powstały dwie nowe sukienki ażurowe. Powstawały bardzo długo, bo musiałam porzucić robótki na rzecz remontu mieszkania. Kazałam lalkom cierpliwie czekać, bo właściwie to działałam w ich interesie, aby miały gdzie się prezentować i "puszyć" w swoich kreacjach.
Pokój już odnowiony, przerobiony a lalki stopniowo znajdują swoje miejsca w witrynie...
Wracając do sukienek...oto one:
1/pierwsza kolorowa jak barwny ptak
2/ druga skromniejsza, delikatna, koronkowa, bo uważam, że czysta biel nigdy się nie znudzi! Czyż nie? 😉
W roli modelek dwie Gwiazdeczki - Kit i Millie. Zapraszam na pokaz fotek.
Sukienka biała, ale ozdobiona kolorowymi rzędami barwnych kordonków.
Oprócz żółtego znalazło sie miejsce dla czerwonego i czarnego.
Chciałam, aby ta sukienka była "widoczna" podczas popołudniowych spacerów i ... sesji zdjęciowych, oczywiście!
Nie ma żadnych zapięć, ale jest bardzo "elastyczna" i bez żadnego kłopotu można założyć ją lalce.
Druga sukienka szydełkowa wykonana jest z białej "pięćdziesiątki". To znakomita nić kordonkowa, merceryzowana, delikatna i miękka.
Jestem, jak na razie, przywiązana do jednego producenta, który - szczerze mówiąc - nigdy mnie jeszcze nie zawiódł (odpukać).
Koronki wychodzą bardzo ładnie, trzymają fason i są gładkie.
Zerwane nitki zdarzają się niezwykle rzadko, czemu mogę jedynie przyklasnąć.
To wielka zaleta, rękodzielniczki wiedzą, o czym piszę.... ;-)
Sukienkę ozdabiają żółto-pomarańczowe maleńkie guziczki. Za ich pomocą można sukieneczkę rozpiąć aż do dołu. Cieszy mnie fakt, że dysponuję takimi maleństwami. Mają od 4 do 5mm średnicy i są naprawdę słodkie! Poza tym prócz okrągłych są jeszcze inne kształty, które akurat w tym przypadku nie wydały mi sie odpowiednie.
Cóż, to wszystko, co mam dla Was na dziś. Liczę na to, że sukienki się Wam spodobały ;-)
Oczywiście są w ofercie mojego sklepu na Etsy - zainteresowanych tam zapraszam, bo są też krótkie filmy prezentujące ubranka. Nie trzeba kupować, ale zajrzeć przecież nie zaszkodzi 😊😉
Kolejna propozycja bedzie przeznaczona dla lalek w skali 1/6 o ciałku krągłym, ale o tym w następnym poście, na którego odsłonę zaproszę Was już wkrótce.
Teraz życzę dobrego wieczoru, pomyślności i - oczywiście - zdrówka, bo najważniejsze!
Wasza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz