Uznałam, że Nikki i inne lalki zasłużyły na nowe ubranko. Efekt jest taki, jak na zdjęciach. Połączyłam tkaninę jeansową z cieńszym, bawełnianym materiałem w delikatną kratkę. Wszystko szyję ręcznie. Powoli nabieram precyzji, choć do perfekcji mi daleko. Ale pracuję nad tym...ha ha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz